Jak to jest, że jedni często chorują, a inni prawie wcale? Czy to zależy od życiowego szczęścia, genetyki, a może od czegoś innego? Na pewno znaczenie mają codzienne nawyki i pozornie mało znaczące codzienne decyzje. To one wpływają na to, jak często chorujemy. I niestety to je najtrudniej zmienić.
Cukier
Jest ogólnie dostępny. Kupimy go wszędzie, co prawda za coraz wyższą cenę, ale jednak nie ma większych problemów, by go nabyć. Kiedyś był na kartki, później była, celowo czy też nie, zaaranżowana sytuacja braku cukru w sklepach. Przez kilka tygodni cukru właściwie nigdzie nie było. I ludzie, przynajmniej niektórzy, mocno ten brak odczuli.
Zresztą cukier to nie sam biały cukier, który dodajemy lub nie do herbaty czy kawy. To również wszelkie gotowe produkty, w których się znajduje – cukierki, batony, czekolady, czyli cała masa słodyczy, słodkich bułek, wypieków, a także dań instant.
Cukier jest niemal wszędzie, co z przerażeniem odkrywają osoby chorujące na cukrzycę. Nawet nie jedząc słodyczy, istnieje niestety ogromne ryzyko, że jemy za dużo cukru.
Według Światowej Organizacji Zdrowia powinniśmy zjadać maksymalnie 10-12 łyżeczek cukru dziennie. Niestety przeciętny Polak je aż dwukrotnie więcej, bo średnio 25 łyżeczek. To średnia, bo nie brakuje osób jedzących jeszcze więcej…
Tymczasem cukier negatywnie wpływa na odporność, wygląd – przyspiesza starzenie, sprzyja wystąpieniu zmian skórnych, zaostrza przebieg niemal każdej choroby przewlekłej. Już samo maksymalne zminimalizowanie ilości cukru w codziennym menu bardzo dobrze wpływa na wygląd i zdrowie.
Niestety cukier jest silnie uzależniający i bardzo trudno z niego zrezygnować.
Produkty z oczyszczonej mąki
Drugi czynnik prozapalny? To węglowodany, zwłaszcza produkty przygotowywane z czystej białej mąki. Szczególne miejsce zajmuje tu gluten, który z uwagi na skażenie glifosatem jest przez wielu niemal nietolerowany.
Jeśli chcesz ograniczyć ryzyko wystąpienia stanów zapalnych w organizmie, ogranicz spożycie białego pieczywa, białego makaronu, jasnego ryżu. Zmniejsz ilość węglowodanów w diecie. Stosuj dietę niskowęglowodanową albo dietę ketogenną. Jednak jeśli myślisz o znaczącej zmianie codziennego menu, najlepiej od razu skonsultuj się z lekarzem i omów swoje plany ze specjalistą.
Tłuste mleko i nabiał
Wiele osób niestety tego nie wie, ale nie toleruje mleka i produktów mlecznych. Objawy, które towarzyszą spożywaniu tych produktów mogą być nietypowe. Często, jak wskazują specjaliści, mogą być to objawy alergii – swędzenie oczu, łzawienie, kichanie, katar, a także zmiany skórne, wysypki, sucha skóra, podrażnienia, jak również bóle brzucha i problemy trawienne.
Dlaczego nabiał działa prozapalnie? Z uwagi na tłuszcze nasycone, które zawiera. Poza tym u osób mających problemy z jelitami nabiał może być gorzej trawiony i z tego powodu powodować liczne problemy.
Dania typu instant i Tłuszcze trans
Negatywnie na działanie całego organizmu wpływają również dania typu instant. Zazwyczaj bowiem dostarczają dużo tłuszczu nasyconego, cukru, sporo kalorii, a mało przeciwutleniaczy. Niby zapewniają sytość, ale tylko na chwilę i wzmacniają apetyt. Dania tego typu są ubogie w błonnik i zawierają niewiele witamin. Poza tym są zazwyczaj doskonałym źródłem bardzo niebezpiecznych tłuszczy trans.
Bazowanie na nich każdego dnia może mieć mocno opłakane skutki. Zamiast odżywiać, będzie karmić stan zapalny.
Stan zapalny w organizmie powodują też tłuszcze trans. Niestety znajdziemy je w wielu gotowych pakowanych wypiekach, ciastkach, margarynach, masłach orzechowych, a także w chipsach, pączkach, orzeszkach w panierce, czy też frytkach.
Stres
Stres ma nas chronić, ale nieujarzmiony, odczuwany przez dłuższy czas działa na nas bardzo negatywnie. Powoduje wzrost cytokin prozapalnych. To dlatego długo przeżywany ma na nas bardzo negatywny wpływ. Stres sprawia, że częściej chorujemy i każdą infekcję przechodzimy ciężej…
Co zatem robić, by mniej chorować?
Najprościej to stosować dietę przeciwzapalną, czyli ubogą w składniki wymienione powyżej. Jeść więcej warzyw, zwłaszcza zielonych, owoców typu maliny, jagody, zwrócić uwagę na przyprawy o działaniu przeciwzapalnym. Dbać każdego dnia o odpoczynek, aktywność na świeżym powietrzu, prawidłowe dotlenienie oraz relaksacje.
Cukier już dawno odstawiłam, ale z nabiału nie potrafię niestety zrezygnować.
Wiele z tych czynników można wyeliminować z naszego życia. Potrzeba tylko trochę chęci, samozaparcia. Jeśli chcemy być jednak zdrowi, warto to zrobić.
Często chorujemy z powodu infekcji wywoływanych przez wirusy, bakterie i inne mikroorganizmy, które atakują nasz organizm, a także z powodu niewłaściwego stylu życia, braku aktywności fizycznej, niezdrowej diety, stresu i niedoboru snu.