Matki zazdrosne o córki – temat tabu

3

Relacja matki i córki nigdy nie była prosta i nadal nie jest. Zwłaszcza gdy ta druga rośnie i staje się kobietą. Wtedy ta pierwsza miewa z tym problem. Jeśli nie akceptuje w pełni swojej kobiecości i upływu czasu, może mocno się pogubić. I…zacząć zazdrościć własnej córce…. Zresztą zawiść może pojawić się znacznie szybciej, utrudniając młodym dziewczynom rozwój emocjonalny. Problem w tym, że mało się o tym mówi, bo jak tu przyznać, że matka może być zazdrosna o własne dziecko?

Matka pragnie tego, co najlepsze dla dziecka. Cieszy się jego sukcesami bardziej niż własnymi. Matka o cechach narcystycznych  z kolei często postrzega swoją córkę jak zagrożenie. Co czuje córka w takim układzie? jest zagubiona. Wie, że ma być dobra, ale nie może być za dobra, by nie przyćmić matki. W konsekwencji córka narcystycznej matki przez całe życie czuje się “niewystarczająco dobra”.

To już minęło

Życie płynie nieubłaganie. Jednego dnia mamy 20 lat, by następnego kończyć 40. Chwilę później nasza mała córeczka, ta, która jeszcze nie tak dawno gaworzyła, ma już swoje zdanie. I wprost je wyraża. Nie boi się mówić o tym, co myśli i czuje…Matka patrzy z niedowierzaniem. Kiedy ona tak urosła? I dlaczego tak szybko? Dlaczego nikt mnie nie ostrzegał, że to dziwne uczucie: duma pomieszana z rozczarowaniem będzie mi towarzyszyło niemal na każdym kroku… Dlaczego to taki cholerny temat tabu?

zazdrosne matki

Coś przegapiłam

“Bywałam zmęczona, zajęta, zabiegana. Nie miałam czasu, siły, wystarczającej energii. Zbyt szybko rezygnowałam. Tak wiele chciałam zrobić. Nie zdążyłam. Coś przegapiłam”. To bardzo frustrujące dla każdej matki.

Ja nie miałam tak łatwo

Życie się zmienia, a wraz z nimi warunki.  Zazwyczaj na lepsze. Mamy więcej możliwości. Dzisiaj jest dużo łatwiej. Tak przynajmniej mówią. Nasze dzieciństwo wyglądało zupełnie inaczej niż najmłodsze lata naszych dzieci. To w gruncie rzeczy niesprawiedliwe. Gdy się tak głębiej nad tym zastanowić, prawda?

Z jednej strony się cieszymy, bo to w końcu nasze dziecko, ma łatwiej, może więcej osiągnąć. Z drugiej strony pojawia się u wielu matek normalny ludzki żal, że same nie miały takich szans, że ich życie było dużo bardziej wymagające. Pozostawiło po sobie mocno odciśnięte ślady.

Zazdrość o córkę

Zazdrość o córkę to takie wstydliwe uczucie, temat tabu, o którym się nie mówi. Bo nie przystoi matce. Przecież matka Polka to wzór najczystszy, krystaliczna postać, która zniesie wszystko z uśmiechem na twarzy. Jej nie przystoi wątpić, pogubić się, ma być odporna na falę sprzecznych emocji. Stanowić oparcie i najlepszy wzór. ZAWSZE.

Zazdrość o córkę to nie tylko zazdrość o urodę, młodość, lepsze szanse i życiowe wybory, ale także zazdrość matki o dobre relacji córki z ojcem. To także fala niezrozumiałych emocji, które napływają i sprawiają, że jako ludzie po prostu czujemy się bezradne. Efekt?

Często matczyne wycofanie emocjonalne, niedopuszczanie do siebie pewnych myśli, uczuć. W konsekwencji matki zazdrosne o córki aż kipią od złości, karmią się krytyką (pokażę Ci, że wcale nie jesteś taka mądra i łada. Utrę Ci nosa, dla zasady). Same są na siebie złe, ale często nie zdają sobie z tego sprawy. Atakują innych, ale tak naprawdę są ofiarą “mitu idealnej matki”.

Dużo łatwiej byłoby, gdyby istniało społeczne przyzwolenie do mówienia o tym, co trudne. O emocjach, które nas dotykają, a których wcale nie chcemy. Zrozumienie ich mechanizmu bez osądzania ludzi, którzy się z nim mierzą pozwoliłoby wejść na nowy, wyższy poziom relacji dorosłej córce i matce. Matce pozwoliłoby na “oczyszczenie”, czyli uporanie się z nimi, a córce zagwarantowałoby zdrowe warunki do rozwoju.

Tymczasem jest jak jest. Niepewne siebie matki krytykują swoje córki, dzięki temu chwilowo czują się lepiej. Budując własną krucha samoocenę poprzez sprawianie przykrości własnemu dziecku, stąpają jednak po cienkim lodzie. Ranią siebie, jednak co gorsza niszczą własne dziecko. I tracą piękną relację, która mogłaby przynosić im mnóstwo satysfakcji.

3 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj