To, co myślisz o sobie głęboko w sercu, gdzie nikt inny nie ma dostępu – znaczy wszystko. Jeśli lubisz siebie, to kochasz też świat – nawet z uwzględnieniem jego ograniczeń i niesprawiedliwości. Bo prawdziwe lubienie siebie zmienia Twoje podejście do życia. Pozwala zaryzykować, by zmienić to, czego nie akceptujesz. Mieć odwagę i wiarę, że to się uda. I że warto, niezależnie, jak chwilowo jest trudno!
Chcesz wiele osiągnąć w życiu? Nie patrz na to, co Cię otacza, zacznij od siebie, od tego, jak podchodzisz do siebie samej. Czy naprawdę siebie lubisz? Akceptujesz? Z przyjemnością patrzysz sobie w oczy? A może spoglądasz w lustro z grymasem i szybko odwracasz wzrok?
1. Im bardziej lubisz siebie, tym mniej się boisz porażki
Potrzeba wiary w siebie i stabilnego poczucia własnej wartości, by działać. Myśleć pozytywnie, kształcić się, poszukiwać odpowiedzi na nurtujące pytania. Lubienie siebie dodaje skrzydeł, pozwala na szukanie niestandardowych rozwiązań. Umożliwia kroczenie pod wiatr, otwiera myślenie nieszablonowe.
Lubienie siebie pozwala wyjść poza strefę komfortu, a to jest niezbędne do tego, by poprawić swój los. Tylko odważne decyzje i zmierzenie się z chwilowym dyskomfortem, który będzie mówił, aby zawrócić otwiera przed nami nowe możliwości.
2. Im bardziej lubisz siebie, tym mniej się boisz odrzucenia
Osoby mające niskie poczucie własnej wartości, niepewne siebie zazwyczaj mocno zabiegają o akceptację innych. Pragną być doceniane i często zrobią wszystko, by uchronić się przed atakiem, czy krytyką.
Zaspokajają potrzeby innych, niestety zapominając o sobie. Działają przeciw sobie. Przymykają oczy na własny system wartości. Nie chcą się narażać, wychylać.
Niestety to droga donikąd.
Czasami po prostu trzeba powiedzieć “nie”, by uchronić się przed wykorzystywaniem. Asertywność pozwala na to, by z jednej strony dbać o swoje interesy, ale z drugiej, by być szanowaną.
By jednak mieć siłę na asertywność, potrzeba…odwagi i lubienia siebie. Od tego wszystko się zaczyna.
3. Im wyżej cenisz siebie, tym z większą otwartością podchodzisz do wyzwań. Nie boisz się ryzyka.
Gdy lubisz siebie, nie boisz się stąpać po cienkim lodzie. Masz większą odwagę.
Wyzwania traktujesz z miłą ekscytacją, a nie wewnętrznym strachem. Lubisz się uczyć nowych rzeczy. Dzięki temu inwestujesz w siebie.
Sympatia do siebie pozwala Ci zadbać zarówno o ciało, które szanujesz i dla którego zrobisz wiele, by wspomóc je w funkcjonowaniu, jak i umysł, który odpowiednio traktowany pozwoli Ci osiągnąć więcej niż kiedykolwiek się spodziewałaś.
4. Im bardziej lubisz siebie, tym wygodniej żyjesz
Lubisz siebie – to walczysz o siebie.
Nie poprzestajesz w staraniach.
Dlatego Twoja jakość życia stale rośnie. Wiesz, że ograniczenia są tylko w głowie i można zrobić wiele, by poprawić swoje codzienne funkcjonowanie. Poza tym jesteś przekonana, że zasługujesz na więcej. Dlatego sięgasz po to, co jest Twoje.
5. Im bardziej lubisz siebie, tym jesteś lepsza dla innych
I na koniec jedna z najważniejszych cech. Jeśli lubisz siebie, traktujesz dobrze innych. Jesteś w stanie zbudować naprawdę wartościowe relacje, głębokie i trwałe.
To istotne. Tylko prawdziwa miłość do siebie, sprawia, że masz empatię do innych. Otwiera Cię na wartościowe związki. Jeśli umiesz wybaczyć sobie, jesteś w stanie zrozumieć swoje ograniczenia, przestajesz wymagać od siebie wszystkiego od razu, to jednocześnie jesteś w stanie łaskawszym wzrokiem spojrzysz na innych. Z jednej strony będziesz od nich wymagać, ale z drugiej zachowasz wewnętrzny spokój i równowagę.
Pozbędziesz się lęku przed odrzuceniem, który działa jak samospełniająca się przepowiednia. Otworzysz się na nowe. Będziesz dobra dla siebie, tym samym dobra dla innych. Takie to proste…i trudne zarazem.
Dlatego każdego dnia kilka razy powtarzaj sobie w myślach “lubię siebie, dam radę”. Uważasz, że to głupie? Nie! To jest skuteczne. Wielu ekspertów udowodniło, że taka afirmacja Ma sens.
Lubię siebie, ale nie było tak zawsze. To wymagało wiele pracy nad sobą i postrzeganiem swojej osoby.