Toksyczne osoby to te, które sięgają po mnóstwo toksycznych zachowań. Stosują je niemal codziennie i to na każdym kroku. Są one dla nich tak charakterystyczne, że nie są w stanie wyobrazić sobie bez nich nawet dnia. I za ich pośrednictwem próbują rozwiązać niemal każdy problem. Oto najczęstsze z nich.
Strzelanie focha
Obrażanie się, ciche dni, strzelanie focha to bierna forma agresji. Sięga po nią naprawdę wiele osób. I o ile ma ona służyć zebraniu myśli, wyciszeniu się i nie trwa zbyt długo, o tyle nie trzeba się nią za bardzo przejmować. Wszak nie jesteśmy doskonali i różnie radzimy sobie z problemami. Jednak jeśli milczenie ma wymiar „zaawansowany”, urasta niczym długo pompowany balon, trwa długo i pojawia się często, jest to toksyczne zachowanie. Bardzo niepokojące zresztą.
Foch w takim wymiarze ma karać, uderzać w osobę, w którą milczenie jest wymierzone. Może znacząco utrudniać codzienne funkcjonowanie. Uniemożliwiać porozumienie się i zgodne życie. Gdy jedna osoba chce rozmawiać, a druga karze ją milczeniem, to sygnał, że coś w związku jest nie tak. Jedna strona atakuje, druga nie bardzo ma się jak bronić, bo jak dyskutować z ciszą? Jest sługa i pan. Pan przestaje „być obrażony”, gdy sługa w końcu zaczyna robić to, co pan chce.
Paradoksalnie często twierdzi się, że fochy to domena kobiet. Niekoniecznie. Bardzo często obrażają się mężczyźni. I w milczeniu są niemal profesjonalistami.
To nie tak. Coś Ci się pokręciło
Kolejne toksyczne zachowanie to wypieranie się winy poprzez zaciemnianie rzeczywistości. To forma zaprzeczania i wypierania czegoś, co się zdarzyło. Tak długo i z takim przekonaniem, że osoba, która doświadcza takiej formy przemocy może w końcu zacząć wątpić, jak było dokładnie.
Zwłaszcza jeśli przemocowe są dwie osoby, na przykład rodzice. Mając wspólną wersję zdarzeń, wspólny punkt widzenia próbują przemówić „do rozsądku” dziecku, które „coś sobie ubzdurało”.
Bardzo niebezpieczna forma sprawowania kontroli nad ludźmi. Tym bardziej, że niezwykle prosto zdobyć w niej perfekcję i podporządkowywać sobie z jej pośrednictwem innych.
To Twoja wina
Mniej zawoalowana forma przerzucania winy i niebrania odpowiedzialności za to, co się robi to mówienie wprost – to Twoja wina.
Niezależnie co się zdarzyło, wina nie leży po osobie, która stosuje tę technikę. Winna jest pogoda, zapracowanie, brak czasu, zły sen, inna osoba, która sprowokowała, niezrozumiała. Winna jest szklanka, która stała krzywo i się rozbiła, samochód, który ślizgał się na oblodzonych drogach na letnich oponach. Winny jest klimat, ustrój, polityka, rządy, prawo. Nigdy ja sam. Nie mam sobie nic do zarzucenia. Winni są inni, nigdy ja.
Tyle dla Ciebie zrobiłem, a Ty teraz
To, co robię ja jest ważniejsze od tego, co robisz ty. Moje jest cenniejsze, wymaga więcej wysiłku. Natomiast Twoje już takie nie jest.
Nie dość, że moja praca jest ważniejsza, to będę Ci to wypominać. W każdym momencie, w którym uznam za słuszne. Przede wszystkim, by wywołać w Tobie poczucie winy i zmusić do posłuszeństwa.
Beze mnie zginiesz
Jak jeszcze osoba toksyczna próbuje sobie podporządkować bliską osobę? Ano podkreślaniem, jak wiele robi i jak druga strona jest bezbronna. Nie poradzi sobie sama. Zginie marnie, będzie jadła tynk ze ściany. Niech lepiej uważa, co robi i trzyma się ustalonych zasad, bo pożałuje.
Każdy powinien znać swoje miejsce. Nie nadajesz się na to
Toksyczne zachowania to podcinanie innym skrzydeł. Nie podkreślanie, co powinny one zmienić w swoim zachowaniu i mądre wspieranie poprzez uczciwie przedstawienie sprawy, ale wytykanie domniemanych błędów. Uniżanie i upokarzanie.
Mówienie – uważaj, nie wychylaj się, nie uda ci się, siedź tu, gdzie jesteś, dla swojego dobra. Toksyczna niewiara w drugą osobę, a właściwie strach, że bliska osoba się zmieni…i postanowi odejść. To jest prawdziwy powód ciągłego krytykowania.
Osoba sięgająca po toksyczne zachowania jest w gruncie rzeczy niepewna siebie, zagubiona i swoimi niewybrednymi sposobami próbuje kontrolować otoczenie i…swoje życie.
Myślę, że każdemu z nas kiedyś zdarzyło się strzelić focha.
I jeszcze nikt mnie nie kocha…
Niestety to prawda
Wszystko się zgadza o kobietach tak jak pisza
Znajome.. Beze mnie zginiesz itd i jakoś kurcze nie