15 rzeczy, których nauczył mnie 2022 rok

1

Rok 2022 był dla wielu trudny, pełen niepewności. Zabrał nam mnóstwo optymizmu, spalił energię, sprawił, że straciliśmy nasze zapasy – miłości i nadziei. Wiele ocenia 2022 negatywnie, co nie znaczy, że brakowało pięknych chwil. One były, bo one zawsze się zdarzają, nawet w trudnych czasach. Gdy przychodzi się nam zmierzyć z trudnościami, zyskujemy wiele – przede wszystkim wiedzę i siłę. I to 15 rzeczy, których mnie nauczył mijający 2022 rok.

  1.  Nauczyłam się, żeby naprawdę cenić siebie i swój czas. Bo nie mam nic cenniejszego niż właśnie czas.
  2. Szczerze współczuć ludziom, którzy karmią się nienawiścią i zioną jadem. Ich problemem nie jesteś Ty. Oni sami są dla siebie otchłanią, która wciąga ich coraz bardziej w przerażającą beznadzieję.
  3. Jeszcze bardziej kochać ludzi, którzy nie boją się swoich wad i pracy nad nimi. Tak, jak każdy człowiek mający do siebie dystans wiedzą, że w życiu liczy się nie tylko to, żeby cieszyć się życiem, ale również, by stawać się coraz lepszym człowiekiem.
  4. Mądrego pomagania. Niekoniecznie tym, którzy najgłośniej krzyczą, ale tym, którzy cierpią w samotności, ciszy i zapomnieniu.
  5. Koncentracji na celu, który jest jak najsmaczniejsza wisienka na torcie. Daje energię, motywację i pomaga żyć lepiej i świadomiej.
  6. Ciągłej nauki. Bo mimo że wiem, coraz więcej, to za filozofem – nadal nic nie wiem.
  7. Wiary w kobiecą mądrość i intuicję, bo zbyt rzadko doceniamy siebie i zbyt mocno dałyśmy sobie wmówić, że „kobiece moce” są śmieszne, nijakie i niewarte uwagi, bo w niczym nie przypominają świata mężczyzn.
  8. Wiedzy, że upadki zawsze się zdarzają. I zamiast denerwować się, lepiej zrozumieć, jak wiele wnoszą one w nasze życie. Mimo że to bardzo trudne, to właśnie upadki uczą nas najwięcej.
  9. Spokoju. Świadomości, że jeśli ktoś rzuca mięsem, lepiej chwycić je i położyć do miski psa. Jeśli podrzuca kłody pod nogi, zbudować z nich schody. Jeśli kopie doły, żebym w nie wpadła, trzymać się wystarczająco daleko. Dbać o wystarczająco gęste ogrodzenie, które chroni strefę prywatności, do której wrogo nastawieni ludzie nie mają dostępu.
  10. Przyjmować wydarzenia ze spokojem i wdziękiem. Robić swoje, nie oglądając się na tych, którzy udają, że chcą pomóc, a tak naprawdę tylko zacierają ręce, by wytknąć każdy błąd.
  11. Zawsze trzymać klasę. Niezależnie od tego, co się dzieje.
  12. Mniej oceniać. Próbować rozumieć. Siebie też. Być dla siebie wyrozumiałą i empatyczną.
  13. Że strach zaburza percepcję. I gdy jesteśmy zalęknieni, nie myślimy logicznie. Jesteśmy jak zwierzę zapędzone w miejsce, z którego nie ma ucieczki. Padamy, udając nieżywych, modląc się, żeby zagrożenie minęło. Niestety gdy tylko zamykamy oczy i stajemy się bierne, wróg wzrasta w siłę i robi dokładnie to, czego się obawiamy najbardziej. Jedyny sposób, by wygrać – to okiełznać strach i nie bać się działać.
  14. Metoda gotującej się żaby jest wyjątkowo skuteczna. Niestety zbyt szybko się przyzwyczajamy do drobnych niedogodności, wierząc, że nie będzie ich więcej. A one nadchodzą i nadchodzą…
  15. Wolność jest najważniejsza. Wolność taka wykrzyczana silnym głosem Mela Gibsona w „BraveHeart. Waleczne serce”.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj