Porównujemy się do innych z dwóch powodów. Po pierwsze – aby poprawić swoje samopoczucie. No zobacz, jaka jestem fajna, bo tamte to są beznadziejne, nie to, co ja. Po drugie – żeby sobie dokopać. Znowu zawiodłam, gdybym była jak A lub B, to byłabym szczęśliwa. Jestem beznadziejna. W obu przypadkach oszukujemy się. Bo nie jesteśmy ani lepsze, ani gorsze od innych. Jesteśmy po prostu inne. Każda z nas jest wyjątkowa. I jedyną osobą, z którą powinnyśmy konkurować jesteśmy my same.
Nie porównuj się z innymi. Nie znasz całej prawdy o ich życiu. Porównuj siebie z dzisiaj z tym, jaka byłaś wczoraj.
Wcale nie wiesz, jak jest naprawdę
Porównywanie z innymi jest głupie.
Możesz chcieć być taka, jak A, mieszkać jak B i mieć pracę, jak C. Nie wiesz jednak wszystkiego.
Być może A dużo ćwiczy, idealnie się maluje, pięknie wygląda, bo…od lat zdradza ją mąż. Jest nieszczęśliwa, ale zrobi wszystko, by przekonać swojego niewiernego, aby został z nią. Cały czas się łudzi…i płacze w poduszkę, gdy nich nie widzi.
Może B mieszka wygodnie, ale nie ma czasu cieszyć się sporym domem, bo ciągle pracuje i żyje w dużym stresie, zapijając każdego wieczoru lęki.
C ma świetną pracę, ale…ciągle drży o to, kiedy ktoś ją wygryzie i wykopie ze stołka. Wcale nie jest pewna, a gdy się uśmiecha, to tylko gorzko.
Nie wiesz wszystkiego. Widzisz tylko wycinek rzeczywistości, najczęściej podkolorowany – taki, jaki chcą inni, żebyś dostrzegała. Być może jakbyś znała całą prawdę, w życiu nie chciałabyś się z tą drugą osobą zamienić.
Porównuj się sama ze sobą. Bo to motywujące. I prawdziwe. Siebie znasz. I dzięki takiej refleksji możesz zmienić siebie na lepsze. Czyli zrobić to, na co masz wpływ.
Zajmij się sobą
Porównywanie się do innych często wynika z nadmiaru czasu wolnego.
Jeśli skupisz się na sobie, to nagle okaże się, że to wystarczy, by pozbyć się nawyku porównywania. Przestaniesz rozpaczliwie rozglądać się naokoło. Ludzie mocno skupieni na sobie, swojej rodzinie, pracy i doskonaleniu się, nie mają czasu ani ochoty porównywać się do innych.
Ci, którzy są pewni siebie, wiedzą, że wysiłek prędzej czy później przyniesie oczekiwany efekt – nie poddają się. Działają i dzięki temu nie zazdroszczą. Sukcesy innych są dla nich inspiracją, a nie powodem do niepokoju czy zazdrości.
Mierz wysoko. Skup się na rozwoju. Nie porównuj się z innymi. To działa.
Bardzo nie lubiącego że ludzie się do siebie porównują wzajemnie. Niby mówi się, że nasza wyjątkowość tkwi w tym, że jesteśmy różu, a jednak ciągle to robimy.
Ja nie mam z tym problemu, wolę skupić się na własnym życiu niż porównywać z innymi, bo nic mi to nie da. Jestem też realistką i wiem, że nikt nie ma idealnego życia, każdy ma swoje problemy, a pozory mogą mylić.