Rozczarowanie przyjaźnią rośnie wprost proporcjonalnie do naszego wieku. Im mamy więcej lat, tym częściej mówimy o tym, że prawdziwa przyjaźń jest jak dinozaur. Dawno wyginęła.
Z drugiej strony po etapie mocnego sfiksowania na tle dzieci i partnera, jakie następuje u wielu kobiet między 30 a 40 rokiem życia, przychodzi moment, kiedy coraz bardziej doceniamy sprawdzonych znajomych. Problem w tym, że z wiekiem narzekamy, że trudno ich spotkać. Nie jest tak łatwo się do kogoś zbliżyć i przed kimś otworzyć. Jak znaleźć przyjaciół w dorosłym życiu? Czy to w ogóle możliwe?
Jak znaleźć nowych przyjaciół, gdy jesteśmy dorośli? To nie jest proste
Na początku warto zaznaczyć, że zaprzyjaźnienie się z kimś nowym, gdy jesteśmy dorosłe, nie jest proste. Powodów jest całe mnóstwo. Wśród nich wymienia się zmęczenie, zabieganie, brak czasu, ale również… brak chęci. Nawet jeśli chciałybyśmy poznać nowe osoby, to nie zawsze potencjalna nowa przyjaciółka jest na podobnym etapie życia, jak my.
Ponadto problemem są nowoczesne technologie, które miały ułatwiać kontakt, a często utrudniają relacje twarzą w twarz. Skoro można wymienić wiadomości online, często prawdziwa motywacja do spotkania rozmywa się. Wraz z nią powstaje pusta. Nie da się przecież satysfakcjonująco budować relacji tylko na łączach.
Jest też przeszkoda natury praktycznej. Dzisiaj trudniej iść do sąsiadki po cukier, kiedy sklepy otwarte są niemal przez całą dobę. Choć panujący rząd ułatwił nam nieco zadanie, zamykając sklepy w niedzielę, to nadal współczesny tryb życia niejako oddala nas od siebie. Pośpiech, długie godziny w pracy sprawiają, że trudno kogoś zastać z sąsiadów w domu. Nawet wyjście po lekcje starszych dzieci nie jest pretekstem, by odwieźć dziecko do kolegi. Wystarczy przecież zrobić zdjęcie kartki w zeszycie.
To może zaprzyjaźnić się z osobami z pracy? Skoro tyle czasu przebywamy razem, to chyba dobry pomysł?
Niestety. Bywa trudno ze względu na atmosferę konkurencji. Wiele kobiet podkreśla, że nie chce spotykać się z koleżankami z pracy w weekend, bo w ten sposób nie sposób odpocząć od myślenia o pracy. Ponadto takie spotkania bywają mocno stresujące.
Jest też inny problem. Z wiekiem stajemy się bardziej wymagające, więcej rzeczy nam przeszkadza w znajomych. Nie umiemy tak spontanicznie zaufać,otworzyć się, jak to robiliśmy, gdy byliśmy dziećmi. Podchodzimy do innych z rezerwą. Dystans i uprzedzenia nie ułatwiają kontaktów.
Czy da się zaprzyjaźnić, gdy jesteśmy dorosłe?
Rolę przyjaciół doceniamy szczególnie silnie, gdy dzieci rosną i wyprowadzają się z domu. Przyjaciółka jest jak skarb, gdy zaczyna nam się komplikować w małżeństwie. Jest niezastąpiona, gdy rodzice starzeją się i wymagają naszej opieki. Pokrewna dusza pomaga przetrwać trudny czas. Jednak jak ją znaleźć w dorosłym życiu?
Nie jest to proste, ale warto zacząć od siebie.
- Nie szukaj idealnej przyjaciółki. Sama stań się świetną kandydatką na przyjaciela.
- Nie musisz mieć jednej zaufanej osoby, która sprosta wszystkim Twoim wymaganiom. Czerp z danej relacji to, co najlepsze, a resztę pozostaw. Nie czuj się w potrzebie nawracania i zmieniania innych.
- Nie wymagaj za dużo. Nie każda relacja musi zamieniać się w przyjaźń. Ciesz się także przelotnymi znajomościami i miłymi koleżeńskimi gestami.
- Postaraj się odnowić stare przyjaźnie. Nie czuj się jednak winna, gdy to się nie uda. Nie zawsze jest to bowiem możliwe. Czasami po prostu warto pozwolić odejść przyjaciołom z przeszłości, zachowując o nich dobre wspomnienia.
- Bądź otwarta i uśmiechnięta. Ciesz się życiem, a przyjaciele pojawią się sami.
- Inicjuj kontakty, nie czekaj aż ktoś do Ciebie podejdzie. Zagadaj, zaproś na kawę. Staraj się wyczuć emocje drugiej strony. Nie narzucaj się.
- Podczas rozmowy okazuj ludziom zainteresowanie. Pytaj, staraj się aktywnie słuchać o tym, o czym mówią. Nawiązuj do poprzednich rozmów.
- Mów miłe rzeczy. Powiedz komplement. Ludzie lubią osoby, które sprawiają, że dobrze się czują.
- Pielęgnuj hobby. Dzięki temu będziesz miała więcej tematów do rozmów. Zapisz się do grupy tematycznej, w której znajdziesz inne osoby interesujące się tym, co Ty. Nierzadko wartościowe relacje zaczęły się w internecie.
- Nie bądź osobą konfliktową. Staraj się rozwiązywać spory, a nie je zaogniać.
- Wychodź z domu i poza swoja strefę komfortu. Próbuj nowych rzeczy, nie skreślaj aktywności od razu dla zasady.
- Rozważ zakup zwierzaka domowego, szczególnie psa, który zmotywuje Cię do częstszych spacerów.
po studiach ciężko kogoś poznać..
Te rady to po prostu właściwe zachowanie w relacjach międzyludzkich, a to otwiera drogę do wszystkiego 🙂
Fajne pomysły – ja ostatnio staram się dbać o te relacje kt mam żeby ich nie zaniedbać 🙂
W starszym wieku jest może trudniej ale sądzę, że na przyjaźnie nigdy nie jest za późno. Poza tym jak piszesz, nie trzeba mieć wygórowanych kryteriów i pozwolić na przyjaźni na rozwój własnym tokiem
Myślę, że przyjaźń sama nas znajdzie, gdy się na nią otworzymy…
to jest takie same gadanie jak o tym ze miłość sama cię znajdzie… mnie nie znalazła przez 10 lat i nie znajdzie, jedni maja szczęście drudzy nie
Z wiekiem coraz trudniej by kogoś poznać. Ja dopiero po kilu latach od przeprowadzki mogę powiedzieć ze znalazłam dobrą koleżankę. Ale trudno nazwać mi ją przyjaciółką. Może temu, że boje się że stracę ją jak poprzednią z dzieciństwa ?
Może tak być, myślę, że stajemy się ostrożniejsze..
To jest prawda, że im jesteśmy starsi, tym trudniej. Czytałam na ten temat jakiś czas temu duży tekst w New York Times i wynikało z niego, że tak naprawdę prawdziwe przyjaźnie zawiera się w szkole, na studiach. Mamy potem z tego okresu wspólne wspomnienia, odniesienie do dawnych lat, te wszystkie historie związane z “pamiętasz jak…?”. Myślę, że coś w tym jest. Wyjechałam do USA w dorosłym życiu. Mam tu znajomych, ale moje największe przyjaźnie są w Polsce.
Mysle, ze w pewnym wieku to jest wrecz niemożliwe😔
Mam przyjaciółkę od 25 lat.A to bezcenne.
Mam przyjaciółkę od 35 lat
Ohhhh to wielkie słowo PRZYJACIEL…wydaje się nam,że ich mamy…ale z czasem okazuje się inaczej… najlepszą przyjaciółką jest moja Siostra❤️która zna mnie jak nikt
W pewnym momencie swojego życia dociera do ciebie szczera prawda że najlepszym twoim przyjacielem jesteś ty sam
Jest nas 4. Nie rozmawialysmy nigdy tak czesto, jak w dobie pandemii. Na messangerze jedna z nas ustawila cykliczna videokonferencje, raz w tygodniu na godzine. Wszystkie sie wdzwanialysmy. Jak nie mozna sie bylo spotkac w realu, to przenioslysmy sie do wirtuala. Jakos trzeba sobie bylo poradzic.
Mam dwie przyjaciółki może często nie rozmawiamy ale w trudnych chwilach mogę na nie liczyć
Jak się dwie pokrewne duszę spotkają, to nie ma bata! Jeśli obie strony czują podobnie, to będzie z tego przyjaźń i już! Bez względu na wiek.
Atmosfera konkurencji w pracy to coś co zawsze prowadzi do niezgody. Jeśli ktoś chce ze mną konkurować by zyskać „uśmiech szefa” to moim przyjacielem nigdy nie będzie. W przyjaźni jest równość. To nie tylko dotyczy pracy ale też normalnego życia. Nie ma ludzi równych i równiejszych. Mam przyjaciółki z poprzednich prac z którymi po kilkanaście lat jestem w dobrej relacji. Nigdy nie byłyśmy dla siebie konkurencją. Zawsze zwijałam żagle przed toksycznymi dla siebie ludźmi 🙂 Lepiej mieć garstkę dobrze życzących osób koło siebie niż tłum fałszywie uśmiechniętych twarzy co najchętniej nóż wsadziłby w plecy. Mam takich przyjaciół,że jakbym zadzwoniła o 1 w nocy,że trzeba mi pomóc to wiem,że nie zostałabym sama. A oni wiedzą,że na mnie też mogą zawsze liczyć. I to jest najważniejsze w życiu,nie rywalizacja 😍
Słowa przyjaciel nie należy nadużywać. Śmiać mi się chce gdy słyszę ze ktoś ma ich naście lub dziesiąt. Moich można zliczyć do 2.
Po pierwsze – nie istnieje przyjaźń pomiędzy kobietami. Never. Ever.
Po drugie – kiedy skończysz 40 lat nie masz szansy na przyjaźń z kobietą, już prędzej z facetem chociaż ten będzie zawsze miał w głowie podtekst seksualny, no chyba że będzie gejem, wtedy owszem taka przyjaźń ma sens.
ja mam taką przyjaciółkę, którą znam od urodzenia, jestesmy z tej samej ulicy, razem w przedszkolu i szkole. Można powiedzieć ze jak siostry jestesmy i kochamy się jak siostry. W tym roku skończymy obie 50 lat. Także tyle to trwa. Choć trochę racji masz bo są tez kobiety które są podłe i wredne
Z wiekiem przychodzą też pewne etapy w życiu, zdarzenia… I wtedy właśnie pokazują swoją prawdziwą twarz tak zwani przyjaciele