Twoje ciało Twoją świątynią. Dlatego dbaj o nie. To jedna z kluczowych i uniwersalnych rad. Jednak rozumiana często odmiennie. Także w temacie tatuaży. Jedni nie wyobrażają sobie wykonywania na skórze “malowideł”, kierując się już dobrze znanym powiedzeniem, że ferrari nie trzeba dodatkowo obklejać. Inni są zakochani w tatuażach i po pierwszym decydują się na kolejny. Tatuaże uzależniają! Te rozbieżności jasno pokazują, że mimo dużej mody na tatuaże damskie, to o gustach się nie dyskutuje. I całe szczęście! A Wy co sądzicie o tatuażach?
Czy tatuaże damskie po 40 to dobry pomysł?
Czy wykonanie tatuażu po 40 to dobry pomysł?
- Twoje tatuaże nie będą głupio wyglądać na starość, bo już jesteś dojrzała…;)
- tatuaż po 40 ma większą szansę na bycie bardziej przemyślanym,
- tatuaż robisz dla siebie, nie dla innych. Jeśli opinia innych jest dla Ciebie zbyt ważna, odpuść sobie. Szczególnie jeśli zastanawiasz się, czy wypada.
- jeśli wiesz, że tatuaż sprawi Tobie radość, to wystarczający argument, by się zdecydować,
- po 40 wiele kobiet już nie myśli o kolejnym dziecku, co nieco ułatwia wybór miejsca na tatuaż,
- nie ma ograniczeń wiekowych, tatuaż można wykonać od 18 roku życia aż do późnej starości, tatuują się także kobiety po 70, po 40 warto rozważyć miejsce, by było ono odpowiednie i tatuaż nie zmienił się wraz z utratą jędrności skóry,
Istnieją też argumenty, które wiele osób zniechęcają:
- tatuaż trudno usunąć, a co w sytuacji, jeśli malunek na skórze się znudzi? Tu argument wieku jest pocieszający, choć przytoczony nie do końca serio. Tatuaż zrobiony po 40, jeśli Ci się znudzi, będzie z Tobą krócej niż w sytuacji, gdy zdecydujesz się na tatuaż po 20 roku życia.
- nie wszystkim tatuaże się podobają. Z drugiej strony jednak, czy jest się tym przejmować, skoro osoba najbardziej zainteresowana, chce je wykonać?
Bardzo chciałabym mieć tatuaż ,ale boję się bólu i mdleję na widok igły. 😊
Osobiście tatuaż to nie moja bajka ale nie oceniam ludzi którzy je mają 😉
Ja mam 4 i to jeszcze nie koniec
Ja bym sobie nie zrobiła, inni jak chcą mogą mieć
Pierwszy zrobiłam po 40 … Dziś mam 43 i 6 tatuaży 😊 i to nie koniec
Nie wiele ludzi wie co to znaczy dbać o ciało.
Ja zrobiłam tatuaż mając 45 lat i jestem zadowolona z tego
Ja mam kilka i jeszcze kilka w planach. Jak się komuś nie podoba, to przecież nie mój problem
Dokładnie! Ferrari nie potrzeba dodatkowo oklejać – mi się tatuaże nie podobaja.
Najpierw trzeba wyglądać jak Ferrari a nie zdezelowana syrenka.
Nigdy się mi nie podobały każdy ma prawo wyboru robienia ze swoim ciałem co chce.
Ja pierwszy zrobiłam po 40. W tej chwili mam cztery. Każdy dla mnie coś oznacza. I nie żałuję
Ja mam cztery i kolejny projekt mi sie juz marzy w glowie ….i zapewne …nie zapewne napewno go zrobie
Kocham tatuaże,sama mam pięć a mam 42lata❤️
Rzecz gustu….mam 41 lat,trzy tatuaże i kolejny w planie…każdy ma dla mnie duże znaczenie
Wytatuowana kobieta wygląda obrzydliwie
To Pani subiektywne zdanie, a nie prawda objawiona, używanie słowa obrzydliwe w tym przypadku w mojej opinii obnaża Pani obcesowość. Pozdrawiam i więcej życzliwości życzę.
Oczywiście, że obrzydliwie. Kobiety oszpecają się na własne życzenie. Oczywiście ich sprawa, co jednak nie zmienia faktu.
