Dzisiejszy świat nie sprzyja wrażliwcom. To nie jest rzeczywistość dla osób o miękkim sercu. Trzeba się uodpornić, zahartować, wzmocnić mięśnie, przybrać zbroję, zamienić skórę na stal, założyć pancerz. Inaczej Cię zniszczą, wykorzystają, wycisną z Ciebie wszystkie soki. By przetrwać, musisz być silna i chować swoją kruchość głęboko przed tymi, którzy chcieliby i mogliby ją wykorzystać. Silna na zewnątrz i krucha w środku.
Nie pokazywać uczuć
Nasze relacje stają się coraz bardziej powierzchowne. Jak u Ciebie? Wszystko w porządku. Co słychać? Wszystko gra. I tyle. Tylko tyle.
Przyklejony uśmiech i powszechna uprzejmość. A dalej tylko zasieki, broniące dostępu do nas samych. Żeby tylko się nie odsłonić, nie pokazać prawdziwej twarzy, tego, jakie naprawdę jesteśmy – oryginalne, jedyne w swoim rodzaju – to niebezpieczne. Lepiej wtopić się w tłum i udawać taką, jak inne. Piękną, wesołą, bezbarwną…masę.
Niepokazywanie uczuć, nieokazywanie słabości. Tylko profesjonalna postawa. Uśmiech, proste plecy, wciągnięty brzuch, profil twarzy tylko z tej lepszej strony, nigdy tej drugiej – mniej atrakcyjnej.
Być silną
Zagryzać wargi, połykać łzy, przeklinać w myślach, trzymać się. Być niedotkniętą, zawsze pewną siebie. Stawać na wysokości zadania. Radzić sobie. Bo inni też tak robią, bo mają gorzej, bo nie ma się co mazać. Trzeba być taką, jakiej oczekują od nas inni.
A potem w domu ćwiczyć do upadłego, z desperacją dbać o każdy fragment ciała, nie móc przestać, ciągle dążyć do doskonałości. Nalewać sobie do kieliszka, jednego, następnego. Tak, codziennie. Nie, nie mam problemu. Podchodzić do lodówki, ciągle po coś nowego, ciągle coś zagryzać. Podgryzać, zajadać stres. Palić jeden za drugim. I kolejny, następny.
To stres, to minie. A może nie? Może nie da o sobie zapomnieć? Objawi się chorobą? Poważną, wyjącą jak alarm, że to już poważna sprawa? Że czas się zmienić? Nie da się tak dalej siedzieć w tej skorupie, trzeba mieć miejsce, dla siebie, dla innych?
Bo może być silną – tak, bo inaczej się nie da, ale kruchą wewnątrz – też. Ale tą kruchość pokazywać i podziwiać, z bliskimi osobami, rodziną, znajomymi. Nie wstydzić się jej, przyglądać się jej z ciekawością, bo ona jest przecież piękna…Taka Twoja, to jesteś TY przecież. I nie ma się czego wstydzić.
Ja swoje emocje pokazuję na zewnątrz. Nie potrafię ich ukrywać.
Dokładnie tak jest…
Myślę, że bardzo silna .
Oj dokładnie i to bardzo, ale to bardzo porządny pancerz
Dokładnie
Właśnie tak
Takie rzeczy…
Prawda
Taka jestem-przez to czuję się czasem przegrana
czyś Ty zwariowała ?jesteś czarodziejka bez kitu ,ile to można uderzać w sam punkt ,nie w sam środek ounktu o ile jest coś takiego ale tak to czuję
Kobiety są dziś silne i samodzielne, ale pod koniec dnia potrzebują silnego mężczyzny o romantycznej duszy. Poza tym w każdej silnej kobiecie jest pierwiastek słabości, który mężczyzna powinien chronić, nie wykorzystywać.
Tylko…tak długo człowiek nie da rady.
Jestem tego przykładem, aż…trafiłam do szpitala, bo byłam zbyt długo silna na zewnątrz, a wrażliwa wewnątrz
Niestety ciągłe dążenie do doskonałości takie czasy portale społecznościowe wykreowały te doskonałości ale to tylko zdjęcia które są przerabiane zeby wyglądać doskonale. W dzisiejszych czasach nie można być kruchym i wrażliwym bo cie wykorzystają i zdepczą twoje uczucia trzeba mieć twarda dupe i wierzyć w siebie
Zawsze warto być sobą
Zawsze warto próbować
Mamy tylko jedną szansę
Wrażliwość to forma intelektu
Nie każdego na to stać
Dużo w tym prawdy, ale nie wolno zatracić samego się nie w tym życiu
Trudno musi iść do przodu ,trzeba żyć dalej .Skoro tak ,patrzeć tak by na dobre wyszło życie nam.
Dokładnie taka jestem.Jezeli pokażesz że jesteś słaba niektórzy pojadą po tobie jak po psie.
To prawda , ale czy warto zmieniać się dla świata?
Cos wiem na ten temat
Nie pasuje do teraźniejszego świata