Życie po 40 może być piękne. Wszystko zależy od naszego podejścia. Od tego, jak bardzo się kochamy i jak mocno umiemy zadbać o siebie. Udowadniacie, że tak właśnie jest każdego dnia, dodając dziesiątki komentarzy na stronie. Dziękuję za nie! Oto kilka z nich. Dawno ich tu nie było, dlatego są poniżej.
Całkiem gorące słowa, jak jest po 40
- “Ja 3 lata po 40 tce…Nie wiem czy całkiem zryło mi łeb, czy dopiero zaczynam żyć.” Monika
- “Rocznik 1973 – od 7 lat na coraz większym “odlocie” Alina
- “Zmieniłam wiele , wróciłam do mojego naturalnego koloru włosów, patrzę inaczej na życie , jestem spokojniejsza, pomimo, że PESEL zaczyna skrzypieć, jest mi z tym dobrze. Polubiłam mój wiek, daje dużo nowych możliwości.” Agnieszka
- “U mnie jest czadowo! Zbliżam się do 50 i czuję, że wtedy to dopiero będzie się dziać!!” Emilia
- “Wiek to tylko liczba ważne jest nasze zdrowie psychiczne i fizyczne oraz nastawienie do ludzi i życia. Dystans, poczucie humoru i umiejętność znajdowania dla siebie czasu choćby na małe przyjemności daje nam zadowolenie i niekiedy ucieczkę od szarej codzienności. Szczęście dla każdego może znaczyć co innego, więc każda z nas choć inna, do szczęścia dążyć powinna.” Milena
- “Mam 40 lat,, wiem co to życie, nie mam dzieci, jestem po 2 rozwodach i jestem szczęśliwa, gdy patrzę na na nastoletnie dzieci moich sąsiadów….niczego nie żałuję …” Anka
- “Po 40 zazwyczaj uaktywniają się nasze misje… Poczytajcie o swoich wibracjach w numerologii… Mega pomaga zrozumieć, co się dzieje i po co tu jest każdy z nas. ” Magdalena
- “Im mniej reagujesz na negatywnych ludzi, tym spokojniejsze jest Twoje życie” Justyna
- “Mam 44 i faktycznie po 40 lepiej mi się żyje. Zmieniłam się, przestałam bać się mówić nie, unikam ludzi, którzy mnie dołują. Pokochałam siebie.” Monika
- “Po 40 człowiek nabiera mądrości życiowej, przestaje się bać i umie stawiać czoła dla fałszu i obłudy, umie mówić “nie” , odcina się od głupich ludzi, nie traci czasu, umie żyć pełną piersią, bo ma świadomość tego jakie krótkie jest życie.” SzaGma
Ja dobiegam 50 i jest super ..pozamiatalam w swoim życiu ,poukladalam i zaraz inne powietrze wokół
Bo życie zaczyna się po 40- tce
Oczywiście ze tak
“JA nic nie muszę za to Wszystko mogę
Ja po 40 boję się siebie ….nie wiem co mi jeszcze odwali i nie ufam sobie ….
Moj ex malz stwierdzil ze zachowuje sie nielogicznie
Kochana teraz to dopiero zaczynasz żyć pełnią życia jako kobieta.
Po 40 dwa tatuaże i juz myślę nad następnym 🙈
Ja po czterdziestce, sześć lat po czterdziestce 😉, wciąż chodzę na wagary z najlepszą przyjaciółką, z którą wagarowałam 30 lat temu. I spędzamy te wagary podobnie jak w liceum 🤣. Z tą różnicą, że wtedy piłyśmy tanie wino, a teraz nieco droższe 🍷😜
Jak by te słowa z ust moich wyjęte😋ale dobrze mi po tej czterdziestce i oby było tak dalej💃
To wspaniały czas. Jestem świadoma siebie, czuję się piękna i atrakcyjna. Zupełna wolność. Pozbywam się ograniczeń i robię to na co mam ochotę. Nie chcę mi się już dramatów i walki o rację. Czuję się spokojna i szczęśliwa, a zarazem ciekawska, pełna energii i chętna zdobywać szczyty świata 😁
Ja mam skończone 41 lat.Dopiero teraz mnie popieprzyło,robię co chcę, mam gdzieś co o mnie myślą inni.Czuję się po prostu super i w ogóle nie czuję że jakieś 40 minęło.Moje najlepsze lata.
A ja po 41 urodzinach urodzilam synka ❤ moje drugie szczęście. Odmlodzilam sie 😉😉
Też jestem 3 lata po 40 i uważam że jest to najlepszy wiek jestem szurnięta, szalona i ciągle wesoła uwielbiam moje 40+😂
To moje najpiękniejsze lata🤗 bo życie zaczyna się po 40 tce 👌i nic nie muszę za to wszystko mogę 🙆♀️
Życie to tylko po 40-tce….jest ciekawsze,szalone,odważne,….polpełnia się błędy oczywiście ale świadomie😁
🤣🤣🤣 u mnie ujawniło się w niecały miesiąc po przekroczeniu 40. Jejku , jak się cieszę, bo życie nabrało i nabiera ciągle cudownych kolorów 😁😁😁. A swoją drogą , urzekł mnie „ pozytywny pierdolec” 😂 lepiej bym tego nie ujęła.
Nigdy nie czułam się bardziej świadomie teraz dopiero czuję że żyje ze swoją wewnętrzną świadomością😊
Prawda jak cholera, nic nie muszę co najwyżej mogę jeśli chce, mówię prawdę w oczy i mam wyjeb,,,czy mnie nadal lubią czy nie, Plusów jest dużo, naprawdę jak fajnie się żyje 👌👌👌
Fajne jest życie po 40 🙂
Tak trzymaj, żyje się dla siebie,żyj tak żebyś za kilka lat nie żałowała,radości i śmiechu Ci życzę
Życie jest cudowne 👍👌trzeba brać garściami to co najlepsze,bo nie wiemy ile czasu nam zostało 👌
Haha oj odwala i z każdym dniem bardziej 🤪 Lat 46 😉 cieszę się że nie tylko ja tak mam
Mam 52 lata i dopiero wiem ze żyje jest moc dzieci ustawione praca stala zdrowie w normie nic więcej nie trzeba
Jeszcze jestem przed, ale już czuję tą moc😁 Jakby klapki mi z oczu opadły i dopiero teraz dostrzegam co daję mi siłę,radość i szczęście😊
Piekna jest druga mlodosc,dopiero zaczyna sie zycie.Jest magicznie💃
Ojjjj 😋 mnie się strasznie podobają tatuaże 🤦♀️ a mam 45 lat 😌 nie zrobiłam ani jednego 😬
Życie najlepsze się zaczyna po 40 świadome i w pełni dojrzałe na to co się chce i pragnie.
Ja po 40 zrozumialam ze liczy sie moje samopoczucie i szczescie i nie obchodzi mnie zdanie obcych ludzi ja k wygladam co nosze i jak sie zachowuje ,najwazniejsze ze jestem soba i jestem szczesliwa
A po 50tce jest jeszcze piękniej ! Coraz więcej mogę, a coraz mniej muszę😉.
Musiałam przeżyć 43 lata wylać morze łez żeby stwierdzić że dopiero zaczynam żyć 🙂. Hmm nie ma wczoraj nie ma jutro jest dzisiaj pozdrawiam wszystkie piękne i zakręcone 40 + 50 + itd 🙂
Lubie ,,pierdolca,, i nerwy same przechodza i wtedy czlowiek czuje sie soba.
Pozdrawiam wszystkich ,,zakreconych,,
Czyli nie tylko ja szukam adrenaliny i to nie zawsze w moralny sposób ??
poczekaj do 60 wtedy dopiero zobaczysz czym jest prawdziwy odlot
U mnie 49 wiosen. Mąż zostawił Mnie dla młodszej , dom sprzedany , nowa praca całe życie przewrócone. I wiecie co.? Czuję się świetnie. Zaczęłam jeździć autem czego nie robiłam 20 lat, odżyłam , zrobiłam tatuaż na co nigdy nie miałam odwagi i nie mały tylko na całą rękę. Wiem że muszę zaczynać wszystko od nowa . Ale dam radę. Bo życie dopiero się zaczyna. 💪
Za rogiem czeka na mnie 42 i coraz częściej słyszę ” co bierzesz” 😂🙃😂… Więc jest wszystko w jak najlepszym porządku 💪😂
W wieku 46 lat zaczęłam robić prawko na motocykl, w wieku 55 zsczęłam chodzić na siłownię. Zastanawiam się, bo chyba to nie wszystko… może modeling? 😀