Obrzydliwie wygląda kobieta zaniedbana a nie z tatuazem
Mój pierwszy tatuaż był po 40 ,teraz mam 3 i nie żałuję 😁
Mój pierwszy tatuaż zrobiłam po 40 tce obecnie mam 4 tatuaże ostatnie 2 zrobilam miesiąc temu A mam prawie 50 lat i uważam że nie ma na to reguły ile się ma lat jak ktoś chce niech robi to jego osobistą sprawa i ciało
Ja zrobiłam tatuaż mając 42 lat i jestem bardzo zadowolona.
Ja też mam i zrobiłam w tym roku w wieku 46 lat 😊😊😊. A to nie koniec
Mały tatuaż niewidoczny na codzień to fajna sprawa 😜
Właśnie zaczęłam przygodę z tatuażami,a mam 42 lata 😊
Mam 43 lata. Tydzień temu zrobiłam swój pierwszy tatuaż… nie ostatni
Bardzo mi się podobają mam Jeden❤ i planuje Drugi
Pierwszy był na 40ste urodziny, czyli 8 miesięcy temu 🙈 obecnie mam całą ręke z boku , tak sami nogę na całej długości, plecy. Mam swój projekt i pomysł jak to ma wszystko wyglądać i powoli dążę do wykonania tego co chcę i to co mi się podoba, wg mnie tatuaże ozdabiają ale to moja opinia.
Ja mam 40 lat i mam 5 tatu na tym się nie kończy
Mam cztery. Każdy ma swoją historię. Mam 45 lat i to nie koniec
Ja też mam mój pierwszy zrobiłam po czyerdzesce, i potem następny i dalej mi się marzy jeszcze jeden.
To rzecz gustu bez względu na wiek.Jesli lubisz zrób,jesli nie,to nie rób,ale po co komentować tych co mają.Nie mam bo nie chcę.Mają moje koleżanki dużo starsze i co?Chce to ma jej rzecz.Pozdrawiam
Mam zrobiłam po 40 to moja sprawa
Hmmm…swój mam 9lat na 35 sobie zrobiłam..tygrys na dolnej partii pleców
Mam i obmyślam nowy plan… a nawet plany
Pierwszy tatuaż zrobiony przed 50 😍 i już są 4
Mam w planach, jestem po 40. Boję się trochę bólu 🙂 Uważam, że to każdego indywidualna sprawa. Jak się komuś nie podoba, że ktoś je mam, to trudno.
ja zrobiłam sobie tatuaż na 30 urodziny, delikatny i bardzo osobisty;)
Ja mam taki plan, żeby zrobić sobie tatuaż na 40-ste urodziny 😀
Ja zrobiłam sobie tatuaż będąc nastolatką, ale więcej bym się nie zdecydowałą. Po prostu przestało mi się to podobać, na szczęście poprzestałam na jednym, niewielkim
Obecnie mam 24 lata i myślę o tatuażu. W zasadzie myślę od kilku lat, ale z czasem dopiero przychodzi ten przemyślany wzór 🙂
no pewnie, dlaczego nie? jeśli tylko ktoś ma ochotę niech robi niezależnie od wieku i opinii innych
Mnie jakoś tatuaże nigdy nie przekonywały, chyba najbardziej odrzuca mnie to, że zostają przez całe życie i nie wyobrażam sobie tatuaży na starość.
Ale słyszałam o tym, że tatuaże uzależniają , koleżanka miała sobie zrobić jeden a juz ma 3 i juz planuje kolejne.
Ja ma 3 każdy ma znaczenie pierwszy zrobiłam sobie 5 lat temu kolejny 2 lata i ostatni 3 miesiące temu. Kocham moje tatu, każdy jest przemyślany i tak jak pisałam coś dla mnie znaczy. Możliwe że będzie jeszcze jeden 😊. Pozdrawiam serdecznie
Kryminaliści i marynarze z nudów wbijali sobie igły z atramentem.
A dziś? To tylko obecna moda, tak jak od kilku lat długaśne, malowane pazury. Moda minie, a te bazgroły na skórze zostają, lub blizny po laserze. Niszczycie sobie baby swoją piękną skórę w imię obecnej mody, co czyni z Was bezguścia.