Panuje pogląd, że zdrada to rzecz powszechna. I opinia ta nie jest pozbawiona sensu. Do zdrady przyznaje się aż 52% Polaków i 33% Polek (badanie CBOS). Zdradę rozumie się nie tylko jako seks, ale kontakt fizyczny polegający na przytulaniu, całowaniu, jak również bliskie, intymne rozmowy i gorące flirtowanie. Ile osób ma na sumieniu zdradę, ale się do tego nie przyznaje nawet w anonimowych badaniach? Jakie mamy powody, by zdradzać? Kiedy to robimy? Dlaczego kobiety zdradzają? A jakie motywy mają panowie?
Dlaczego kobiety zdradzają?
Kobiety mają co najmniej 250 powodów do zdrady. przyczyny mogą być skrajnie różne. Czasami po prostu zdradza się z głupoty, pod wpływem chwili…
Kobiety, w przeciwieństwie do mężczyzn rzadko (co nie znaczy, że nigdy) zdradzają tylko dla seksu, zabawy, przyjemności. W ich przypadku motywacje zazwyczaj są głębsze, choć oczywiście nie zawsze.
Kobiety zdradzają, ponieważ czują, że czegoś im brakuje. Pozostają w stałych związkach, ale nie czują pełnej satysfakcji. Wybierają ciepło domowego ogniska, czyli dobrze znanego partnera, bo tak im wygodniej, bo czują się w obowiązku, by trwać w związku dla dzieci, rodziny. W ukryciu marzą jednak o prawdziwym mężczyźnie, który stanie się inspiracją, wsparciem i niezastąpionym kochankiem.
Kobiety zdradzają, bo tracą sens życia, czują się niewidzialne, pomijane. Przestają czuć się atrakcyjne w oczach partnera. Czują, że coś im umyka, że codzienność nie jest już tak kolorowa jak dotychczas. Nuda, stagnacja i rutyna zabija je dzień po dniu. W ramionach kochanka ponownie czują motyle w brzuchu, po prostu, że żyją.
Dreszczyk emocji jest tak zachwycający, że nie sposób z niego zrezygnować. Jest całkiem inny niż dobrze znane wymagania, by być perfekcyjnym pracownikiem, matką, żoną. Kobiety mają dość sprzątania, prania i gotowania, obniżania ich rangi i usługiwania zadufanym partnerom, których nie stać na realne wsparcie.
Częsty powodem, który sprawia, że kobieta zdradza, to brak zainteresowania ze strony partnera: brak komplementów, szczerych rozmów, starań, by spędzać czas we dwoje. Gdy trwa to długo, wystarczy błysk w oku innego i kilka ciepłych słów, by stracić głowę. Zaczyna się niewinnie, od wspólnych zainteresowań, wsparcia, bycia blisko na wyciągnięcie ręki, gdy partner jest emocjonalnie niedostępny. Żony zdradzają, bo czują się zaniedbane.
Bywa, że powodem jest znudzenie partnerem i silna satysfakcja inną osobą, z którą przebywa się codziennie ponad 8 godzin ze względu na pełnione obowiązki zawodowe.
Jest też inna motywacja. Kobiety zdradzają w odwecie. Od lat godzące się na skoki w bok partnera, w końcu postanawiają skorzystać z okazji do zemsty.
Kobiety zdradzają, bo w końcu mają odwagę sięgnąć po zakazane. Wierzą, że coś im się od życia należy. Nie chcą się ograniczać. Pocieszają się faktem, że partner i tak się nie dowie o zdradzie.
Podupadły też wartości. Staliśmy się coraz większymi egoistami. Wierzmy, że powinniśmy myśleć o własnym szczęściu, nie zwracać uwagę na innych. Stawiając własne “ja” na pierwszym miejscu wybieramy zdradę niż trudniejszą…wierność.
Niektórzy twierdzą, że kobiety i mężczyźni zdradzają, bo mają to w genach, bo taka jest nasza natura. Inni z kolei podkreślają, że zdrada to zwykła ekonomia. Pojawia się lepszy partner, to wybiera się wygodniejsze życie i lepsze geny, które będzie można przekazać dzieciom.
Ktoś kiedyś powiedział, że mężczyzna zdradza, żeby zostać, a kobieta, żeby odejść. Zgadzacie się?
Nie popieram, ale zgadzam się z Twoim zdaniem. Jak ktoś nie zauważa drugiej osoby, to niech się liczy z tym, że nic nie jest na zawsze. Każdy potrzbuje wsparcia partnera, a jak go nie ma, to szuka się gdzie indziej, proste 🙂
ja nie mam kogo zdradzać, więc w sumie nigdy nad tym szerzej nie myślałam 🙂
Ja się nie zgadzam z tym ostatnim tekstem, po prostu uważam, że świat byłby lepszy bez zdrad i nie warto je tłumaczyć i usprawiedliwiać 🙂
Pozdrawiam 🙂
https://iwonaturzanska.pl/
Zdrada to świństwo robienie drugiej osobie tego czego samemu nie chciałoby się doświadczyć. Jak Ja zdradzam to jest ok. Ale jak on czy ona to zrobi to jest to złe. Dlatego nie rób tego co tobie nie miłe. Chyba, że lubisz cierpieć
Zdrada to najwyższej formy kurestwo a pchanie buciorów w cudzy związek i rozbijanie rodziny pozostawię bez komentarza
Jeśli szukasz wrażeń, nie wchodź w stały związek – bo w ten sposób ranisz i odzierasz że wszystkiego osobę która ci zaufała. Zdrada to najgorsze kurestwo. Jeśli wierność jest dla kogoś poświęceniem i wielkim trudem to niestety, ale to nie miłość.
Czyli wychodzi na to że połowa,a nawet więcej ( ci którzy się nie przyznają) są nie dojrzali emocjonalnie i poprostu głupi? No to pogratulować