Po czym poznać fałszywą osobę? 7 sygnałów, które ją bezbłędnie zdradzają

188

Jednym ze sposobów na szczęśliwe i spokojne życie jest oczyszczenie otoczenia z fałszywych osób. Dzięki temu możemy się pozbyć negatywnego wpływu na nasze zdrowie, samopoczucie, a nawet pewność siebie. Zagrożeń jest sporo – psychopaci, socjopaci, toksycy, wieczni krytykanci, wampiry energetyczne, manipulatorzy i chyba najgorsza grupa – fałszywe osoby, czyli wszyscy ci, którzy sprawiają wrażenie przyjaznych, a tylko czekają aż powinie się nam noga. Po czym poznać fałszywą osobę?

Po czym poznać fałszywą osobę? Twoja intuicja

Wiele osób nie docenia roli intuicji. Tymczasem często pierwszy odbiór danej osoby oraz sygnał sos, jaki wysyła nasz mózg, mają solidne podstawy. Warto ich wysłuchać i nie działać wbrew sobie.

Intuicja ma tę przewagę nad racjonalną oceną sytuacji, że bierze pod uwagę przede wszystkim sygnały niewerbalne, mowę ciała, gesty, bezbłędnie namierza fałsz w głosie i niezdecydowanie w trakcie działania i wszelkie zakłócenia na linii słowa-sposób postępowania.

Nad słowami możemy panować, jesteśmy w stanie kontrolować swoje czyny, ale zawsze zdradza nas mowa ciała. To ona jednoznacznie pozwala nam stwierdzić, co myśli i czuje druga osoba – czy jest szczerze nami zainteresowana, czy nas lubi, czy ma przyjazne zamiary, a może próbuje coś ukryć?

Dlatego nawet osoba z pozoru miła, pozytywna, autentyczna i uczynna, kryjąca czarne wnętrze może zostać zdemaskowana dzięki intuicji. Szczególnie czuły radar mają osoby wrażliwe, które bez problemu wyczuwają nastrój i prawdziwe uczucia osób z otoczenia. To one jako pierwsze widzą, że coś jest nie tak.

Po czym poznać fałszywą osobę?

 

Po czym poznasz fałszywą osobę? Sugestie otoczenia

Są osoby w otoczeniu, które zazwyczaj pragną naszego dobra. Można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że są naszymi sprzymierzeńcami. Jeśli co najmniej dwie z nich niezależnie od siebie ostrzegają nas przed mężczyzną czy kobietą, wskazując na jej fałszywe zachowanie i nieczyste zamiary, warto wziąć ich uwagi do serca.

Po czym poznać fałszywą osobę? Nie ma dla Ciebie czasu, chyba, że czegoś chce

Bardzo charakterystyczną cechą dla osoby fałszywej jest brak zainteresowania Twoją osobą w połączeniu z brakiem czasu. Sytuacja diametralnie się odmienia, gdy fałszywa osoba czegoś od Ciebie potrzebuje. Wtedy zazwyczaj jest miła, uprzejma, wrażliwa, często się odzywa, dzwoni, wpada na kawę. Tylko po to, by po kilku-kilkunastu dniach zdradzić powód zmiany zachowania. Nie przeszkadza jej czerpanie korzyści z Twojej dobroci, wykorzystywanie, przyjmowanie pomocy, bez proponowania podobnego wsparcia.

Tego typu schematy postępowania – “nie ma mnie, pojawiam się, kiedy coś chcę” – w przypadku fałszywej osoby często się powtarzają. Nie jest to jednostkowa sytuacja, ale norma.

Po czym poznasz fałszywą osobę? Obgadywanie…

Najwięcej o o drugim człowieku dowiedzieć się możemy, słuchając, co mówi nie o sobie, ale o innych osobach.

