Masz 40 lat i czujesz się samotna? No to przygarnij kota. Radzą. Czasami serio, innym razem z przekąsem. Dobrze radzą?
Jak czarownica
Bądź niezależna, jak czarownice sprzed lat, które miewały miotły i czarne mruczki. Były niedostępne, pewne siebie, tajemnicze. Nikt nie wiedział, czym naprawdę zajmowały się w mrocznych izbach. Jednak niemal wszyscy się ich bali.
Bo to na pewno była magia. Oprócz kota, rzecz jasna przyda Ci się beret i jesionka. I odtąd zamieszkasz sama, pewna siebie, trochę straszna. Z czasem pewnie z garbem i rozczochrana. Taka kolej rzeczy, przecież. Mówią…
I dodają, że kot jest zdecydowanie lepszy od faceta. Nie wierzysz?
Kot lepszy od faceta?
Koty chadzają własnymi ścieżkami. Dokładnie tak samo jak mężczyźni. Bywają niedostępne, dumne, leniwie krążą po swoim terytorium, obcierając się o meble. Gdy przychodzi czas posiłku, łaszą się do nóg i głośno miauczą. Brzmi znajomo? Pokazują też, kiedy mają ochotę na zabawę. Hmmm..to takie ludzkie, tfu kocie. A kiedy rozpiera ich energia, rzucają się w dziki pęd po domu.
Koty to zwierzęta salonowe, domowe. Lubią drapanie za uchem i mizianie pod brodą. Jednak gdy pokaże się im świat zewnętrzny, będą robić wszystko, żeby go poznać bliżej. Nie zatrzymają się nawet przed ucieczką.
Czy rzeczywiście tak różnią się od mężczyzny? Żartowałam.
Kota weź, nie pożałujesz
Kota trzeba wychować. Choć to niemal niemożliwe. Kot oswaja bowiem Ciebie, a nie Ty jego. Przyzwyczaja Cię do tego, że parapety muszą być puste, firanki niezbyt atrakcyjne, zero frędzli, czy delikatnych materiałów, musi być duży drapak, bo ucierpi kanapa (zresztą podczas szalonych biegów i tak gdzieś tam coś się zadrapie). Poza tym musisz udostępnić dla “kotła” wszystkie pomieszczenia, duże i małe, i każdą skrytkę. Kot jest ciekawski, chce zobaczyć co jest w szafie, między skarpetkami, w spiżarni koło ziemniaków, pod łóżkiem, a także co robisz, gdy znikasz w toalecie.
Przeczytaj, co się zmieniło odkąd mam w domu kota.
Kot obudzi Cię o świcie, a potem pójdzie spać.
Kot towarzysz niewymagający? To zależy…
Mały kot jest jak dziecko. Z czasem po okresie nastoletniego buntu, zazwyczaj się uspokaja. Z akcentem na zazwyczaj.
Kobieta z kotem
Gdy mężczyzna irytuje się na kobietę, mówi, żeby taka jedna z drugiem wzięła sobie kota, to będzie szczęśliwa. Postawi kropkę nad i, określi się do końca, jako wariatka która dogada się co najwyżej ze zwierzętami.
O kotach mówi się z przekąsem, a o kobietach, które nie “chcą” mężczyzn z wrogością. Jednak skąd się to bierze?
Kobiety lubią koty za to, że są dumne, niezależnie, nie udają, przychodzą, kiedy chcą i odchodzą, gdy nie mają ochoty na kontakt. Kot zawsze się cieszy, gdy wita Cię w domu. Warto czekać na chwile, kiedy lubi się przytulać, wtedy mruczy i doskonale poprawia humor. Kot to doskonały odstresowywacz.
Czy kot jest w stanie zastąpić mężczyznę?
Tak wiem, poleciałam już po bandzie. Co to w ogóle za rozważania i w ogóle?
No ale odpowiedz – czy jest w stanie? Niektóre kobiety twierdzą, że tak. I wolą swojego kota, a często swoje koty od marudzącego mężczyzny.
Czy to zasługa kotów, czy wina nieodpowiednich mężczyzn?
Odpowiedzcie sobie sami.
* To pisałam ja – żona, matka i…właścicielka kota. Póki co jednego, ale wróżą, że jak mam jednego, to będzie więcej.
Co prawda, to prawda. Kota jednak da się wychować, może nie do końca, ale nie na wszystko trzeba im pozwalać. U mnie nie ma wchodzenia do szafy, porannego budzenia, i innych niewygodnych rzeczy, bo na to nie pozwalam, na fochy też nie reaguję 😀
Ja jednak wolę swojego mężczyznę, niż kota. Choć kocham koty.
Kotów nie lubię i zdecydowanie wolę mieć wieża obok siebie 🙂 zresztą jak kot może zastąpić mężczyznę 🙂
Jest coś lepszego niż kot. Dwa koty 🙂 To powiedziałam ja – kociara.