“Chodzi o to, żeby umrzeć młodo, najpóźniej jak się da” to słowa Tao Parchon-Lynch, niesamowicie optymistycznej…stuletniej instruktorki jogi. Tao to wzór dla wielu młodszych kobiet, które uważają, że na pewne rzeczy jest już za późno. Bo udowadnia, że nigdy nie warto odpuszczać, jeśli czegoś się naprawdę chce, a ograniczenia istnieją tylko w naszych głowach. Tao to głos publiczny, który zmienia sposób postrzegania świata. Mówiący przykładem, jak żyć i czerpać z codzienności wszystko, co najlepsze.
Tao ma ponad 70 lat praktyki jogi i ponad 45 lat doświadczenia w jej nauczaniu. Zorganizowała ze swoimi uczniami ponad 30 podróży do Indii.
“Kiedy się budzę rano, wiem, że to będzie jeden z najlepszych dni w moim życiu. Nigdy nie myślę o tym, czego nie mogę zrobić. Upewnij się, że pozytywne myśli są pierwszymi, które pojawiają się w Twojej głowie rano.” Tao Parchon-Lynch
“Obserwuję piękno natury. Mówi mi, że nawet drzewa stają się piękniejsze wraz z wiekiem” Tao Parchon-Lynch
“W mojej głowie wciąż jestem po dwudziestce i nie mam zamiaru dorastać” Tao Parchon-Lynch
“Nauczyłam się, że jeśli zmierzysz się z próbami, możesz znaleźć więcej siły. Nie uciekaj przed tym, co wygląda na wyzwanie. Może to być ważna część Twojej ścieżki. Musisz być wytrwały i podążać za tym, w co wierzysz ”. Tao Parchon-Lynch
Cudna kobieta! <3 Od takich ludzi warto się uczyć 🙂
Super podejście do życia 🙂 moja ciocia w tym roku w kwietniu skończyła 100 lat i też jest cały czas optymistycznie nastawiona do życia 🙂
Wow. Super. Wszystkiego najlepszego dla Cioci 🙂
Ale świetny tytuł artykułu! 🙂 Jogi nigdy nie próbowałam ;p ale chętnie bym spróbowała ;p
Brawo za podejście do życia kochana Ja też ćwiczę jogę i uwielbiam ją. 😊
Świetne nastawienie do zycia 🙂