Jeśli w trakcie spotkań dana osoba narzeka na panią X czy pana Y, pokazuje, jak bardzo ich nie lubi, a później z panią X wyjeżdża na babski weekend do SPA, a pana Y z dziewczyną zaprasza na imprezę i głośno się z nimi śmieje, świetnie bawiąc przy tym, to coś jest nie w porządku.

Po czym poznasz fałszywą osobę? Po tym, że uważa się za pępek świata

Fałszywa osoba sprawia wrażenie strasznie ważnej, wyjątkowo doświadczonej, znającej się na wszystkim, dążącej do tego, by inni odbierali ją jako specjalistę w każdej dziedzinie. W jej mniemaniu inni się nie znają. Jej problemy są ważniejsze, a Twoje mało znaczące, zresztą i tak je wyolbrzymiasz, bo przecież wystarczy zrobić to i to i będzie po problemie.

Po czym poznasz fałszywą osobę? Ciągle się do kogoś porównuje

Fałszywa osoba ma problem, by rozmawiać o ideach, pewnych tendencjach, zdarzeniach w oderwaniu od konkretnych przypadków, konkretnych osób z otoczenia.

Większość rozmów z nią koncentruje się na omawianiu decyzji bliższych i dalszych znajomych. Nie szczędzi jednoznacznych opinii, lubi krytykować i tak prowadzić dyskusję, by zawsze wychodzić z niej obronną ręką, jako przykład cnót wszelakich.

Po czym poznasz fałszywą osobę? Po znikaniu

Fałszywa osoba jest niedostępna, gdy potrzebujesz pomocy. Gdy zachorujesz i nie ma kto zrobić Ci zakupów, gdy zepsuje się winda, a Ty masz do wniesienia kilka ciężkich paczek. Znika, gdy właśnie odniosłaś sukces i chciałabyś go świętować. Fałszywa osoba jest obok, gdy chce iść na imprezę, zabawić się, miło spędzić czas. Tylko wtedy, gdy warunki jej odpowiadają, gdy wymaga się od niej zaangażowania, wsparcia czy po prostu szczerego cieszenia się szczęściem – znika.

188 KOMENTARZE

  1. Oj , poznałam to zagadnienie na własnej skórze, jak mogłam coś dać od siebie czy załatwić , jest parę takich osób ja ich nazywam „ biorcami” a jak ja coś potrzebowałam to delikatnie mówiąc „znikały” przykre ale prawdziwe

  2. Taak…szczególnie wiele jest takich osób w takich środowiskach,gdzie wszystko powinno być idealne i godne naśladowania a jednak…..to fałsz i obłuda

  3. Przerobiłam już to.smutne jest to ,że gdy już ujrzysz prawdziwe oblicze danej osoby i chcesz zakończyć znajomość nie jest to wcale proste.taka osoba nie ma żadnych skrupułów i wstydu ,ciągle chce uczestniczyć w twoim życiu.choć może ja nie potrafię ,,porządnie wygąć

  4. Czasami też warto podzielić się z kimś swoimi przemyśleniami, bo wiadomo czasami nie patrzymy racjonalnie na relacje z innymi ludźmi, często ktoś z zewnątrz musi otworzyć nam oczy.

  5. Niestety fałszywych ludzi jet naprawdę sporo, ja zazwyczaj daje się na intuicje która nigdy mnie nie zawodzi. Zresztą ciężko mi zaufać nowym osobą, dopiero po czasie umiem się otworzyć

  6. Ja jestem jedną z tych osób która w pierwszej minucie juz może powiedzieć coś na temat drugiego człowieka i jak narazie nie pomyliłam się ani razu. Mój tato też ma taki dar, zawsze mnie ostrzegał przed ludami nieodpowiednimi i ja mam to chyba po nim. Ładnie określiłaś co niektórych 🙂 ja właśnie staram się unikać tych wampirów energetycznych bo Ci są chyba najgorsi, a mieszkając za granica już ładnych kilka lat zobaczyłam jacy ludzie sa…

    • To akurat chyba nic złego, że chcemy się dzielić swoimi doświadczeniami…problemem jest chyba przeginanie w jedną lub w drugą stronę

  7. Faktycznie jest takie wyczulenie przy pierwszym spotkaniu po którym zapala się czerwona lampka 🙂 Niby dana osoba jest sympatyczna i w ogóle ale ma się to przeczucie (intuicje), że jednak może z nią być coś nie tak 🙂

  8. Bardzo dobrze znam takie osoby. Zwłaszcza te, które udają przyjaciół, a jak potrzebuję ich pomocy to… nagle ich nie ma. Wiele razy poczułam już to na własnej skórze. Tak samo z tym, jak przychodzą gdy tylko coś chcą. Obgadywanie? To już norma w tych czasach…

  9. Bardzo pomocny artykuł, dziękuję! 🙂 Niestety w momencie gdy jesteśmy emocjonalnie zaangażowani w relację z takim pseudo przyjacielem ciężko jest nam wychwycić sygnały świadczące że ta osoba jest fałszywa. Nasze oczekiwania i dobre intencje zderzają się z faktami i wtedy następuje często długi proces “wychodzenia” z takiej relacji. Na szczęście z wiekiem, w miarę nabierania różnego typu doświadczeń łatwiej jest nam rozpoznać fałszywe osoby. Pozdrawiam serdecznie 🙂

  10. Niestety przyszło mi natrafić na taką osobę,a nawet dwie, przekroczyły mój próg domu i niestety objawiały za plecami.Swoja drogą muszą mieć takie osoby nudne życie,skoro interesują się innymi zamiast sobą.

  11. Mojej kuzynki mąż zawsze patrzy w oczy nie unika konfrontacji a miał babę na boku i żonie kwiaty przywoził,a kochance prezenty przez internet wysyłał. Patrzy w oczy osoba fałszywą żeby była bardziej wiarygodną!!!

  12. Ja poznaje po mordzie i oczach że to morda zaklamana mam taką w rodzinie. Najpierw miesza jak diablu w kotle a później wylew na wszystkich kogo nienawidzi

  13. Pierdoły! Nie ma jedej definicji określajacej fałszywe osoby. Schemat działań podany w artykule niekoniecznie musi identyfikowac osoby fałszywe. Niektore osoby fałszywe mozna rozgryzc w mgnieniu oka i rzeczywisce cechuja sie one podobnymi zachowaniami, ale jest wiele osobowosci, ktore potrafia sie tak dobrze maskowac, ze nikt nie dopatrzy sie u nich zadnej z wyzej wymienionych wskazowek.

  14. Trzeba by było cały świat oczyścić, a tego nie da się zrobić. Zostało by może 10% ludzkości ???odepchniesz jedna fałszywą osobę A ta następna niby najlepsza koleżanka może okazać się jeszcze gorsza. Więc przyjaźń moim zdaniem powinna mieć dystans. Nie rozmawia się z nikim o wszystkim ,nie zwierza się itd . Ale niestety ludzie tacy są i sami sobie tym szkodzą. Pytanie. Skąd wiesz że ty nie jesteś fałszywą osobą???

  15. Jakież to prawdziwe, mogłabym jak z rękawa sypać przykładami i mimo wszystko moja dalsza łatwowierność i wiarę w ludzi jest niezmienna

  16. moja intuicja w 90-ciu paru procentach się sprawdza.Jeszcze jest parę fałszywców w moim otoczeniu,ale z czasem?…Jak trzeba wykorzystać to są,ale jak trzeba pomóc,to właśnie nie mają czasu.Najbardziej mnie wkurzają osoby,które uważają się za pępek świata,od takich staram się z daleka.Pozdrawiam

  17. Miałam kiedyś taką koleżankę … moje drzwi dla niej były zawsze szeroko otwarte ,natomiast w drugą stronę stał wysoki, gruby mur… zerwałam tę chorą znajomość …

