Po co nam pokora? I dlaczego jest taka ważna?

2

Pokorne ciele dwie matki ssie. Nie lubię tego powiedzenia. Pokazuje w moim odczuciu, że lepiej poddać się, siedzieć cicho, oddać część siebie, by coś zyskać, niż być śmiałą, odważną i bronić swoich przekonań. Nie o takiej postawie będzie dziś. Nie o siedzeniu cicho, gdy trzeba głośno protestować. Na pewno nie o wyrzekaniu się siebie. Wcale nie o fałszywym działaniu dla swoich korzyści. Będzie o pokorze, która pomaga w życiu. I jest czysta jak łza. Pozwala ze spokojem spojrzeć w lustro. To jest pokora, która gwarantuje pewność siebie, bez konieczności potwierdzania jej przez innych. Będzie także o wyciąganiu wniosków i przyznawaniu się do błędu.

pokora

Czy pokorne podejście pomaga w życiu?

Pokora pomaga nam w życiu. Sprawia, że stajemy się lepiej przystosowane do funkcjonowania w społeczeństwie. Pozbawiamy się roszczeniowości, nastawiamy się pozytywnie, a jednocześnie trudniej nas rozczarować.

Pokornie przyjmujemy rzeczywistość. A to nie oznacza oczywiście postawy poddańczej, pozbawionej potrzebnego w życiu buntu. Raczej spokojną. Pokorne nastawienie nie wyklucza walki o swoje. Pozwala jednak pogodzić się z tym, na co nie mamy wpływu.

Przyznawanie się do błędu

Pokora pomaga wyciągać wnioski. Pozwala na ważne dla wszystkich, dla naszych bliskich, ale też nas samych, spojrzenie w siebie, weryfikację tego, co sądzimy, o co zabiegamy. Pokora umożliwia ustawienie sobie hierarchii ważności.

Umożliwia przyznanie się do błędu i przeproszenie. Dzięki niej umiemy się zachować przyzwoicie. Tak, jak trzeba. Nie tkwimy głupio w nieprawdziwych przekonaniach. Umiemy zmienić decyzję, postąpić inaczej, dojrzeć.

Pokora przyjmowania innego punktu widzenia

Pokora poszerza nasz światopogląd. Pozwala spojrzeć na świat inaczej. Nie tylko moja racja jest ważna. Inni też mają swoją prawdę. I mają do niej prawo. To, że sądzę inaczej to nie znaczy, że mam kogoś na siłę przekonywać. Mogę szanować to, że ktoś inny myśli odmiennie.

POkora pozwala nieco stępić rozdmuchane ego. Umożliwia zachowanie harmonii między tym, co ważne dla mnie i istotne dla innych.

Pokora – czyli jaką lekcję przyniosło nam życie?

Pokora pomaga również mierzyć się z niepowodzeniami. Gdy coś złego dzieje się w naszym życiu, nie walczymy z tym bez sensu. Nie uderzamy złego losu, próbując go trafić prosto w nos. Obserwujemy to, co się dzieje i staramy się znaleźć sens. Na spokojnie próbujemy dowiedzieć się, co dana sytuacja niesie dla mnie? Jakie przesłanie, może jaką lekcję?

Chodzi o to, żeby ustawicznie pytać: „jaką naukę mogę z tego wynieść?”. Rozumieć, że może aktualnie nie jest najlepiej, ale…to nie szkodzi. Wszystko dzieje się po coś. I choć to trudne, to umiem wyjść ponadto, czego sobie życzę, spoglądając na to, co serwuje mi los.

Szczere spojrzenie na rzeczywistość pozwala wyciągnąć z niej wnioski. Sprawia, że możemy przeszkody zamienić w cenne lekcje, a wady w swoje mocne strony. Jeśli zaczynamy traktować życie jako sposób na doskonalenie siebie, to wszystko może się zmienić. Akceptujemy zmianę oraz swoją gotowość do ciągłej nauki.

Czym jest jeszcze pokora?

„Pokora jest matką wszelkich cnót. Ona czyni nas naczyniem, nośnikiem, pośrednikiem czy podwładnym, a nie „źródłem” czy szefem. Ona pozwala na gromadzenie wiedzy, dojrzewanie i rozwój. Dzięki pokorze płynącej z koncentrowania się na zasadach możemy czerpać lekcje z przeszłości, mieć nadzieję na przyszłość i działać z wiarą we własne siły w chwili obecnej. Ta wiara to zapewnienie – oparte na materiale dowodowym, jakiego dostarcza prawo siewu i zbioru na całej planecie, w ciągu wieków, jak również i w naszym życiu – że jeśli działamy zgodnie z zasadami, uzyskamy wspaniałe rezultaty”. Stepher R. Covey, A. Roger Merrill, Rebecca R. Merril, „Najpierw rzeczy najważniejsze”.

Pokora mówi sama za siebie. Broni się sama

Pokora nie musi się bronić. Nie musi się chwalić. Wystawiać na oklaski. Jej wysiłki pokazują nam prawdę. O jej sile stanowią wyniki osoby, która ceni pokorę. To jak blask, którego nie da się przyćmić.

  • pokora nie potrzebuje pochwał,
  • nie musi się przechwalać ani błagać o uwagę,
  • odrzuca potrzebę opowiadania o swoich osiągnięciach,
  • nie potrzebuje, by inni potwierdzali jej sukcesy,
  • jej siła mówi sama za siebie,
  • nie potrzebuje wymówek. Bierze odpowiedzialność,
  • pokora słucha innych, pomaga, cieszy się z obcych sukcesów, ma w sobie spokój,
  • umie wyciągać wnioski,
  • potrafi się wycofać i przeprosić,
  • ma guzy i siniaki, ale po upadku podnosi się i idzie dalej,
  • nie boi się porażki, traktuje ją jak lekcję.

“Nic tak jednoznacznie nie dowodzi zdolności człowieka do przewodzenia innym, jak to, co robi z dnia na dzień, aby prowadzić siebie” T. Watson

Pokora jest ważna. Warto ją w sobie pielęgnować. W formie aktywnej, a nie biernej…

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj