Impreza na czterdzieści lat. W domu, w hotelu, restauracji, na wyjeździe? A może bez imprezy?

0

Każdy ma inne potrzeby. Dla jednej osoby kluczowe jest, aby czterdzieste urodziny zapamiętać na długo, spędzając je w klasycznym imprezowym wydaniu. Są też tacy, którzy idealne urodziny widzą inaczej. Pragną na przykład wędrówek po górach, pikniku z ukochaną osobą, czy też spokojnej kolacji w ulubionej restauracji. Istnieje mnóstwo recept na dobrze spędzone urodziny. Impreza na czterdzieste urodziny: w domu, restauracji, na wyjeździe lub całkiem bez imprezy. Co wybierasz?

Impreza na czterdzieści lat.

Impreza na czterdzieste urodziny w domu

Można zaplanować imprezę w domu. Rozwiązanie to ma dużo zalet, ale równie sporo wad. Potrzeba czasu, żeby wszystko zorganizować. Nawet jeśli dania będą cateringowe, to nadal większość gospodarzy przed imprezą sprząta, przygotowuje nakrycia, dodatkowe atrakcje. Na to potrzeba czasu.

Plusem imprezy w domu jest wygoda, dostęp do wszystkich udogodnień, jak również stosunkowo niższe koszty niż w restauracji. Jest większa swoboda, ale…wszystko później trzeba posprzątać. Trzeba wziąć pod uwagę również ewentualne zniszczenia 🙂

Impreza na czterdzieste urodziny w hotelu

Można zorganizować imprezę w hotelu – z DJ, muzyką i zabawą nawet do białego rana. Takie spotkanie może mieć formę międzypokoleniową, przy odrobinie szczęścia będzie to niezapomniany wieczór. Plus to oczywiście możliwość pełnego zrelaksowania się i niemyślenia o wielu rzeczach, o których trzeba dbać w domu. Jubilatka może się zrelaksować, skupić na tym, co w tym szczególnym dniu najważniejsze. Po imprezie można iść spać w hotelu. Same plusy…są jednak też minusy, którymi są wysokie koszty, jak również nieco mniejsza swoboda, a także bardziej formalny charakter.

Spotkanie w restauracji na czterdzieste urodziny

Czasami urodziny, te okrągłe, czterdzieste, świętuje się w mniej formalny sposób. Wybiera się opcję pośrednią między huczną imprezą a kawą w domu i decydujemy się na spotkanie w restauracji. Jubilatka nie musi się martwić o to, by przygotować posiłki i podać je wszystkim. Może być gościem na swoich własnych urodzinach. To na pewno ma wiele plusów. Jednak podobnie jak w przypadku uroczystości w hotelu minusem może być nieco niższy komfort takiego spotkania (nie każdy równie swobodnie czuje się w domu i poza nim) oraz jego wyższe koszty.

A może bez imprezy?

Nie wszyscy decydują się na wyprawianie czterdziestych urodzin. Są tacy, którzy wolą po prostu wyjechać do swojej ulubionej miejscowości. Wypoczynek w górach, nad morzem, w spa – to dla nich najlepszy prezent. Najczęściej w otoczeniu najbliższych ludzi, na swoich zasadach, bez potrzeby spędzania czasu w taki sposób, w jaki ktoś inny to lubi robić….czują się tak po prostu najlepiej.

Po 40 obchodzę tylko imieniny. A niby czemu nie urodziny?

Generalnie wielu jubilatów organizuje urodziny nie dla siebie, ale dla innych, dla gości. Dla gospodarza bowiem takie spotkanie wiąże się zawsze z większymi lub mniejszymi przygotowaniami oraz ze zmęczeniem. Nie każdy także lubi być w centrum uwagi. Są tacy, którzy nie czerpią radości ze zdmuchiwania świeczek i ze słuchania odśpiewywanego „sto lat”. Naprawdę nie brakuje ludzi, którzy woleliby na swoje urodziny gdzieś zniknąć. Gdyby to zależało tylko od nich (a zazwyczaj zależy, ale nie chcą sobie tego uświadomić), po prostu osoby te wyjechałyby i spędziły swój dzień na swoich zasadach. Są też tacy, którzy nie przywiązują większej uwagi do tego typu uroczystości i swoje urodziny po prostu przesypiają…

Można też iść na kompromis. Zorganizować urodziny dla najbliższych i też zrobić sobie wolne, wyjechać i odpocząć w sposób, o którym zawsze się marzyło. A Ty, jak lubisz spędzać swoje urodziny?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj