Mówią, że się nie opłaca. Bo skoro żyłaś kilkadziesiąt lat z niezbyt prostymi zębami, to znaczy, że się da. Są też inne głosy. Mianowicie takie, że po czterdziestce to bliżej do licówek, czy sztucznych zębów i nie ma sensu zajmować sobie głowy aparatami. Jednak czy rzeczywiście? Aparat na zęby po czterdziestce może być wsparciem nie tylko wizualnym, ale przede wszystkim zdrowotnym.
Aparat po czterdziestce zmiana wizualna
Nie da się ukryć, że noszenie aparatu na zęby pomaga poprawić wygląd zębów. Zmiana może być zjawiskowa! Tak znacząca, że możemy być zaskoczone, jak wiele tym prostym (dosłownie!) ruchem osiągniemy. Zmieni się nie tylko ustawienie zębów, ale również owal twarzy, poprawią się rysy. W wielu przypadkach odmłodniejemy nawet o kilka lat. To naprawdę widać!
Mniej chorób
Niestety źle ustawione zęby sprzyjają chorobom zębów i dziąseł. Stłoczenia sprawiają, że rozwija się próchnica. Zęby się psują, trzeba decydować się na wypełnienia, z czasem leczenie kanałowe. Nie jest to ani przyjemne, ani tanie. Kosztuje najczęściej nas również sporo stresu.
Prawidłowe ustawienie zębów pomaga w codziennej higienie. Chroni przed psuciem zębów.
Może również znacząco zmniejszyć ryzyko paradontozy i jej konsekwencji. Założenie aparatu może wydłużyć czas posiadania swoich zębów. Znacząco odsunąć w czasie ich wypadanie i konieczność zakładania licówek, koronek.
Spokojniejszy sen
Wady zgryzu czasami są przyczyną chrapania w nocy. Mogą być również źródłem bruksizmu, czyli zgrzytania i ścierania zębów. Usunięcie wady zgryzu jest pod tym względem szczególnie opłacalne, bo może znacząco wpłynąć na jakość snu i możliwości wypoczynku. To z kolei ma pozytywny wpływ na całe życie.
Wypoczęty człowiek funkcjonuje inaczej. Ma więcej energii i może odnosić większe sukcesy niż w sytuacji, gdy budzi się niewyspany i rozdrażniony.
Ból głowy
Krzywe zęby to czasami źródło innych problemów – bólu głowy, przeskakiwania żuchwy, chrobotania, szumu usznych. Wyprostowanie ich może pozwolić nam rozwiązać źródło tych dolegliwości.
Wady wymowy
Wady zgryzu bywają również źródłem wad wymowy. I wielu innych konsekwencji. Stąd wielu
ortodontów zaleca nie tylko noszenie aparatu, ale również wizytę u logopedy. Osoba pracująca nad wymową może uchronić nas przed sytuacją, kiedy zdecydujemy się wyprostować zęby i nam się to uda, jednak na skutek złych nawyków w zakresie mówienia zęby ponownie się wykrzywią i całe starania pójdą na nic.
Czy aparat na zęby po czterdziestce to dobry wybór?
Korygować zęby można niemal w każdym wieku. Także po czterdziestce, a nawet po pięćdziesiątce.
Ważne aby nie mieć paradontozy (bo choroba ta dyskwalifikuje do korekty zębów u ortodonty). Ponadto kości muszą być w dobrej kondycji.
Przed założeniem aparatu trzeba wyleczyć wszystkie ubytki. Lekarz zazwyczaj zaleca zrobienie zdjęcia lub kilku zdjęć rentgenowskich. Wykonuje się również modele uzębienia, coraz częściej nie w formie wycisku, a przy użyciu specjalnej kamery przygotowującej obraz 3d w formie cyfrowej.
Trzeba mieć świadomość, że leczenie ortodontyczne trwa kilka lat. Po noszeniu aparatu stałego, przychodzi czas na aparat retencyjny. Przez ten czas trzeba się liczyć z kosztem comiesięcznych wizyt.
Dodatkowo warto mieć na uwadze, że aparat na zębach to pewne zmiany nawyków żywieniowych.
Unikanie potraw obklejających zęby lub twardych mogących uszkodzić aparat. Poza tym trzeba nastawić się na jeszcze staranniejszą higienę zębów, by nie dopuścić do rozwoju próchnicy.
Czy po czterdziestce to dobry czas na aparat na zęby? Tak. Jeśli chcemy zyskać piękny i zdrowy uśmiech, który znacząco poprawia wygląd i korzystnie wpływa na zdrowie!
Myślę, że jeśli mamy rzeczywiście duże problemy ze zgryzem, to warto założyć aparat prawie w każdym wieku 🙂
Ja niestety nie mogłam mieć aparatu już w młodym wieku, bo mam zbyt słabe zęby. Teraz to dopiero byłoby wyzwanie… Ale jeśli ktoś może, to dlaczego nie…