Naukowcy od dziesiątek lat badają, jak poziom szczęścia zmienia się wraz z wiekiem. Dotąd publikowali wiele badań wskazujących, że między 20 a 50 rokiem życia nasza satysfakcja systematycznie spada. I w okolicy 40 ma być najniższa z powodu kryzysu wieku średniego.
Ostatnie badania opublikowane w “Developmental Psychology” niosą jednak inne, optymistyczne wnioski, całkiem przeciwne do wyników, które ujrzały światło dzienne w latach ubiegłych. Najnowsze raporty pokazują, że po 20-tce poziom szczęścia rośnie i wzrasta systematycznie przez kolejne lata. I to właśnie po 40-tce jesteśmy najszczęśliwsze! Te wyniki badań podobają mi się zdecydowanie bardziej niż wcześniejsze. A Wam?
Po 40 jesteśmy szczęśliwe – mówią naukowcy. Czy jednak potrzebujemy badań, by to wiedzieć?
Badania pokazało, że:
- mając 40 lat, jesteśmy szczęśliwsze niż w wieku 18 lat,
- nasze szczęście rośnie najszybciej po 18 roku życia i wzrasta aż do 40 roku życia.
Najnowsze badanie ma tę przewagę na wcześniejszymi, że zostało przeprowadzone, uwzględniając technikę podłużną. Innymi słowy jego podstawą było obserwowanie poziomu szczęścia u tych samych ludzi na przestrzeni wielu lat. W ten sposób udało się uzyskać bardziej wiarygodne wyniki i zdecydowanie cenniejsze poznawczo.
A co Wy na to? Im jesteście starsze, tym jesteście szczęśliwsze?
Chyba coś w tym jest 🙂
Wypowiem się po 40-stce xD
Odkąd skończyłam magiczną trzydziestkę jakoś mi lepiej ze sobą. Fajnie że po czterdziestce będzie jeszcze lepiej!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
czyli jest jeszcze dla mnie nadzieja, że będę szczęśliwa 😉 30 latki chyba za dużo się stresują 🙂
Myślę, że szczęście człowieka nie zależy od jego wieku, a od sposobu myślenia i nastawienie do życia. 😊
Mam nadzieję. Czas pędzi nieubłaganie, ale takie badania nastrajają bardzo pozytywnie 😀
Ja to chyba zawsze byłam szczęśliwa przynajmniej zawsze doceniałam drobnostki bez względu na to czy miałam 12…. 18…. 25… czy tak jak teraz 32 lata jakoś nigdy U mnie wiek nie był wyznacznikiem szczęścia To chyba zależy od wychowania i samego podejścia do życia albo nawet może doświadczenia
Jako świeżo upieczona czterdziestka mogę potwierdzić wyniki badań z autopsji 🙂
🙂 :*
Ja tam jestem szczęśliwa i przed i po 😉 badań nie potrzeba
Teraz czuję że yo mój czas. W styczniu skończę 40 i nigdy nie czułam się lepiej
Czterdzieści lat minęło jak jeden dzień życie jest piękne
Już za dwa lata 50tka potwierdzam super czas dla kobiety 🙂👍
17 dni przed 40. Bardzo szczęśliwa. Bez względu na okoliczności:)