Oczy prawdę Ci powiedzą. Przekażą wszystko, co ważne. Nie da się ich oszukać. Albo mają wyraz i głębię, albo ich nie mają. Lodowate spojrzenie, czy oczy rekina też niosą pewien przekaz. Taki wzrok ostrzega, jest pełen pogardy lub obojętności. I jeśli pozwolisz dojść do głosu intuicji, to będziesz wiedzieć, w jakich oczach lepiej się nie zakochiwać…dla własnego dobra.
Oczy zwierciadłem duszy
Doświadczenie życiowe nabywa się z wiekiem. Tak jest świat skonstruowany, że pewnych rzeczy dowiadujemy się dopiero później, po latach życia w większej lub mniejszej nieświadomości. Niestety pewne kwestie nie są nam znane wcześniej.
Im bogatsza dusza, im ciekawszy charakter i bardziej życzliwa osobowość, tym oczy są piękniejsze. Tym mocniejsze w wyrazie staje się stwierdzenie, że oczy są zwierciadłem duszy.
Co mówi nam wzrok dojrzalej kobiety?
Dojrzała kobieta nie tylko widzi lepiej i szybciej weryfikuje, z kim naprawdę ma do czynienia. Sama też się zmienia.
Okazuje się, że wzrok dojrzałej kobiety często łagodnieje, a jednocześnie jest skupiony. Pokazuje mądrość życiową, doświadczenie, dystans, humor, ale i chęć do życia.
Dojrzałość, której źródłem jest samoświadomość pozwala zyskać obiektywizm. Dzięki temu można stanąć z boku, spojrzeć na siebie i własne decyzje z perspektywy obserwatora.
Poza tym wykształca się samokontrola, która pozwala radzić sobie z wyzwaniami dnia codziennego z większym spokojem, nie reagować gwałtownie, ale rozważać swój sposób reakcji. To wiąże się też z odpowiedzialnością, którą również widać w oczach.
Co ciekawe, patrząc w oczy, dowiadujemy się niemal wszystkiego na temat emocji drugiej osoby, ale również poznajemy ważne kwestie dotyczące zdrowia. Wprawiony lekarz widzi , patrząc w oczy, czy dana osoba ma problemy z nadciśnieniem, cukrzycą, a może i innymi nieprawidłowościami.
Co można wyczytać z oczu?
Można udawać uśmiech i zadowolone. Można starać się nie pokazywać po sobie emocji, jednak oczy zdradzą wszystko.
To właśnie w nie patrzymy w najważniejszych momentach życia, gdy się zakochujemy i gdy przyrzekamy sobie miłość do końca, gdy obiecujemy sobie wierność. Potem gdy rodzą się nasze dzieci, gdy z nimi rozmawiamy, tłumaczymy im świat. Patrząc w oczy, utrzymujemy czyjąś uwagę, jesteśmy w porozumieniu. Nie chcemy patrzeć w oczy, gdy kłamiemy, gdy udajemy. Łatwiej kogoś ranić, nie patrząc mu w oczy. Dużo trudniej coś powiedzieć twarzą w twarz niż…przez telefon, czy napisać.
Oczy zmieniają wszystko.
Bycie razem wymaga odwagi. Patrzenie na kogoś i przekazywanie trudnych prawd to spore wyzwanie.
Jak patrzę w oczy…
Długie patrzenie w oczy ma coś w sobie z intymności. Jest przeżyciem bardzo osobistym. Dlatego utrzymuje się, że nie warto zatracać się w spoglądaniu w oczy w przypadku osoby, którą mało znamy. Ściąganie kogoś spojrzeniem jest dobrym sposobem, ale w bliskich relacjach, zwłaszcza jeśli wzrok jest intensywny i świdrujące.
Oczy mogą pokazywać zachwyt, zaangażowanie. Można kogoś rozbierać wzrokiem, ale również zabijać. Wzrok może być pełen podziwu, ale także pogardy.
Okazuje się, że doświadczenie patrzenia sobie w oczy przez wiele minut może być niesamowite. Wiele par ma z tym problem, by usiąść przed sobą i spoglądać, nic nie mówić, nie śmiać się, nie rozśmieszać drugiej osoby, nie dotykać, ale tylko patrzeć. Wystarczy kilka chwil, by doświadczyć magii. Samo patrzenie w oczy ma w sobie coś wielkiego.
Wzrok rekina
Osoby mające puste spojrzenie typowe dla rekina są przerażające. Mogą one patrzeć prosto w oczy i mówić przerażające rzeczy i ani nie drgnie im powieka.
Często intuicyjnie wyczuwamy, że coś z nimi nie tak. Niektórzy oprócz pustego, a czasami świdrującego, mroźnego spojrzenia, zauważają, że wzrok psychopaty jest inny pod jeszcze kolejnym względem. Oczy osoby zaburzonej są mocno rozszerzone, nienaturalnie duże.
Z oczu można wyczytać naprawdę dużo…