Tak to jest, że do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć. Na przykład do podziwiania natury. Jak również do umiejętności czerpania siły ze spacerów po lesie. Kiedyś było za cicho, za nudno, emocje jak na rybach, panie. A dziś…cisza i spokój to wartości, których się szuka i które się docenia w 100%. Las zachwyca, wciąga i…uzależnia. Gdy jest źle i gdy jest dobrze, spacer w lesie jest tym, do czego chce się wracać. Nieustannie.
Las uspokaja
Kiedyś im głośnie, tym lepiej. Im więcej ludzi, tym ciekawiej. Z czasem to nadal jest fajne, ale dla równowagi chce się czegoś jeszcze. Czegoś całkiem odmiennego. Spokoju, możliwości zebrania myśli, czasu samej ze sobą lub z kimś bliskim, z kim milczenie nie będzie dotkliwe. Przeciwnie, będzie czymś naturalnym.
Las to jedno z lepszych miejsc, by pobyć ze swoimi myślami. Nikt nam nie przeszkadza, można odciąć się, wyciszyć. Pomilczeć. Uspokoić emocje.
Ładuje
Las ładuje nas energią. Możemy być nabuzowane emocjami, roztrzęsione, z poczuciem, że nigdy nie będzie dobrze… i nawet wtedy, okazuje się, że las pomaga. Zawsze odczuwamy ulgę po spacerze wśród drzew. Działa natychmiast. Niezawodnie. Może nie zawsze uda się w 100% pozbyć wewnętrznego napięcia, jednak ulga za każdym razem jest zauważalna.
Emocje ulatują, pojawia się spokój, nowa nadzieja i siły do dalszego działania.
Las pozwala poznać siebie i otoczenie
Las zbliża nas do siebie. Pozwala odnaleźć to, co często gubimy w zbyt zwariowanym świecie. Skupia na tym, co tu i teraz. Sprawia, że koncentrujemy się na własnym ciele. Daje tyle możliwości.
W lesie można biegać, jeździć na rowerze, spacerować, medytować, czytać, leżeć na polance, przytulać się do drzew, zdjąć buty i spacerować po miękkim mchu. Latem zbierać jagody, jesienią grzyby. Podpatrywać przyrodę – ptaki, owady, rośliny, większe zwierzęta, które czasami gdzieś w naszej okolicy się pokażą – zające, lisy, ale też sarny…
Wykąpać się w lesie
Nic dziwnego, że w wielu krajach zaleca się codzienne spacery po lesie niczym tabletkę na dobre samopoczucie.
Wykazano przecież, że spacery w lesie:
- obniżają ciśnienie krwi,
- relaksują,
- zmniejszają napięcie,
- ograniczają stres,
- dotleniają,
- hartują, wzmacniają odporność,
- sprawiają, że rzadziej chorujemy,
- a gdy już złapie nas infekcja, szybciej zdrowiejemy,
- spacery w lesie zmniejszają drażliwość,
- dodają energii,
- poprawiają nasze samopoczucie.
Warto iść do lasu, gdy potrzebujemy wsparcia. I tak po prostu, bo zawsze jest dobry czas na relaks.
Chętnie wybrałabym się do lasu, ale sama nie mam jak. Pozdrawiam 🙂
Kocham spacery po lesie. Dpiero w lesie naprawdę odpoczywam.
Uwielbiam las. Kocham drzewa
Oj tak kiedyś nie chciałam chodzić do lasu, a teraz moglabym codziennie
Las mnie zachwycał od dziecka i nadal zachwyca. Nigdy nie nudził.czy piesza wędrówka czy rowerem – uwielbiam 🥰
Dla mnie w lesie jest za głośno, nie lubię śpiewu ptaków. Lubię kompletną ciszę, albo szum drzew, lekki szmer wody lub dźwięk deszczu. Nie umiem się zrelaksować w lesie, ciągle się boję, że jakiś dzik mi wyskoczy i zaatakuje albo że po prostu je gdzieś zobaczę. Niekomfortowo się czuję w lesie, zwłaszcza sama. A ciszę i spokój kocham, mogę przesiedzieć cały dzień w domu sama i nie włączać nic, a jak rodzice są w domu i słyszę telewizor przez ścianę, to mnie szlag trafia.