Dzisiaj trochę przekornie, bo kto przeżył, ten wie – będzie o samodzielnej budowie domu, a właściwie tekstach żon do mężów – budowlańców samouków. Wiele par decyduje się bowiem na postawienie domu własnymi siłami. Dlaczego? Bo na porządną firmę budowlaną trzeba czekać latami, poza tym, żeby było taniej i dobrze zrobione. W myśl zasady co samodzielnie wykonasz, to pewne.
A że obecnie mamy ogromny boom budowlany i nadal jednym z największych marzeń Polaków jest posiadanie swojego domu, to jest o czym pisać. Bo na budowie, delikatnie to ujmując wiele się dzieje. Tak duże wyzwanie jak budowa domu to wielki sprawdzian dla związku. Bywa i śmiesznie i strasznie, czasami…a wiele par…niestety nie kończy tej próby dobrze. Dla równowagi jednak warto dodać, że mnóstwo wychodzi z tej próby obronną ręką, z poczuciem ogromnej satysfakcji.
Oto, co żony mówią do mężów na budowie (cytaty z forów budowlanych):
- “Ja to bym chciała tak…”i cyk zaprezentowana jest strona w telefonie.
- “Kochanie, mam genialny pomysł…”
- “Znowu pieniądze, co oni te worki jedzą? Ile można…”
- “Głodna jestem. Kiedy wracamy?”
- “To nie rób, sam będziesz tu mieszkał…”
- “Zabetonuję Cię tutaj”.
- “Zaklajstrować to”.
- “Będzie Ci to drzewko tu przeszkadzać?”
- “Większy trzeba było zaprojektować. To będziemy 10 lat budować!”
- “Myślałam, że szybciej to pójdzie…”
- “Jak Ci krzywo, to sam sobie trzymaj…”
- “Zaraz do domu jadę”.
- “A nie można taniej?”
- “Lepiej zapłacić i mieć spokój…” (zwłaszcza w połączeniu punkty 13 i 14)
- “Wzięlibyśmy ekipę i dawno byłoby już zrobione.”
- “Co będziesz dziś robić?”
- “Długo jeszcze?”
- “Dopiero tyle zrobione?”
- “Jak wy możecie pić tego browara od samego rana…”
- “Na pocieszenie ci powiem, że jak skończysz budować dom za 5 lat, to zaraz będzie trzeba wszystko remontować lub odświeżyć”.
Podczas budowy domu można solidnie się pokłócić. Żeby tylko raz…Jest tyle do zrobienia, tak wiele do zaplanowania, tyle decyzji do podjęcia. Oj nie ma lekko. Jednak jeśli uda się przetrwać, satysfakcja, że postawiło się razem dom jest ogromna.
Oj tak, budowa domu generuje silne emocje.