W większości sytuacji wystarczy chwila, która rozstrzyga wiele, żeby nie napisać wszystko. Potrafi naprawdę sporo zmienić. To ta sama chwila, której wydaje się nam, że nie mamy, by przystanąć, spojrzeć, uśmiechnąć się, posłuchać, zrozumieć, powiedzieć. W takiej kolejności. Nie innej.
Krótki moment, który wyznacza dalszy kierunek
Wystarczy chwila, by:
- czule pożegnać się z ukochaną osobą – niestety wszystkie wyniki badań naukowców wskazują, że wraz ze stażem związku nasze zaangażowanie w uścisk czy pocałunek na do widzenia znacznie maleje, a większość stałych par ogranicza się do powiedzenia sobie “cześć”,
- wystarczy chwila, by spojrzeć na kogoś z empatią i zamiast od razu oceniać, spróbować zrozumieć jego położenie,
- nie potrzeba wiele, by zapytać, jak się masz i ocenić, czy kogoś odpowiedź “dobrze” jest prawdziwa czy może powiedziana została tylko dlatego, że sprawiasz wrażenie, że właśnie to chciałaś usłyszeć…
- wystarczy 5 minut, by napisać komuś dłuższego smsa i zmienić jego dzień na lepszy,
- wystarczy chwila, by przywitać dziecko po powrocie do domu, schylić się do niego, spojrzeć z miłością, przytulić i usłyszeć coś, co z pewnością by nie dotarło do Twoich uszu, gdybyś spoglądała tylko w smartfon,
- wystarczy niewiele, by załagodzić ostrą wymianę zdań.
- to banał, ale nie potrzeba wiele, by pokazać komuś, że nam zależy.
Na co dzień bywamy nieuważne, pełne wewnętrznego napięcia, roztrzepane. Pędzimy z zamglonym wzrokiem, bo uwierzyłyśmy, że nie mamy ani chwili do stracenia i są rzeczy ważne i ważniejsze. Że pewne rzeczy mogą poczekać, a inne…nie. Problem w tym, że mylimy, które są które. I na piedestale ustawiamy wartości, które nie są tego warte.
Zapominamy, że wystarczy chwila, która nie zaburza rytmu dnia, by uratować niejedną relację. Trzeba jednak coś dać od siebie. I mieć świadomość, jak bardzo ważne są momenty, minuty, teoretycznie bez znaczenia…
Krótki, ale bardzo rzeczowy i prawdziwy wpis 🙂
Krótko, mądrze i rzeczowo
Małe gesty, mogą zdziałać wielkie rzeczy. 😊
super mądry post, bardzo łatwo zapomnieć nam o tym co jest tak naprawdę ważne
Myślę, że brak uważności to właśnie plaga naszych czasów, cały czas gdzieś pędzimy…