Wiek to tylko liczba? Ależ oczywiście! Świadczą o tym osoby mające mniej niż 40 lat, pod
względem metryki, ale dokładnie 40 lat z uwagi na poziom świadomości i inteligencji emocjonalnej. Bo możesz być kobietą po 40, nie mając 40 lat… Po 40 możesz być już jako
trzydziestolatka. 🙂 Jak to możliwe?
Niektórzy dojrzewają wcześniej
Nie wszyscy potrzebują 40 lat, żeby mieć 40 lat. Są tacy, którzy pewne prawdy rozumieją dużo wcześniej niż inni. Mają świadomość tego, co przychodzi z wiekiem kilka lub kilkanaście lat wcześniej. Czasami to kwestia doświadczeń, innym razem większej wiedzy, czy życiowej mądrości. Niewątpliwie pomaga też intuicja i otwartość na życie.
Tym właśnie sposobem możesz być kobietą po 40, mając lat 30.
Przeczytaj – czym wyróżnia się dojrzała dusza.
Przełom
Czterdziestka to nie jest jakaś sobie wymyślona liczba. Bierze się ona tutaj nie stąd, że
wygląda ładnie, jest okrągła i dostojna. To całkiem nie tak…choć niewątpliwie lubimy ładne pełne liczby.
40 to moment, kiedy, również według psychologów, następuje w naszym życiu przełom. Jest to chwila powiedzenia sobie – sprawdzam. Tak intensywna i dojmująca w swoim wydaniu, że często prowadzi do rewolucyjnych wniosków.
Nagle okazuje się, że nasze dotychczasowe życie nie wygląda tak, jak tego chciałyśmy.
Marzenia zostały wmiecione pod dywan, a plany pokrył gruby kurz. To rodzi nierzadko z
jednej strony złość, irytację, ale z drugiej strony również motywację i gotowość do
działania.
Chcę czegoś innego
To dlatego tak wiele osób tak mocno zmienia swoje życie w okolicy mitycznej
czterdziestolatki. Decydujemy się na odważne kroki, postanawiamy działać inaczej niż
wcześniej, sięgamy po niestandardowe rozwiązania. Nagle puzzle zaczynają się układać,
brakujące elementy znajdują swoje miejsce. Wszystko wygląda inaczej, jaśniej, lepiej.
Towarzyszy temu wszystkiemu przypływ energii i silne przekonanie, że właśnie teraz
wiem, co robić. Jest też nadzieja i postanowienie o konsekwentnym zmienianiu tego, co
nam nie pasuje.
Jestem kobietą po 40, bo w końcu nie boję się żyć po swojemu?
Wiesz, po czym poznać, że masz 40 lat?
Nie, wcale nie po wieku, ale po Twoim podejściu do życia. Jesteś kobietą po 40, gdy w
końcu przestajesz się bać. Umiesz brać z życia to, co ważne dla Ciebie, a resztę odrzucasz.
Jesteś dokładnie taka, jaka chcesz być. I taka, jaka zawsze chciałaś być, ale z różnych
powodów nie miałaś odwagi… Akceptujesz już siebie i nie pozwalasz się na siłę zmieniać.
Masz 40 lat, jesteś już dojrzałą osobą, doświadczoną i umiejącą realnie ocenić
rzeczywistość. Nikt nie wciśnie Ci kitu, nie będzie mydlił Twoich oczu. Wiesz, jak się
chronić i co robić, żeby czuć satysfakcję.
To nie koniec zmian. Wiesz, co oznacza Twoje dobro. I dążysz do tego. Nie po trupach, ale
prosto do celu, niepotrzebnie nie oglądając się na innych. Masz bowiem świadomość, że
ludzie właśnie tacy są. Będą gadali, czy Ci się to podoba czy nie. Cokolwiek zrobisz,
będziesz oceniana. Po 40 w końcu to rozumiesz…i przestajesz się przejmować.
Masz odwagę być sobą. I akceptujesz świat, w całej jego niedoskonałej rozciągłości.
Życie może Cię doświadczyć. Tak bardzo, niekoniecznie źle, że możesz być kobietą po 40, mając mniej niż 40 lat.