Po latach wiem, że powtórzyłabym wszystko. Wybrałabym tak samo

0

Najpiękniejsza myśl, jaka może przyjść do nas po latach to poczucie, że niczego się nie żałuje. To szczere przekonanie, że jeśli miałoby się wybierać jeszcze raz, zrobiłoby się tak samo. Nawet jako bohaterka filmu „Powrót do przeszłości” nie mieszałoby się w przeszłości. Byłoby się ponad to. To z uwagi na świadomość i spokój. Poczucie, że jest dobrze tak jak jest. I naprawdę niczego nie chce się zmieniać.

Po latach wiem, że powtórzyłabym wszystko. Wybrałabym tak samo

Analiza

Każdy prędzej czy później zaczyna analizować. Przychodzi czas podsumowań, w trakcie których myślimy o wydarzeniach z przeszłości. Zastanawiamy się, co nam się udało, a co nie. Wracamy do marzeń, które przegrały z rzeczywistością, do planów, których nie udało się zrealizować. Zastanawiamy ile jest naszych zasług, ile win. Jak wielkie mieliśmy szczęście i jak ogromnego pecha.

Niestety porównujemy się też do innych, co jest u swoich źródeł destrukcyjne. Zawsze bowiem znajdziemy osobę, która ma lepiej oraz taką, która ma gorzej.

Poza tym nie znamy całej prawdy. To, co wiemy o drugiej osobie jest tylko fragmentem. Rzadko mamy dostęp do całości, do pełnej rzeczywistości. Dlatego porównywanie w samym założeniu jest pozbawione sensu. Nie mamy wiarygodnych danych, które mogłyby nam w tym pomóc.

Wybrałabym Cię ponownie

Największe szczęście to powiedzieć po 10, 20, 30, czy 50 latach, że gdybym mogła zacząć od nowa, wybrałabym tak samo. Chciałabym przeżyć życie podobnie. Zdecydowałabym się na tego samego mężczyznę, czy ponownie podjęłabym decyzję o byciu singielką. Urodziłabym tyle samo dzieci lub drugi raz postanowiłabym, że nie chcę mieć dzieci. Niczego nie żałuję.

To nie znaczy, że moje życie było idealne.

Jednak doszłam do tego momentu, że wiem, że wszystkie trudności były po coś. Wszystko, co się wydarzyło zaprowadziło mnie do miejsca, w którym jestem. Każda przeszkoda, każde wyzwanie, każda bolesna lekcja wzmocniła mnie.

Często coś, co było powodem łez, tak naprawdę obmyło mi oczy. Sprawiło, że na nie przejrzałam.

Zrozumiałam coś bardzo istotnego. Z czasem okazało się, że uchroniło od wielkiego nieszczęścia.

Z wiekiem wyzbywamy się bowiem złudzeń, że można żyć idealnie. Wiemy, że nie ma przegranych, są tylko lekcje, sytuacje, które pozwalają wyciągnąć wnioski. Bo wszystko dzieje się po coś. Nawet jeśli głęboko się z tym nie zgadzamy i mamy poczucie żalu do losu, świata, Boga, to już wiemy, że nie ma
sensu z tym walczyć na siłę.

Wiemy bowiem, że:

  • Wybrałabym Cię ponownie. Każdego dnia decyduje się na bycie z Tobą. Jestem szczęśliwa, że to właśnie Ty jesteś obok. To najpiękniejsze wyznanie miłosne.
  • Gdybym mogła zacząć od nowa, moje życie wyglądałoby tak samo.
  • Niczego nie żałuję.
  • Nawet bolesne lekcje były po coś.
  • Z czasem wyzbyłam się złudzeń, że życie może być idealne.
  • Teraz jestem spokojna, bo jestem tu, gdzie chciałabym zawsze być. Droga, która mnie tu
    zaprowadziła jest jednak równie ważna, jak cel.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj