Trudne i niepopularne słowo na w? Na pewno wierność. Bo kto by dzisiaj zatruwał sobie głowę wiernością? Przecież nie warto być wiernym! Lepiej zmieniać i ciągle szukać. Gdy nie pasuje, wyrzucać. Nie poprawiać, nie doskonalić, tylko olewać. Nie jesteś w 100% taki, jaki chcę, żebyś był? To żegnam. Bez żalu oczywiście. Taki przekaz płynie z wielu stron, serwują nam go niczym wykwintne danie popularne media. W przeciwieństwie do ich zasięgów wierność jest dzisiaj mocno niepopularna. Podobnie zresztą jak wytrwałość, również na W (cóż za przypadek!), w świecie fast liczy się tyle, co nic…Tak samo jak Wiara w drugiego człowieka i Wsparcie tego, co zasługuje na naszą Walkę.
Nagraj filmik. Wytrwałość jest dla cieniasów?
Kiedyś doceniano przede wszystkim Wytrwałość. Konsekwentne dążenie do celu, to, że ktoś się nie poddawał i Walczył. Kroczył pomału do celu. Dzisiaj też się docenia Wytrwałość, ale trochę jakby mniej. Bo liczy się coś innego…
Osoby wytrwałe coraz częściej uznawane są za naiwne. Niedzisiejsze. Bo i po co być osobą wytrwałą, skoro dzisiaj karierę robi się za pośrednictwem jednego filmiku, na którym nie trzeba nawet nic mówić. Kilka sekund, które obiegnie cały świat. I masz. Jesteś ustawiony/ustawiona do końca życia. Znane osoby chcą mieć z tobą zdjęcie, wielkie firmy pukają do Twoich drzwi. Tak to się robi. Trzeba być cwanym, a nie wytrwałym. Takie jest dzisiaj życie.
Wierność jest niemodna?
Druga na tej samej liście jest wierność: też coraz częściej zapomniana.
Rozumiana jako:
- wierność sobie,
- wierność zasadom,
- raz obranej drodze,
- sposobu na życie,
- przyjaciołom,
- rodzinie,
- wierność bliskiej osobie.
Wierność wymaga czasu, zaangażowania, działania. Wierność jest trudna.
Zwłaszcza w świecie pokus i szybkich rozwiązań. Nic dziwnego, że wierności się nie promuje!
Dzisiaj standardem jest zmiana pracy co 3-4 lata (nikt nie mówi, że to źle…), zmiana telefonu co 2 lata, zmiana kanapy co kilka lat i łóżka równie często.
Mało kto używa rzeczy tak długo aż się rozsypią. Garderobę odświeżamy często, nie tak jak nasze babcie, wystrój wnętrz nudzi się nam szybciej niż kiedyś.
Podobnie jest z relacjami. One też wymagają odświeżenia. I często lepiej nastawić się na zmianą (w myśl zasady życie jest zmianą) niż na wierność. Bo zasługuję na więcej. A wierność to jak wrzód wiadomo w jakim miejscu. Tylko przeszkadza….nic więcej.
Wierność to decyzja
Wierność jest codzienną decyzją. To postanowienie, że będę trwała, będę wytrwała, choć nie zawsze jest to proste. Wierność to również Wspieranie i
Wiara – cóż to za przypadek znowu na w, które determinują nasze zachowania.
To również odporność na chwilowe pragnienia, to trzymanie się razem, mimo przeciwności.
Cóż oznacza wierność? Ano to, że:
- będę naprawiać,
- będę szukać rozwiązań,
- podkreślać to, co dobre,
- nie przywiązywać zbyt dużej wagi do tego, co złe,
- będę pracować nad sobą i nad relacją,
- nie będę pamiętliwa,
Wierność ma znaczenie historyczne
Bycie osobą wierną, lojalną pozwalało przetrwać w trudnych warunkach, chronić się przed zagrożeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Mimo że dawno już nie żyjemy w czasach prehistorycznych, to wierność nadal uznawana jest za wielką cechę.
Niewiele osób być może zdaje sobie z tego sprawę, ale to właśnie poczucie, że „zawsze mogę liczyć na drugą osobę” decyduje o tym, że czujemy się szczęśliwe w danej relacji.
Potwierdzają to badania psychologiczne przeprowadzane w formie ankiet na dużej grupie odbiorców. Chodzi o to, że wiemy, że ktoś jest i możemy na niego liczyć.
Jesteśmy biologicznie, genetycznie i pod względem doświadczeń przystosowani do lojalności nie tylko w odniesieniu do partnera, ale również ulubionej marki czy drużyny. Dzieje się tak z uwagi na nasze predyspozycje i wdrukowane schematy zachowań. Lojalność i wierność po prostu nam się opłaca… Mimo że współczesny świat często każe nam sądzić coś całkowicie innego.