Najpiękniejsze kobiety? Naturalne! Te, które potrafią znaleźć złoty środek między dbaniem o siebie a pokusą, by zmienić za wiele, stając się kimś, kim się nie jest. Bo dzisiaj dużo łatwiej jest ukryć się pod grubą warstwą makijażu niż być dumną z pierwszych zmarszczek. Przesadne rozwiązania są na topie, a delikatne podkreślanie urody…niemodne. Przynajmniej niektórzy tak twierdzą. A jaka jest prawda? Warto być szczerą ze sobą? Czy może robić bezrefleksyjnie to, co inni?
Bez makijażu? Be stresu!
Dla wielu kobiet wyjście bez makijażu na zewnątrz jest nie do pomyślenia. Stres towarzyszący odsłonięciu twarzy – nie do zaakceptowania.
Tymczasem nie brakuje też pań, które z “no make up” robią prawdziwą filozofię. I wcale nie są to te kobiety, które nie używają maszynki do golenia, ale raczej te, które nie popadają w przesadę. Lubią się malować, ale robią sobie też dni bez podkładu i tuszu do rzęs. Uśmiechają się wtedy do bliskich, którzy widząc je bez makijażu, mówią, że są jakieś…niewyraźna.
Kruki na twarzy
Piękno nie lubi przesady. Niestety bardzo łatwo o nią, gdy nie mamy doświadczenia. Jednym z głównych grzechów, obecnie często obserwowanym jest zbyt intensywne zaznaczane brwi, które nie pasują kompletnie do urody. Sprawiają wrażenie, jakby na twarzy danej osoby wylądowała para kruków.
Nic dziwnego, że powstało powiedzenie – mózg to nie brwi. Jak nie masz, to nie narysujesz.
Zasłona z rzęs
My kobiety nie jesteśmy zadowolone też ze swoich rzęs. Dlatego używamy odżywek i maskar. Niektóre z nas idą o krok dalej i…decydują się na sztuczne rzęsy. Zazwyczaj efekt jest dobry, tylko czasami…groteskowy. I znowu wszystko rozbija się o ten magiczny złoty środek.
Gładka twarz
Coraz lepiej ma się również chirurgia plastyczna, która za odpowiednią cenę pozwala nam ukryć skutki starzenia i spowolnić upływ czasu. Niestety mało kto mówi, że dzieje się to kosztem nie tylko pieniędzy, ale również bólu, a często także nienaturalnego efektu, jaki uzyskujemy. Bo co z tego, że udało się wygładzić i naciągnąć to i tamto, skoro nie można się już swobodnie uśmiechać, czy kręcić głową?
„Próbowałam botoksu raz i wyglądałam jakbym była zaskoczona cały czas przez kilka miesięcy. To nie było dla mnie słodkie przeżycie … Mam troje dzieci, które powinny wiedzieć, co w danym momencie czuję. Moja twarz to pokazuje. Nie chcę osądzać nikogo, ale to nie dla mnie. Nie chcę być osobą, która nie może odwrócić głowy lub poruszać ustami. Pewnie, jeśli chcesz mieć podbródek na czole, nie będę Cię oceniać. Jeśli to przyniesie ci radość, jestem za.” Julia Roberts
Przeczytaj więcej interesujących wypowiedzi Julii Roberts.
Szpony
Oprócz rzęs, brwi, często zmieniamy swoje paznokcie. I tak jak w wielu przypadkach można zrobić to z klasą, lub uzyskać efekt przesadny…
Coraz częściej mówi się o tym, że szpony, bardzo długie paznokcie nie są modne. Poza tym, co tu dużo ukryć często nie są też praktyczne…
Jakie kobiety podobają się mężczyznom?
To nie tak, że kobiety zmieniające coś w swoim wyglądzie robią to tylko dla mężczyzn. Wiele z zapytanych powie, że głównym czynnikiem mającym znaczenie jest ich subiektywne zadowolenie. Nie byłaby to jednak pełna prawda, gdyby zaprzeczyć, że lubimy się podobać także innym. I opinia innych ma dla nas znaczenie.
Jakie kobiety lubią panowie?
Co ciekawe, zapytani mężczyźni, jakie kobiety im się najbardziej podobają, wskazują najczęściej na te naturalne. Oczywiście to nie oznacza, że najpiękniejsze mają być te, które “nic ze sobą nie robią”, bo przeciętny mężczyzna nie jest w stanie dostrzec dobrze zrobionego makijażu, który dyskretnie czyni cuda…. Chodzi raczej o naturalność, ale tę zadbaną. Także za pomocą skalpela i strzykawki. Jednak z efektem, który nie zdradza tego, jak wiele trzeba było się natrudzić, by w dany sposób wyglądać.
Można bowiem leczyć kompleksy, ale przesada rzadko jest ładna.
Powiększenie biustu? Jeśli komuś to potrzebne, pewnie, ale…może niekoniecznie do rozmiaru, który powoduje ciągły ból kręgosłupa. Zadbane dłonie? Nie musisz ograniczać się do kremu do rąk. Można wybrać się na rozmaite zabiegi, a dodatkowo profesjonalnie zadbać o paznokcie. Jednak nadal w wydaniu naturalnym.
Czy w naturalności chodzi tylko o wygląd?
Oczywiście nie!
Naturalność to także sposób bycia. To nieudawanie kogoś, kim się nie jest. To duma z tego, jak się wygląda, to pewność siebie, ale bez arogancji i zadufania. To swoboda, szczerość i uśmiech. I taką naturalną kobietą po prostu warto być! Dzisiaj to jednak szczególnie trudne.
Ja bardzo cenię sobie naturalność, ponieważ uważam, że często mniej, znaczy więcej.:)
Tak, mam podobnie 🙂
Wytuszowane rzęsy i błyszczunio to podstawa, a reszta to już co która z Nas lubi
Zgadza się 🙂
Pod skalpel nie pójdę ale makijaż robię.Na codzień tuszuje rzęsy .Z makijażem jest jak z ubraniem …są dni gdy chcesz lub wypada wyglądać lepiej.
Zgadza się 🙂 Makijaż i chęć jego noszenia wiele mówi o nas i o tym, co dzieje się w naszym życiu
Ja jestem za dodanie sobie troszkę retuszu Ale w ramach poprawienia tyćko retuszu reszta zostaje bo jestem dumna z tego co mam.
I ta duma to najlepsze co może być 🙂
szczególnie podoba mi się ostatni akapit:)
a co do naturalności to chyba nie jest aż tak źle, sama na co dzień się nie maluję, a gdy już to robię to jest to bardzo delikatny makijaż, moje koleżanki robią raczej podobnie
Ostatni akapit? Pewnie dlatego, że dotyczy tego, co naprawdę istotne 😉
U mnie podkład i tusz, no czasem błyszczyk, a tak reszta jest jaka jest 😉 Żadne skalpele, upiększania mnie nie interesują.
Czyli tak raczej standardowo 🙂
Subtelny makijaż to coś co bardzo lubię na co dzień, źle się czuję w bardzo mocnym…
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
Ja też zdecydowanie nie preferuje mocnego makijażu
ja używam kremu bb na co dzień, jakaś pomadka na usta i korektor pod oczy. I w sumie na co dzień tyle mi starczy. To jest makijaż do pracy, jak mam wolny dzień i nie mam w planie nic ponad spacerem i zakupami w ogóle się nie maluję. Ale jak mam okazję to się pobawię z makijażem;) Ale by tak codziennie się malować to nie…
A rzęsy? Tuszu do rzęs nie używasz?
Tusz do rzęs, krem BB i policzki lekko muśnięte różem – to jest mój codzienny makijaż. Niektóre kobiety faktyczne przesadzają, ale to wynika raczej z ich kompleksów niż dbałości o siebie. Ostatni akapit to strzał w dziesiątkę! Pozdrawiam 😉
Agula, otóż to :*
Delikatny makijaż – owszem, ale nie zawsze. Ja mam ten luksus, że widzą mnie najczęściej lasy, zatem nie musze sie spinać. Co do sztucznych rzęs, sa nie tylko nienaturalne, ale niesamowicie szkodliwe, to straszna rzecz… A mężczyźni to i tak daltoniści, oni nie widza tak jak my, czy sukienka niebieska czy zielona, wszystko jedno, wążne,żeby całosć się zgadzała. Nieraz są kobiety naprawdę beznadziejne w naszych oczach ( kobiet), a maja niesamowite powodzenie, sama spotkałam kilka takich. I odwrotnie: wypacykowane lalki, w pełnym makijażu jakoś nie budzą zainteresowania…
Pozdrowionka:)
no właśnie, masz rację…mężczyźni widzą świat inaczej 😉 i chyba rzeczywiście najważniejsze jest to, co o sobie myśli dana kobieta. jej sposób bycia ma kluczowe znaczenie
Oj tak, naturalność, to nie tylko wygląd, ale też sposób być, więc warto być zawsze sobą 🙂
Chociaż lubię się malować, to nie lubię przesady. Mam też dni bez makijażu 😉 Coraz więcej sztuczności jest w tym naszym świecie, co widać choćby na Instagramie. Pozdrawiam 🙂
Dlatego ja na Instagrama…nie wchodzę
4 z przodu. Włosy, paznokcie, cycki, rzęsy, brwi swoje 😄 kreska, tusz, błyszczyk i tyle