Psychologia to dla wielu kobiet marzenie. Postanawiamy je spełnić na różnych etapach życia. Często decydujemy się na studiowanie psychologii, gdy kończymy 30, 40 a nawet 50 lat. Wtedy mamy czas i możliwości. Skąd jednak takie zamiłowanie do psychologii? Skąd się bierze tak ogromna jej popularność? I czy rzeczywiście warto decydować się na studia psychologiczne?
Studiować psychologię. Skąd ta potrzeba?
Niektórzy są uszczypliwi. Twierdzą, że osoby chcące studiować psychologię mają problem…ze sobą.
Pragną po prostu zrozumieć siebie, rozwiązać swoje problemy. Zamiast iść na psychoterapię, to kopią…w swojej psychice. Studia psychologiczne traktują jako motywację do poznania siebie.
Czy to źle?
Jest też inna przyczyna. Idziemy na psychologię w dojrzałym wieku, żeby dowiedzieć się, czemu nasze życie potoczyło się tak, a nie inaczej. Co można było poprawić, a co zrobić inaczej, być może lepiej.
Chcemy poznać świat i ludzi. Zrozumieć, co się dzieje i dlaczego tak się dzieje.
Jednak to nie jedyne powody, dlaczego chcemy studiować psychologię.
Inteligencja emocjonalna
Dzisiaj nie jest tajemnicą, że liczy się nie tylko intelekt, ale również to, jak radzimy sobie z emocjami.
Nasz poziom inteligencji emocjonalnej pozwala nam radzić sobie w życiu. Zjednuje ludzi, rozwiązuje problemy, pozwala uniknąć prawdziwych katastrof. Gdyby tego było mało, sprawia, że zarabiamy więcej, lepiej radzimy sobie w życiu.
Tymczasem inteligencji emocjonalnej w szkole nie uczą. Rzadko poznajemy ją także w rodzinnym domu.
Dlaczego?
Powodów jest całe mnóstwo.
Kiedyś dzieci wychowywało się całkiem inaczej. Niektórzy mówią, że lepiej. Inni, że niekoniecznie. Być może wychowywano silniejszych ludzi, jak się powszechnie twierdzi, bo dzisiaj to same niedorajdy…
Jednak czy ci siłacze są rzeczywiście tacy pełni mocy? Może tylko wydają się silni zewnętrznie. Bo tak naprawdę to pozorni wojownicy? Mocni w gębie, a rozsypujący się w czterech ścianach? Przepadają i pakują niezmiennie w nałogi, ryzykowne zachowania. Może ich siła to tylko ściema?
Niby kiedyś było lepiej, a jednak dzisiaj jest sporo depresji, problemów w związkach, kłopotów w wychowaniu dzieci. To było lepiej, czy jednak niekoniecznie?
Żyć lepiej
Osoby chcące studiować psychologię zazwyczaj widzą te zależności. Nie przekonuje ich pogląd, że czasy, kiedy ryby i dzieci głosu nie miały były lepsze. Uważają, że przemoc, kary nie do końca się sprawdzały.
Zadają sobie pytanie, co dzisiaj byłoby lepsze. Mają wrażliwość i gotowość do analizy sytuacji.
Chcą dawać sobie przyzwolenie na emocje, akceptować nawet te trudne uczucia u swoich dzieci, partnera. Rozumieć, skąd się pojawiają i jak sobie z nimi radzą.
Chcą żyć lepiej. To jest na pewno ważny powód zgłębiania ludzkiej psychiki.
Zagubieni?
Czy psychologia to zatem studia dla zagubionych?
Tak wielu z nas czuje, że coś jest nie tak, dlatego szukają sposobu, żeby sobie poradzić w życiu. Jednak czy to podstawowy powód, żeby męczyć się na studiach?
Chyba niekoniecznie.
To nie zagubienie jest motorem do zmian. To świadomość i ciekawość świata. Tego, co kieruje ludźmi.
Dlaczego tak często wydaje się nam, że pewne rzeczy nie mają znaczenia, a jednak są ogromnie ważne?
Jak podejmujemy decyzje? Jak kupujemy? Jak wiążemy się w pary?
Psychologia biznesu
Psychologia to nie tylko nauka próbująca odpowiedzieć na pytanie, jacy jesteśmy i dlaczego właśnie tacy.
To również dziedzina wiedzy, która przydaje się w biznesie, na przykład w sprzedaży. W takim ujęciu twierdzenie, że idąc na psychologię, chcemy rozwiązać swoje problemy, brzmi niedorzecznie.
Wiele dojrzałych osób decyduje się na tego typu studia, by być lepszym szefem, menadżerem, żeby móc lepiej sprzedawać.
Coś, co kojarzy się nam z dość konkretnym zasobem wiedzy, tak naprawdę może być bardziej rozbudowaną dziedziną wiedzy niż widać na pierwszy rzut oka.
Dlaczego studiujemy psychologię w dojrzałym wieku?
Powodów jest wiele. Psychologia pomaga w życiu na wiele sposobów. Jest nieoceniona w pracy i prowadzeniu biznesu. Może pozwolić też na wykonywanie zawodu psychologa, czy to we własnym gabinecie, czy na etacie w szkole. Pomaga w HR, PR, w pracy w mediach. Trudno znaleźć zawód, w którym skończenie psychologii działałoby na niekorzyść pracownika.
Coraz szersza oferta studiów pozwala studiować krócej i zdobyć tytuł w krótszym czasie.
Nie zawsze potrzeba pięciu lat. Czasami, zwłaszcza jeśli mamy studia pokrewne, pewne przedmioty zostają nam przepisane. Możliwy jest również indywidualny cykl nauki. To wszystko sprawia, że połączenie studiów
z pracą zawodową staje się możliwe.
Studiowanie zdalne, z domu – to niewątpliwe plusy. I wybór tak fascynującego kierunku jak psychologia – sprawia, że jest to niewątpliwie od lat jeden z najbardziej popularnych kierunków.