Żono, ucz się od kochanki! Tak, napisałam to

9

Nikt nie lubi poświęcania. Ani osoba, która się poświęca, ani jej otoczenie. Co prawda to drugie czerpie z niego pełnymi garściami, ale co z tego, jak przestaje męczennicę narodową szanować.

Bardzo szybko poświęcająca również zmienia o sobie zdanie. Traci do siebie sympatię. I mamy klasykę nad klasykami. To, co było piękne staje się gorzkie. Pojawia się rozczarowanie i prawdziwy wk…a mężczyzna jak to on. Lubi działać. Nie zamierza patrzeć i nic nie robić. Wiadomo!

Dochodzi do wniosku, że coś jeszcze mu się od życia należy. Dlatego zamiast zabierać się za naprawianie, idzie na łatwiznę i…ucieka do…kochanki. Bo ta, ku zaskoczeniu wszystkich, tak doskonale go rozumie. Dostrzega jego smutek, umie skutecznie pocieszyć. Przytuli do piersi i wyliże rany. Nie przejmuje się pierdołami, bawi się życiem. Chodzący ideał? W pewnych kwestiach tak. Dlatego żono, przestań się poświęcać, pomyśl w końcu o sobie. Bądź jak kochanka własnego męża!

  1. Miej czas wysłuchać swojego męża.
  2. Chwal go za wszystko. Tak, za wszystko.
  3. Bądź wpatrzona w niego jak obraz.
  4. Naucz się robić maślane oczy (jeśli zapomniałaś).
  5. Przyjmuj każdą ilość kwiatów, biżuterii i fikuśnej bielizny.
  6. To wszystko kosztuje. Zmotywuj go, żeby zmienił pracę.
  7. Poza tym wymagaj. Przecież dom się sam nie sprząta, a obiad nie gotuje.
  8. Gdy on zajmie się obowiązkami, Ty poświęć czas na to, by lepiej wyglądać. Jakieś zakupy, może wypad do spa?
  9. Bądź tajemnicza.
  10. Spotykaj się ze znajomymi i koleżankami.
  11. Pozwól się jemu wykazać na nowym, dotąd nieznanym mu polu.
  12. Zostaw zupę. Niech sam ją posoli…a najlepiej niech posieka wszystkie warzywa.
  13. Znajdź jakiś ciekawy przepis i wyślij mu link, że chętnie byś zjadła właśnie to. Przecież on też ma na to ochotę. Nie ma czasu, by przygotować? Niech zabierze Cię do restauracji. Tej najlepszej w mieście.

Prowokuję?

Może “troszeczkę”.

Związek to oczywiście nie lista zadań do wykonania. To nie targ, ja Tobie to, a Ty mi tamto. Tak to nie działa. Trzeba jednak postawić na harmonię. Musi być jakaś równowaga. Starać się muszą dwie strony. Dwie też powinny zabiegać.

Tymczasem żony zbyt często pewnego dnia budzą się z przeświadczeniem, że wszystko jest na ich głowach, bo o związek dbają tylko one. To bardzo niepokojący moment. Oby stał się szansą na refleksję i poprawę, a nie pretekstem do rozstania. Chyba, że naprawdę nie ma innego wyjścia…

9 KOMENTARZE

  1. A ja powiem tak, nie ma na to zasady. Mój były mąż miał w domu wszystko i pomimo tego zdradzał. A sluchan koleżanek, które potrafią uprawiać sex ze swoimi mężami raz na pół roku i ich nie zdradzają.
    Są kobiety, z którymi w pracy jest ciężko wytrzymać a co dopiero w domu i też mężowie ich nie zdradzają.
    Więc to zależy naprawdę od wielu rzeczy np. tego co się z domu wyniosło, charakteru, psychiki itd

  2. Bo z kochanką nie trzeba mieszkać, widzieć kiedy jest zmęczona znosić jej wymagań, wygodny układ więc tu nie chodzi o zwiazek ,jest wygodnie i wszystko w temacie👌

  3. Wszystko jest takie oczywiste ale często kobiety są pochłanięte codziennym sprawami i zapominają o tym że są inteligentne i sprytne. A to wystarczy do tego żeby zadbać o siebie😊

  4. Związek to nie gierki ani manipulacja.Intymności i bliskości nie zbuduję manipulując swoim mężczyzną i wykorzystując jego słabe strony.
    Przyjaźń,świetny sex,randka po za domem od czasu do czasu i szacunek do siebie.Wtedy żadna kochanka ani kochanek nie zaistnieje.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj