Eksperci od związków czasami dają proste recepty. Przykładowo J. Gray w książce “Mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus” twierdzi, że dla mężczyzny jaka noc taki dzień, a dla kobiety, jaki dzień taka noc. Ta prosta teoria ma mówić wszystko. I choć jak to w życiu bywa różnie, czasami odwrotnie, to jednak coś w tym jest. Dlaczego?
Miłość to uczucie, o które trzeba dbać
Bycie razem nie jest proste.
Po pierwsze mamy różne oczekiwania, odmiennie odbieramy to, co się dzieje. Za rzadko ze sobą naprawdę szczerze rozmawiamy. Boimy się wyrażać siebie i mówić wprost.
Trzeba mocno się starać, by tworzyć szczęśliwy związek. Ten wóz muszą ciągnąć dwie osoby. Jedna zwyczajnie nie da rady. Dlatego starać się musi ona i on. Niestety gdy zaczynają się problemy, wiele kobiet chce rozmawiać, a mnóstwo mężczyzn zamyka się w sobie. Ona krytykuje z myślą o tym, by on się zmienił. A im więcej ona “gdera”, tym jemu trudniej zrobić coś “tak jak trzeba”. W konsekwencji jest gorzej..a miało być tak dobrze.
Dla kobiet zazwyczaj “gra wstępna” zaczyna się od rana. Tak jak seks, chwilę po tym, gdy wskoczy się w ubrania i uczesze włosy. To, jak będzie wyglądało śniadanie, dzień i wspólne popołudnie wpływa na to, jak gorący będzie wieczór i noc.
U mężczyzn bywa jednak na odwrót. Gdy dobrze jest w nocy, to on ma siłę, żeby lepiej było w ciągu dnia.
To pewne uproszczenie, ale coś w tym jest.
Kobiety pragną wsparcia w ciągu dnia, pomocy, zrozumienia, wrażliwości. Mężczyźni chcą być docenieni i…pragną być ze swoją ukochaną najbliżej jak się da, w dzień i w nocy.
Jednak to nie takie proste…
Jak jednak być ze sobą i nie zwariować? To naprawdę nie jest proste.
Noc nie wystarczy. A gdy po zachodzie słońca jest kiepsko, to sygnał, że w ciągu dnia też jest słabo.
Pewne rady żartobliwie przekazuje Aleksandra, na naszym profilu na Facebooku:
Nie można się zatracać
Związek trzeba pielęgnować, dzień i noc. Warto o siebie zabiegać, starać się, ale nigdy się nie można zatracać. Zawsze trzeba się szanować i nigdy nie zapominać o sobie.
Czyli nie tylko sypialnia, ale też…sypialnia.
Mądre słowa.