Cel? Stawać się coraz piękniejszymi ludźmi. Jednak nie tylko zewnętrznie, ale przede wszystkim dojrzewając do bycia najlepszą wersją siebie. To bardzo trudne zadanie. Po drodze musimy się sporo nauczyć i jeszcze więcej odkryć. A co odkrywamy wraz z wiekiem? I dlaczego jest to tak bardzo ważne?
Że ten bezsensowny pościg zabiera nam coś cennego
Wraz z wiekiem odkrywamy, że dałyśmy się nabrać. Na mit pieniądza, który daje szczęście, bogactwa, które wszystko załatwia, wykształcenia, które sprawia, że czujemy się lepsze, gadżetów, które budują naszą pewność siebie. Przeceniłyśmy ich wartość. A nie doceniłyśmy tego, co naprawdę ważne. Zauważamy, że zbyt wiele czasu poświęcamy na to, co nie jest aż tak ważne, jak nam się wydaje. Rozumiemy w pełni, że w życiu jest coś istotniejszego, a największym wyzwaniem to zachować balans. Mieć, ale też być. Nigdy nie zapominać o tym drugim. Być.
Że liczy się obecność
Z wiekiem odkrywamy, że najważniejsza jest obecność. To czas jest tym, co najcenniejsze. Dając go, dajemy najwięcej.
Obecność jest istotna, dużo bardziej niż pieniądze.
Pieniądze to bowiem zapłata za nasz czas. Nic więcej. To środek pośredni. To, za co je otrzymujemy to nasze zaangażowanie, godziny pracy. W drugą stronę to nie działa. Choćbyśmy miały nieskończenie wiele środków, nie kupimy sobie dłuższej doby. Stąd to właśnie czas jest najważniejszy. I to on powinien nam posłużyć, by stawać się coraz lepszą dla siebie i świata.
Że nie jesteśmy niezniszczalne
Wiek uczy nas pokory. Leczy z głupiego przekonania o własnej nieśmiertelności, niezniszczalności. Pokazuje, jak dbać o siebie. Uczy potrzeby odpoczywania, relaksowania się.
Obserwowanie tego, że wszystko ma swój początek i koniec już nie przeraża. Rodzi zrozumienie. Raz a dobrze żegna naiwność i przekonanie, że może być „na zawsze” i „na pewno”. W zapewnieniach tak. W życiu różnie to bywa.
Nasz czas jest policzony
Przeżycie 40 lat plus zmienia nieco spojrzenie na świat. Przełom w myśleniu czasami przychodzi nawet szybciej. Zawsze zmierza ku zrozumieniu, że mamy tylko określoną ilość czasu. Możemy co prawda zrobić wiele, by zwiększyć swoją szansę na dłuższe życie – dobrze się odżywiać, uprawiać sporty, unikać używek, ale nie mamy wpływu na wszystko. Czasami w życiu ma się pecha. Stąd zamiast odkładać ciągle życie na później, lepiej zastanowić się, czy warto.
Trzeba żyć z całych sił
Co jeszcze odkrywamy wraz z wiekiem? Że życie jest piękne. Jednak tak prawdziwie, odczuwane całą sobą. I że warto żyć, zbierać nie rzeczy, ale doświadczenia.
Nie tracić czasu na zmuszanie się
Jak najmniej zmuszać się. Maksymalnie ograniczać aktywności, które nie są dla nas miłe. Uciekać od tego, co wypada. Zamieniać „muszę” na „chcę”.
Dbać o relacje
Po latach odkrywamy, że tak naprawdę ważne jest, by mieć z kim porozmawiać, do kogo się przytulić, kogo potrzymać za rękę. Istotne jest to, kogo mamy obok siebie. Jacy jesteśmy dla innych, jakie relacje tworzymy. Z czego jesteśmy dumne…
Na szczęście życie nas uczy. Warto dobrze wykorzystać zdobytą naukę.
To prawda, że aby zyskać taką życiową mądrość, musimy swoje przeżyć.