Gdy poczujesz się upokorzona…

2

Upokorzenie przychodzi z zewnątrz, żebyś się poczuła upokorzona, ktoś musi Ci w tym pomóc. To nie to samo, co wstyd czy wyrzuty sumienia, które wychodzą z Twojego wnętrza i które sama sobie fundujesz. Upokorzenie jest efektem działania innych, osób Cię otaczających. Niestety nie masz na nie wpływu, trudno też przed nim się bronić.

Upokorzenie, gdy ktoś miesza Cię z błotem

Można być urażoną, ale nie upokorzoną.

W pierwszym przypadku czujemy się urażone, gdy ktoś nas dotknie, powie coś nieprzyjemnego, zachowa się, według nas, niewłaściwie.

Do upokorzenia dojdzie, gdy ta osoba postanowi powiedzieć kilka nieprzyjemnych słów na forum, wśród innych osób i w konsekwencji doprowadzi do sytuacji, gdy inni się zaczną śmiać się, wytykać nas palcami. Poczujemy się napiętnowane i wyobcowane. Upokorzenie to odebranie nam honoru i godności, to zdeptanie nas i zmieszanie z błotem, konsekwencją tego jest utrata przez nas pozycji – zawodowej, rodzinnej, społecznej.

upokorzenie

Upokorzenie jest publiczne. Stanowi formę kary, ucisku, zmuszenia kogoś do tego, by zachowywał się tak, jak tego pragniemy. Nie musi towarzyszyć mu wstyd osoby upokarzanej, czasami emocją dominującą jest złość i chęć zemsty. 

Słowo “upokorzyć” pochodzi od łacińskiego słowa “ziemia” lub “brud”. Innymi słowy upokorzenie to zmieszanie drugiej osoby z błotem.

Upokorzenie bez słów

Drugą osobę można upokorzyć nie tylko słowami, publicznie ją ośmieszając i niepochlebnie się o niej wypowiadając. Można także upokorzyć kogoś milczeniem, pominięciem go, ignorowaniem. Upokorzenie to odmawianie pewnych praw i przywilejów, to odrzucenie, zdrada, wykorzystywanie drugiej osoby dla osiągnięcia własnych celów.

Upokorzenie nie musi być aktem jednorazowym, może trwać. Może przyjmować formę wieloletniej manipulacji.

Upokarzanie ludzi to traktowanie ich jako coś gorszego, pozbawionego godności. To brak szacunku.

Jak reagujemy na upokorzenie?

Czyjeś zachowanie, na którego skutek doświadczamy upokorzenia, wywołuje w nas szok i niedowierzanie. Zazwyczaj jesteśmy mocno zaskoczone i rzadko umiemy drugiej stronie właściwie odpowiedzieć – albo milczymy, albo tracimy panowanie nad sobą – płaczemy, uciekamy lub krzyczymy.

Upokorzenie nas niszczy. Niszczy nasze życie i naszą pozycję. Najgorzej, gdy dochodzi do niego w rodzinie, co jest ciosem najsilniejszym z możliwych.

Jak reagować na upokorzenie?

Niestety obrona jest trudna.

Ofiara musi znaleźć w sobie siłę. Powinna poświęcić dużo czasu na budowanie własnego poczucia wartości. Jeśli to możliwe, powinna zerwać kontakty z agresorem, osobą, która upokarza ją. To jedyny sposób, by zadbać o swoje poczucie bezpieczeństwa i szczęście.

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj