Na początek kilka dobrych wiadomości. Szczęście w dużym stopniu zależy od nas. Jesteśmy w stanie same zesłać je na siebie. Nauka udowadnia, że pozytywne myślenie o przyszłości ułatwia realizację upragnionych celów. Nawet jeżeli jesteś urodzoną pesymistką, nic straconego. Można nauczyć się pozytywnego myślenia. Jak? W tym postanowieniu umacnia nas psychologia pozytywna i jej niesamowite odkrycia.
“Postanowiłem być szczęśliwy, bo to dobrze wpływa na stan zdrowia” Wolter
Czym jest psychologia pozytywna?
Psychologia pozytywna to nie paranauka, to nie czary mary, ale dziedzina psychologii powstały w 1998 roku. Jej twórcą jest Amerykanin Martin Seligman. Głównym celem psychologii pozytywnej jest badanie tego, co daje ludziom poczucie szczęścia i sensu. Innymi słowy jest to nauka o szczęściu. Jednak nie rozumianego jako egoistyczne spełnianie zachcianek, raczej jako miłość do siebie, dbanie o siebie, swoje samopoczucie i stan zdrowia.
Jej głównym założeniem jest promowanie sposobów osiągania dobrego samopoczucia. Koncentruje się na rozwoju osobistym, samorozwoju w wielu wymiarach – także społecznym.
Psychologia pozytywna to stosunkowo młoda dziedzina wiedzy. Bardzo dynamicznie się rozwija, dlatego mnóstwo osób wiąże z nią ogromne nadzieje.
W czym może pomóc Ci pozytywne nastawienie?
Wdrożenie w życie zasad psychologii pozytywnej ma ogromny wpływ na nasze życie i na nas samych:
- korzystnie wpływa na zdrowie, chroni przed chorobami i wydłuża życie,
- poprawia samopoczucie i subiektywne poczucie szczęścia,
- ułatwia budowanie relacji,
- sprawia, że stajesz się pozytywną, dobrze odbieraną osobą, która zaraża innych szczęściem.
Co możesz zrobić już dzisiaj, by poczuć się lepiej?
Psychologia pozytywna, mimo że to młoda dziedzina, to bardzo szeroka dziedzina wiedzy, dlatego trudno wyczerpać wszystkie zagadnienia jej dotyczące w jednym artykule. To, co można zrobić już teraz to:
- staraj się być życzliwą dla innych,
- mów pozytywne rzeczy, dzieląc się nimi, zwiększasz szansę, że pozytywne wibracje wrócą do Ciebie od innych,
- nie krytykuj, nie oceniaj innych, za każdym razem staraj się zrozumieć,
- naucz się wybaczać (nie mylić z zapominaniem), nie dla innych, ale dla siebie,
- znajdź radość w samorealizacji,
- odnajdź sens w życiu,
- zrób porządek – odrzucając to, co Ci nie służy, odpuszczając sobie relacje, które nie wnoszą w Twoje życie nic wartościowego (oczywiście nie zawsze jest to możliwe, ale w wielu sytuacjach udaje się).
Możesz być sceptyczna i uważać, że powyższe metody niewiele dadzą, że tak naprawdę Twoje szczęście przyszłoby wraz z przypływem…na przykład gotówki.
Naukowcy jednak udowodnili, że pieniądze, choć pomagają, to szczęścia nie dają. Psychologowie badali przez 18 miesięcy, jak zmienia się “poczucie szczęścia” osób, które wygrały milion euro w Lotto. Okazało się, że po półtora roku od wygranej ludzie ci nie czuli się szczęśliwsi od osób, które nigdy nie wygrały tak dużych pieniędzy.
Badanie to daje potwierdzeniu zjawiska dobrze znanego w psychologii pod terminem “adaptacji hedonistycznej”, które udowadnia, że szybko przyzwyczajamy się do zmian na lepsze i uważamy je za coś oczywistego.
Dlatego porzućmy wymówki i bądźmy szczęśliwe już teraz!
Fajny, motywujący tekst… coś w tym jest że dobre myśli przyciągają kolejne dobre myśli…
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
To prawda, pozytywne nastawienie zmienia świat, nie tylko dla nas ale także wokół nas. I człowiek jest o wiele bardziej szczęśliwy i cieszy się z życia.
Niestety to tak proste jak piszesz nie jest. To, że pieniądze szczęścia nie dają wiem. Nawet nie musiałam zmienić swojego nastawienia. Tak już byłam wychowana by pomagać innym, czerpać radość z bliskości ludzi i natury. Jednak świat jest jaki jest i nie raz rani tych najbardziej wrażliwych, trzeba też nauczyć się być silnym, przyjmować ciosy na klatę i to jest najtrudniejsze.
To prawda, doświadczyłam czegoś takiego jeden raz w życiu…
Zgadza się, miałam juz kiedyś w zyciu taką sytuację… a kiedy się do niej przyzwyczaiłam, skonczyła się.
Trzeba walczyć o swoje szczęście 🙂
Nie trzeba czuć się szczęśliwym wyłącznie przy dużej gotówce. Moje koty dają mi dużo radości, a pozytywne myślenie sprawia, że ile razy dostaję od życia po zadzie, to często udaje mi się spaść na cztery łapy 😉
Tak w tym coś jest tylko pozytywne myślenie prowadzi nas do sukcesu stawia nas na nogi pomaga nam przechodzić lżej przez życie pozdrawiam cieplutko i życzę szczęśliwej nocy 😘🍀😘🍀😘🍀😘🍀😘🍀
Staram się stosować do tej filozofii i nawet w trudnych chwilach myśleć pozytywnie. Wtedy faktycznie więcej rzeczy się udaje 🙂
no zgoda, ale czasami jest strasznie ciężko pozytywnie myśleć
Niestety, łatwo nie jest…
Oj działa! Tylko nie zawsze jest łatwo… 😉
Z tą zmianą myślenia i pozytywnym nastawieniem w sobie samym jest ciężko. Uważam jednak, że warto nad tym pracować. Człowiek sam ze sobą czuje się lepiej.
Ja jestem osobą zawsze pozytywnie nastawiona ale nie zawsze mam koło siebie takie same osoby. A takie to potrafią zepsuć dzień od “Dzień Dobry”
Jakbym Biblię czytała:
NP:
Zawsze się radujcie 🙂
Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego
Jak chcecie aby wam ludzie czynili tak i wy im czyńcie …
Oczywiście, że działa! Wiem to z własnego doświadczenia 🙂
Pozytywne myślenie naprawdę ciągnie rzeczywistość w tą właśnie pozytywną stronę 🙂 Kolejne myśli przyciągają następne, a udowodnione przecież jest, że nawet w procesie zdrowienia nastawienie jest kluczowym jego elementem! Wszystko więc zaczyna się w głowie 🙂
Jestem szczęśliwa i super się z tym czuję. Zmartwienia poszły do lasu
Cudowne słowa, jak też tak postanowiłam
Post jest godny zainteresowania i warto takie teksty pisac
jestem teraz w trakcie czytania Słowa Mocy Agnieszki Maciąg :)Ładuję się tymi dobrymi myślami
Postaram się
Działa