Randka w ciemno – czy to dzisiaj w ogóle ma sens?

0

Chyba każda z nas choć raz oglądała program sprzed lat – „Randka w ciemno”. Na podstawie zadawanych pytań osoba wybierała dla siebie kogoś, z kim pójdzie na randkę. Nie widziała jednak kandydatów, tylko ich słyszała. W ten sposób można było zbudować ciekawe show, które wiele osób z zapartym tchem śledziło przed ekranami telewizorów. Dzisiaj randki w ciemno właściwie się nie zdarzają, choć nadal są odważne jednostki, które decydują się skorzystać z opcji, które one zapewniają. Najczęściej współczesne randki w ciemno to po prostu forma swatania…

Randka w ciemno

Znajdziemy ci faceta

Kiedyś dobrze znana była rola swatki. Kobieta najczęściej w średnim wieku mająca wgląd w potrzeby panien oraz w możliwości, które kryły się za związkiem z odpowiednim mężczyzną, dobierały osoby w pary, tak, aby było to najbardziej dla nich korzystne. Czasami potrzeby jednej ze stron były oceniane wyżej niż pragnienia drugiej, najczęściej jednak chodziło o swatanie ludzi, którzy mieli szansę na najlepsze, bo szczęśliwe życie razem. Niepisaną zasadą było łączenie ludzi o podobnym stopniu atrakcyjności, wywodzących się z tych samych sfer, mających inne, poza miłosnymi cele w tym, aby być razem. Zyskać miały nie tylko wskazane osoby, ale także ich rodziny.

Dzisiaj swatanie nadal ma się w niektórych kręgach świetnie, ale co do zasady ma mniej sformalizowany charakter. Za swatanie biorą się nadal najczęściej kobiety, jednak dzisiaj w dość przypadkowy sposób. Zazwyczaj próby łączenia w pary dotyczą określonych osób i nie są formą stałego zajęcia. O, po prostu mam wolną koleżankę i powiedzmy dalszego kuzyna, który uważam, że doskonale by się nadal na partnera dla niej i…zaczynam kombinowanie. Opowiadam wspomnianym osobom, każdemu z osobna o tej drugiej osobie, obserwuje reakcje…a później serwuje im randkę w ciemno.

Randka w ciemno – czy warto spróbować?

Randka w ciemno co do zasady budzi sprzeciw, lęk i wiele wątpliwości, zwłaszcza jeśli dotyczy ona osób, których nie widziałyśmy i totalnie o nich nic nie wiemy. Gdy jeszcze pośredniczy w spotkaniu ktoś znajomy, możemy poprosić o pokazanie zdjęcia, o opowiedzenie kilku ważnych rzeczy…Nie zawsze jest jednak to możliwe, choć co do zasady byłoby wskazane i sprawiłoby, że będziemy miały większą kontrolę nad spotkaniem.

Chyba nie zdarzają się dzisiaj totalne randki w ciemno, czyli spotkania z drugą osobą poznaną przez internet, której nigdy nie widziałyśmy, nawet na zdjęciu? Takie rozwiązanie nie było praktykowane nawet przed lata, gdy nie było internetu. W znanym filmie „Bezsenność z Seattle” przed spotkaniem z mężczyzną usłyszanym w radio, główna bohaterka zleca jego namierzenie przez detektywa. Dostaje zdjęcia, wie, jak on wygląda, dopiero wyposażona w tę wiedzę, działa dalej. Ich spotkanie być może można byłoby nazwać randką w ciemno, w tym sensie, że para się nie zna, a jednak w romantycznej scenerii przygląda się sobie i łapie za dłonie…

Co do zasady randka w ciemno jest wtedy, kiedy nie wiemy, jak ktoś wygląda, a mimo to decydujemy się z nim na spotkanie.

Rozczarowanie, zaskoczenie?

Czyjś wygląd ma oczywiście znaczenie. Jak duże, można było obserwować w przywołanym programie telewizyjnym „Randka w ciemno” Gdy wybrana para po serii pytań mogła się w końcu zobaczyć, niejednokrotnie widać było, że osoba wybierająca żałuje podjętej decyzji. Mimo uśmiechu, jej mowa ciała i gesty jasno potrafiły wskazać, co ona naprawdę myśli. Źle wybrała. To pewne. Teraz to wie… Gdyby nie tylko słyszała, ale też widziała, kto siedzi za kotarą, to decyzja byłaby inna…

Z drugiej strony, niezależnie od finału, czasami randka w ciemno może być ciekawym doświadczeniem. W normalnych warunkach być może nie wybrałybyśmy się na spotkanie z daną osobą. Jednak skoro w jakimś sensie zostałyśmy skazane, to wszystko staje się możliwe. Niekiedy po takiej dość niespodziewanej randce zawiązują się dość trwałe relacje. Dlatego chyba warto zaryzykować ewentualnym rozczarowaniem i dać się ponieść możliwościom, które oferuje umówienie się na spotkanie przez wspólnego znajomego.

Współczesna randka w ciemno nie musi być od razu skreślana. Czasami naprawdę bliskie nam osoby dobrze oceniają, kto może się nam spodobać. Warto się otworzyć na różne możliwości i po prostu dać sobie szansę…czyż nie? Jak myślisz?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj