Tego sobie nie rób. 4 ważne przesłania

Życie jest stosunkowo proste, choć jednocześnie wyjątkowo skomplikowane. W teorii wiemy, co warto robić, ale w praktyce bywa z tym różnie. Dlatego dobrze sobie pewne rzeczy uświadamiać. Oto 4 ważne przesłania na dziś.

Nie zadręczaj się poczuciem winy

Masz poczucie winy? Przepracuj to!

Postąpiłaś w określony sposób, bo w danym momencie wydało Ci się to właściwe. Nawet jeśli powodem były nadmierne emocje. Nawet jeśli żałujesz…. Wyciągnij wnioski, przeproś kogo trzeba i podnieś głowę wysoko. Toksyczne zadręczanie się, gryzienie, dobijanie się, nic nie dają. Tylko Cię zniszczą i zatrzymają w miejscu. Nie pozwolą iść dalej.

Poczucie winy jest po to, by naprowadzać nas na dobrą drogę, nie pozwolić błądzić. Gdy ten cel zostanie osiągnięty, odpuść. Wybacz sobie.  To już było. Minęło.

Nie bierz odpowiedzialności za wszystkich

Nie odpowiadasz za cały świat. Tymczasem często tak się zachowujesz. Nie zmienisz wszystkich i każdego z osobna.

Dlatego nie powinnaś brać odpowiedzialności za dalszą i bliższą rodzinę, za przyjaciół i za działanie świata w ogóle. Skup się na tym, na co naprawdę masz wpływ. Nie możesz żyć za wszystkich. Czasami po prostu trzeba przeboleć, że ktoś rujnuje swoje życie. To jego życie. Ma do tego prawo.

Nie daj się dyktaturze

“Kiedy dyktatura jest faktem, rewolucja staje się obowiązkiem”. Pascal Mercier

Ważne przesłanie. Zwłaszcza dzisiaj.

Nie daj się dyktaturze nadmiaru, przywiązania, lęku, stereotypu, poczucia, że muszę, bo inni wymagają. Czasem potrzebna jest rewolucja, by znaleźć w tym wszystkim siebie. I odnaleźć to, co ważne.

Nie odkładaj życia na później. Żyj już teraz

Nikt nie zna przyszłości. Banał, a jednak żyjemy tak, jakbyśmy o tym zapominali. Często ze stresem i lękiem, a to nie o to chodzi. Nie o strach tu powinniśmy zabiegać, ale o świadomość i odwagę do tego, by żyć naprawdę. Bez wiecznego czekania i odkładania wszystkiego na potem.

Bo potem może nie przyjść.

Nie wiesz, ile Ci zostało. Wydaje Ci się to dobijające? Niepotrzebnie. Niech to raczej będzie motywacja, by nie przespać kolejnych lat życia. Wbrew pozorom potrzebujemy do szczęścia niewiele.