  18. Miałem takiego sąsiada. Ciągle mnie zapraszał i później biadolił. Jakoś to znosiłem. Po jakimś czasie, byłem szkolony przez Austriaków. Powiedzieli, że jakl mamy takich znajomych ”narzekaczy”, należy ich NIE odwiedzać. Ponieważ, oni ”wylewają” swoje problemy na nas. To powoduje obciążenue naszej psychiki. Natomiast oni się ”ładują” naszą energią, nam zostawiając swoją — spaczoną. Zostawiłem Andrzejka sobie. NIE odwiedzałem go. Po 2 tygodniach, moja psychika zaczęła być normalna. Teraz wiem, jak pozbyć się narzekaczy – ich problemów. Zaczynam zaraz narzekać na wszystko. I… I zaraz mam spokój. NIE narzekają.

  19. Z tą intuicją to bym nie przesadzała, bo są ludzie, którzy zachowują się w określony sposób z jakiegoś powodu, tzn. nie każdy, kto lekceważy kogoś jest arogancki, ale może być nieśmiały. Ktoś może nie panować nad mową ciała czy mimiką i nie uśmiecha się, chociaż jest miła i dobra osobą. Każdy człowiek jest inny i niektóre zachowania są nieświadomionymi reakcjami i przekonaniami, powstałymi przez jakieś wydarzenia z przeszłości, a nie efektami bycia fałszywym

  20. Mnie przy takich osobach robi się gorąco,pocę się,czas zaczyna wolno płynąć,bardzo dziwne samopoczucie,natomiast przy osobach dobrych odczuwam blogi spokój,czas płynie jakby wolniej,można rozmawiać o wszystkim

  21. Dokładnie ….poznałam takich ludzi ich system działania jest dokładnie taki jak tu opisano w punktach dwulicowi i dbajacy tylko o swoje potrzeby prosić o pomoc wręcz ja wymuszac używając różnych sposobów i metod ale to działa tylko w jedną stronę oczekując pomocy od tej osoby w swoim kierunku nie ma szans zerowa aktywność

  22. W moim przypadku wcześniej czy później okazuje się, że osoba która wydawała się być w porządku, nie była warta mojego czasu. Po tym jak komuś pomogę ludzie szybko się zmieniają i przestaję być potrzebna. Jednak wolę być sama i nie doczekać kolojnego rozczarowania

  23. Tak osoby wrażliwe jako pierwsze rozpoznają taką osobę. Najgorsze jest to, że ciężko jest udowodnić innym ich fałszywość i podłość. Kłamią, manipulują i mydlą oczy.

  24. Tak osoby wrażliwe jako pierwsze rozpoznają taką osobę. Najgorsze jest to, że ciężko jest udowodnić innym ich fałszywość i podłość. Kłamią, manipulują i mydlą oczy.

  25. A ja gdy czytam ten tekst traktuję go jak lustro. Nie staram się szukać takich osób w moim otoczeniu, tylko patrzę, czy ja sama nie przejawiam takich cech i zachowań, które mogą być w ten sposób odczytane. Polecam takie podejście, bo kształtowanie relacji z drugim człowiekiem to nie zawsze ocena innych …tylko zaglądanie w siebie. Ponieważ dla “innych” to właśnie my jesteśmy “ci inni”… z całym skomplikowanym bagażem naszych niedoskonałości. Dlatego takie zerojedynkowe, uproszczone wypunktowania są bardzo powierzchowne i niekoniecznie trafne, bo człowiek to nieskończenie złożona konstrukcja. Niemożliwa do tak prostego odczytu , który może prowadzić do błędnej diagnozy kogoś kto wobec nas ma dobre i szlachetne intencje. ..ale tak jak my sami nie jest wzorcem doskonałości…bo taki nie istnieje.

  26. Najgorsze jest to, że ciężko jest udowodnić innym ich fałszywość i podłość. Kłamią, manipulują i mydlą oczy.
    Wiem o tym ale ….No i to ale

  27. Ktoś, kto zna swoją wartość i szanuje siebie, nie będzie miał potrzeby ani manipulacji, ani obgadywania, po prostu zajmuje się swoim życiem. Jeśli szukasz w życiu spokoju ducha, to musisz być gotowy na samotność. Jedna z trudniej identyfikowanych, subtelnych fałszywek (zdiagnozowałem to kiedyś u siebie) : “Ja jestem dobry i uczynny, i lepszy od tych fałszywych ludzi…”, to nic innego, jak robienie tak samo, wskazywanie na kogoś, a uważanie siebie za kogoś lepszego … subtelny egocentryzm … Wniosek życia – 100% ludzi jest jebniętych na swój sposób, łącznie ze mną, więc zajmij się sobą i przyjmij, że milczenie jest złotem.

  28. Kurcze zdarza mi się tak zachowywać ale nie do tego stopnia aby cieszyć się z porażek innych – wszyscy mamy jedno życie, większość z nas stara się dążyć do jakiegoś zaplanowanego celu (co po niektórzy po tzw. trupach) czasem potykamy się o własne słabości korzystając z upadku innych. Dlatego wiara a szczególnie nauki Jezusa powinny być kluczem i drogowskazem w naszej wędrówce – dziękuję za artykuł i postaram się poprawić.

  29. Każdy pewnie kiedyś spotkał takie osoby. Czytając komentarze też rzuciło mi się w oczy kilka osób, które wydają się fałszywe. Jeżeli ktoś jest zbyt pewny “daru” rozpoznawania fałszywych osób, w ciągu minuty, po oczach, nazwisku, tuszy itp., zaczynam się poważnie zastanawiać, czy on sam nie jest osobą, której lepiej nie spotykać. Bardzo mądrze wypowiedziała się Keri. Absolutny szacunek za te słowa.

  30. Niestety takich osób jest bardzo dużo i często nie da się ich usunąć z otoczenia. Ważnee jest jednak jak sobie z tym radzisz wewnętrznie a także zewnętrznie, przez to jak na to reagujesz. Czy polecacie książki o tematyce związanej z radzeniem sobie z takimi osobami?

  31. Niestety ale to prawda punkt po punkcie się zgadza. Są tacy ludzie ?Myślę że wcześniej czy później każdy z nas zetknie się z kimś takim.

  32. Najbardziej co może nas rozczarować…. ba… nawet załamac…. To osoba która przez kilka lat udawała twojego przyjaciela, reczyłaś za nią, ufałas… a w chwili gdy pojawiły się schody to… Zostawiła i jeszcze naciąga finansowo ciebie i twoją rodzinę i jeszcze bezczelnie udaje że to twoja wina a ona się gniewa.

  33. Oczy, głos i ruchy ciała wskazują na tych którzy próbują wyminąć się z prawdą. Jeśli ktoś idzie w zaparte nawet przy świadkach to wystarczy tylko spojrzenie i już wiadomo że mamy do czynienia z kłamcą. Podobnie jest w trakcie rozmów telefonicznych gdzie słychać wyraźną modulację która ujawni każdą z negatywnych emocji. Natomiast pseudo-przyjaciół można szybko zdemaskować w momencie konfrontacji. Dla własnego dobra i zdrowia psychicznego należy wyeliminować z bliskiego otoczenia toksyczne osoby. Jest wówczas o wiele lżej na duszy.

  34. Mam alergię na wyżej opisane jednostki i staram się unikać takich osób jak tylko mogę. Niestety, zdarzają się przypadki fałszywych ludzi w najbliższym otoczeniu i wtedy jest trochę trudniej…

  35. Najgorzej jest wtedy jak zdemasujeszi głośno zaczniesz o tym mówić. Wtedy jestes wrogiem nr 1. Ale mimo wszystko warto wyrzucić takie osoby ze swojego życia.

  36. To my zdradzamy się kim jesteśmy oceniając innych .Jesteśmy dla siebie lustrami i przyciągamy na daną chwilę takie osoby jacy my jesteśmy .
    I każdy ma prawo być taki jaki jest …Wystarczy nie oceniać

  37. Dobre jest to że osoby które kłamią kłamią do końca. A ja miałam taka sytuację że jak udowodnijlam kłamstwo to on upierał się że nie prawda A jak przedstawiam.czarno.na białym wyciszyl się i już nic nie mówił nie znoszę ludzi którzy kłamią bez konca

  38. Oczy, głos i ruchy ciała wskazują na tych którzy próbują wyminąć się z prawdą. Jeśli ktoś idzie w zaparte nawet przy świadkach to wystarczy tylko spojrzenie i już wiadomo że mamy do czynienia z kłamcą. Podobnie jest w trakcie rozmów telefonicznych gdzie słychać wyraźną modulację która ujawni każdą z negatywnych emocji. Natomiast pseudo-przyjaciół można szybko zdemaskować w momencie konfrontacji. Dla własnego dobra i zdrowia psychicznego należy wyeliminować z bliskiego otoczenia toksyczne osoby. Jest wówczas o wiele lżej na duszy.

  39. Trafiony artykuł. Zawsze opieram się na intuicji i analizie. Nigdy mnie nie zawiodła, choć w stosunku do jednej osoby ją zignorowałam i cóż…

  40. Nie do końca w punkt.. Czasem trzeba uciekać od namolnych ludzi, którzy chcą wykorzystać innych dla własnych potrzeb.. I dlatego czasem trzeba zrobić uniki. Bo nie każdy szczere, odpierdol się, zrozumie..

  41. Ja wierzę Moja intuicję i ufam jej.
    Jak jestem z osobami przy który czuję nie pokój lek lekkie pod zdenerwowanie i nie pewnie to już Wiem że muszę uważać na takie osoby A jak jestem z osobami przy który czuję radość spokój pewna to już wiem że taka osoba jest w porządku.
    Fałszywe są takie osoby że Twojej obecności gada różne rzeczy wymysla nadaną osobę której nie znasz albo znasz to wiesz ze jest fałszywa i moze gadac na Twoj temat do kogoś.
    Znam takie rodziny które gadały na dwie osoby potem zaprosiły na wesele i chrzciny to już wiem że takim osobom nie można ufać są nie szczere i fałszywe.
    Nie ma takimi osobami się przejmować.
    Kłamstwo niszczy A prawda Ii szczerość wygrywa !!!!

  42. Trafny artykuł naprawdę spotkałam osobę która spełniła wszystkie 7 sygnałów fałszywej osoby. Lecz najczęściej jeśli jest to nam bliska osoba wolimy pewnych rzeczy nie widzieć i nie dopuszczamy prawdy do siebie. Niestety skutkuje to potem toksycznym i bolesnym kontaktem.

  43. Nie do końca w punkt.. Czasem trzeba uciekać od namolnych ludzi, którzy chcą wykorzystać innych dla własnych potrzeb.. I dlatego czasem trzeba zrobić uniki. Bo nie każdy szczere, odpierdol się, zrozumie..

  44. Dokładnie,a jeszcze jedno powinno być-jak ich rozszyfrujesz i nie chcesz mieć z nimi nic wspólnego,to manipulują wszystkimi wokół robiąc z siebie ofiarę!

  45. Ja nie jestem fałszywa a bezpośrednia mówię co myślę. I to wcale prosto z mostu . I jak jestem odbierana jako fałszywa . A uważam że prawienie komplementów a potem obrabianie dupy to najgorsze zachowanie . A zauważyłam że wiele osób takich jest . Wychodzi w dupę a potem wbija szpilę.

  46. Jest taka jedna w mojej pracy, mimo że niby OK, niby pomaga charytatywnie, ale coś mnie od niej odrzuca… Coś jest nie tak, podświadomie mam do niej awersję…

  47. Znam takie cztery w swoim otoczeniu… Odczuwam ten fałsz mimo, iż są to z pozoru bardzo miłe w stosunku do mnie osoby… Ale pewne ich nieświadome zachowania powodują, że odczuwam ten fałsz…

  48. Ma to sens… po przeczytaniu artykułu dojść można do wniosku, że 90% osób takich jest… smutne ale prawdziwe… Na całe szczęście jest jeszcze 10 % prawdziwych i szczerych ziomali ????? ps. głębiej myśląc ze znajomymi na fejsie, których mamy należałoby zrobić także selekcję np.. z iloma ziomkami się pozdrawiasz i rozmawiasz spotykając na ulicy ???? … gwarantuję będzie ich minimum … a jak usuniesz z grona znajomych za kilka dni na nowo zaproszenie przyślą ????… taka prawda ?

  49. Ostatnio zdemaskowałam taką fałszywą osobę. Trudno mi było przez sentyment, ale w końcu dotarło do mnie, że nie ma sensu dłużej kryć, że widzę wszystkie te symptomy, o których mowa w artykule

  50. Oj znam takie osoby. Jedna z nich byla moja była kolezanka ktora uwiodla mi męża i rozpieprzyla rodzine z zazdrości ze jestem szczesliwa. Gdy ja pierwszy raz zobaczylam od razu mi sie nie spodobala. I nie mylilam sie.

  51. Znam takie osoby, gdy czegoś potrzebują są mile, daje się przez nich wciągnąć w ta ich grę, znikają jak już dostaną to co chcą a ja jestem smutna i rozczarowana i dalej daje się wciągnąć

  52. Fajnie przygotowany artykuł, ale “oczy otwierają się” zwykle po czasie…może to i fakt, że nie chcemy czegoś “widzieć”, najgorsze jest gdy człowiek uwolni się od jednej takiej osoby i trafia na kolejną

  53. Fałszywa osoba jest niedostępna, gdy potrzebujesz pomocy. Gdy zachorujesz i nie ma kto zrobić Ci zakupów, gdy zepsuje się winda, a Ty masz do wniesienia kilka ciężkich paczek. Znika, gdy właśnie odniosłaś sukces i chciałabyś go świętować. Fałszywa osoba jest obok, gdy chce iść na imprezę, zabawić się, miło spędzić czas. Tylko wtedy, gdy warunki jej odpowiadają, gdy wymaga się od niej zaangażowania, wsparcia czy po prostu szczerego cieszenia się szczęściem – znika

  54. Ja dziś musiałam taka sytuacje od dawna wiedziałam ze dana osoba jest fałszywa.. starałam się omijać ale się nie da bo pracujemy ze sobą. Dziś niestety doszło do konfrontacji ze to ja się poczułam jak ta najgorsza a ona ta idealna bezmasowa osoba wszystko odwróciła tak ze szkoda słów i szczerze przecież ona wie najlepiej przecież jest najlepsza najmądrzejsza ale to ja robię błąd bo powiedziałam ze czasem trzeba się grywać w język i nie mówić słów które nie wypada. I jak z taka osoba dalej pracować?
    A najgorsze ze nawet przez myśl przeszło mi ze
    Może ona ma racje może to ja robię coś źle :/

  55. Większość ludzi jest fałszywa, ja mając prawie 40 lat dochodzę powoli do wniosku, że pełne zaufanie można mieć jedynie do rodziców, rodzeństwa, własnych dzieci. To są więzy rodzinne, które w większości nie pozwalają oszukiwać bliskich sobie osób ? tak to widzę.

  56. Warto odizolować się od toksycznych i fałszywych osób dla swojego zdrowia wtedy żyje się lepiej. Powiedz coś nie tak przed fałszywym człowiekiem odrazu przeniesie po co ?te brzydkie spojrzenia głupie uśmiechy dość.

  57. A którz to taki? Wszyscy bywają “fałszywi” , szczególnie kobiety. Z badań wynika, że przeciętna kobieta kłamie 100 razy dziennie, zwykle w błahych sprawach i w dobrej intencji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj