Jak przyspieszyć metabolizm po 40-tce?

7

Nie jest tajemnicą, że wraz z wiekiem metabolizm zwalnia. Dlatego jedząc tak, jak dotychczas, zaczynamy tyć. To mocno frustrujące! Oprócz katowania się dietami, jest jednak inne rozwiązanie, mianowicie poprawa funkcjonowania układu trawiennego. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak przyspieszyć metabolizm po 40-tce i uchronić się przed wzrostem wagi, przeczytaj.

Masz 40 lat? Szybciej przytyjesz

Z każdym kolejnym rokiem grzeszki żywieniowe stają się coraz poważniejsze. Jako dwudziestolatka mogłaś sobie pozwolić na jedzenie pół tabliczki czekolady co drugi dzień i nie miało to większego wpływu na Twój wygląd. Teraz jeśli na to się zdecydujesz, na konsekwencje nie będziesz musiała długo czekać.

Z każdymi kolejnym urodzinami organizm radzi sobie gorzej z nadmiernymi kilogramami.

Jak przyspieszyć metabolizm po 40-tce?

Masz dwa wyjścia

Jeśli chcesz zachować dotychczasową wagę (nie wspominając o chudnięciu), masz dwa wyjścia:

  • albo jeść mniej,
  • albo przyspieszyć metabolizm.

W tym artykule, pokażemy Ci, jak sprawić, że organizm będzie spalał więcej kalorii, czyli, jak przyspieszyć metabolizm po 40-tce.

Co to jest metabolizm?

Metabolizm nazywany jest przemianą materii. Pod tym terminem kryje się szereg przemian, które służą organizmowi do wytworzenia energii.

Nasz metabolizm zwalnia na skutek:

  • wieku,
  • stresu,
  • śmieciowego jedzenia,
  • zjadania nadmiernych ilości posiłków z cukrami prostymi, które pobudzają wydzielanie insuliny,
  • stosowanie drastycznych diet o niskiej kaloryczności.

Jak przyspieszyć metabolizm po 40-tce?

Po 40-tsce zaczynamy tracić masę mięśniową, a to właśnie ona pozwala utrzymać wysokie tempo metabolizmu, dlatego istotny jest codzienny ruch. Niekoniecznie sporty, czy kształtowanie masy mięśniowej poprzez podnoszenie ciężarów, ale codzienna aktywność, poruszanie się i motywowanie mięśni do pracy, gdy to tylko możliwe.

Warto wyrobić sobie nawyk ćwiczeń za każdym razem, gdy najdzie nas ochota na jedzenie, a czujemy się nasyceni. Zabijanie zachcianek w ten sposób początkowo może być trudne, ale po przełamaniu się, pozwala osiągnąć świetne efekty.

Kolejny ważny aspekt to jedzenie regularnych, niewielkich posiłków, które zapewniają dostarczanie organizmowi wszystkich cennych składników odżywczych. Posiłki powinny być w ten sposób skomponowane, by unikać głodu. Mamy się najadać, ale poprzez sięganie po wartościowe produkty.

Włącz do menu produkty przyspieszające metabolizm:

  • cielęcinę, bogatą w l-karnitynę przyspieszającą metabolizm,
  • warzywa strączkowe – oczyszczające organizm z toksyn,
  • olej lniany – przyspieszający rozpad komórek tłuszczowych,
  • czosnek – przyspiesza pracę układu trawiennego,
  • papryczka chili i pieprz cayenne – zawierają kapsaicynę, która zwiększa tempo przemiany materii,
  • imbir – zwiększa termogenezę,
  • zielona herbata – pomaga spalić tłuszcz w obrębie brzucha,
  • czerwona herbata – przyspiesza metabolizm tłuszczów.

7 KOMENTARZE

  1. Na pewno warto suplementować się nasionami konopnymi, gdyż zawierają one wszystkie potrzebne aminokwasy egzogenne dla organizmu człowieka. To naturalne źródło: witaminy A, B1, B2, B3, B6, B9, C, D i E, przeciwutleniaczy, wapnia, magnezu, potasu, fosforu, żelaza i innych substancji biologicznie czynnych. Nawet niewielkie niedobory tych składników powodują nieraz poważne schorzenia. Zawierają rzadko spotykany w produktach spożywczych idealny stosunek (1:3) nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega 3 i Omega 6. W efekcie nasionka wpierają system odpornościowy całego ciała, pobudzają regenerację narządów wewnętrznych, obniżają poziom cholesterolu. Mają działanie przeciwzapalne i detoksykujące. Wspierają aktywność mózgu, wskazane w chorobach tarczycy, chorobach skóry, wzmożonej aktywności mózgu (np. intensywna nauka). Już jedna łyżka stołowa dziennie wystarczy, aby zapewnić odpowiedni poziom składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Bez tabletek, do których często dodaje się cukier, albo talk. 100% organiczne bio nasiona kupić można na REKLAMA Polecamy serdecznie!

  2. Rano na czczo woda z imbirem ( przechowywana w lodówce) lub sok z połowy cytryny na szklankę wody.
    Kolejną sprawą, to przestałam jeść śniadania zaraz po przebudzeniu. Co najmniej 4 godziny po wstaniu z wyrka.
    Do tego ruch, ale bez wielkich wyrzeczeń. Troszkę biegania, troszkę basen.

  3. Bieganie.. siłownia… ruszać się po prostu…i wszystko gra jak trzeba ????…można w dwójkę jest weselej???metabolizm śmiga jak zły ????????

  4. Zwyczajnie i po prostu jeść racjonalnie, często i niewiele. Bez tych wszystkich zbędnych przekąsek między posiłkami , bo do kawy ciastko wcale nie jest potrzebne. Powodzenia ?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj