Niby widzimy, niby obserwujemy. Wiemy i rozumiemy. A tak naprawdę poruszamy się po świecie jak ślepiec. Po omacku, z głupią pewnością, że doskonale zdajemy sobie sprawę, dokąd zmierzamy. Z czasem okazuje się to jednak naiwnością. Do czasu przebudzenia. Wtedy, kiedy naprawdę można stwierdzić, że przejrzałyśmy na oczy. Takich momentów w życiu bywa sporo. Są trudne, przełomowe. Jak niespodziewane uszczypnięcie od losu. Sporo mogą zmienić, jednak zanim to się stanie, jest trudno. Nie ma co ukrywać, że boli i to bardzo. To lekcje z kategorii tych trudnych. Czy je odrobisz i wyciągniesz wnioski?
Gdy ktoś Cię skrzywdzi
Oczy otwierają Ci się, gdy ktoś Cię skrzywdzi. Gdy ktoś ważny zawiedzie.
Osoba, która wydawała się pewną, dobrą, odpowiednią, taką na zawsze, sprawdzoną… Nagle nawala i to jak. Tak mocno, że nie ma, o czym mówić, do czego wracać. Masz świadomość, że już nigdy nie będzie tak, jak wcześniej! Nie ma odwrotu!
Otoczenie się zmienia, rzeczywistość zaskakuje i…wszystko jest nie takie, jak wcześniej. I ta osoba, która zawsze była odpowiednia, staje się nie taka, jak sądziliśmy. Nie jest tą, za jaką ją mieliśmy. To moment trudny, otwierający oczy jak mało co.
Raz przeżyty już zawsze pozostawia w nas ślad.
Gdy odnosisz sukces lub sięgasz dna
Dwa momenty – sukcesu i porażki. Oba są jak kubeł zimnej wody. Pokazują prawdę i otrzeźwiają. Nagle okazuje się, że przyjaciół można szybko stracić, gdy powodzi się nam za dobrze…lub powinęła się nam noga. W pierwszym przypadku możemy się spotkać z jawną lub mniej jawną zazdrością w drugim z niechęcią i spisaniem nas na straty. No cóż, życie…
Gdy przychodzi czas rozstania
Oczy otwierają się wtedy, kiedy musisz się z kimś rozstać. Prawdziwego mężczyznę poznaje się właśnie po tym, jak kończy.
Gdy dana osoba nie może od Ciebie nic uzyskać, wtedy dowiesz się o niej prawdy.
Gdy możesz liczyć na osoby, po których byś się tego nie spodziewała
Inny moment, który otwiera oczy? Gdy możesz liczyć na obce osoby, takie, po których nie spodziewałabyś się wsparcia. Natomiast rodzina i przyjaciele z jakiegoś powodu odpadają, nie dają rady.
Doświadczasz mnóstwa dobra ze strony, na którą nawet nie spoglądałaś. To może mocno zaskoczyć, oj mocno.
Gdy nie masz z kim porozmawiać
Oczy otwierają Ci się wtedy, kiedy jest ciężko, a okazuje się, że nie masz do kogo zwrócić się o pomoc. Nie masz gdzie zadzwonić, z kim się skontaktować. Telefon milczy i jesteś sama..Okazuje się, że możesz liczyć tylko na siebie.
Gdy w grę wchodzą pieniądze
Pożycz przyjacielowi pieniądze, a stracisz i pieniądze i przyjaciela. Mówią. I czasami mają rację. Bo dobry zwyczaj nie pożyczaj.
Gdzie w grę wchodzą pieniądze, władza, stanowiska (w pracy) zaczynają się kłótnie. Nierzadko odkrywasz prawdziwe oblicze innych. Widzisz co z Tobą i innymi robią pieniądze, zyski, dobra…Można się zdziwić, jak wiele osób się zmienia.
Po momentach przebudzenia, otwarcia oczu, czy przejrzenia na oczy może dopaść nas rozczarowanie. Możemy stać się zgorzkniałe, nieufne i wycofane. Czy jest na to sposób? I tak i nie. Doświadczenia nas uczą i po to one są. Nie ma sensu ich odrzucać. Pokazują, że życie nie jest różowe, bywa czasami źle. I warto być ostrożną, komu i na ile się ufa. Tak na przyszłość. Wiele to jednak ułatwia.
Wszystkie takie sytuacje bardzo wiele uświadamiają.