Jeśli odrobisz lekcje, zrozumiesz to. Najważniejsza wcale nie jest krótkotrwała relacja, coś pięknego i szalonego, ale coś, co równie szybko się kończy, co zaczęło. Najważniejsza jest wieloletnia miłość. Jeśli to ta właściwa miłość, dzielona z odpowiednią osobą, to z roku na rok staje się coraz lepsza. Uczucie rozkwita i zmienia wszystko, co napotka. Ty wraz z nią zmieniasz się na lepsze. Twoje życie też takie się staje. Nie da się tego z niczym zestawić ani do niczego innego porównać. Prawdziwie głębokiej miłości można doświadczyć tylko w długiej relacji. W takiej, w której zmieniamy się i dojrzewamy wraz z partnerem. Chyba, że….
Ściema współczesnych czasów
Jednak to, co napisane wyżej nie jest dzisiaj popularne. Niektórzy są zdania, że można
zyskać to samo w przelotnych romansach, szybkich akcjach, chwilowym zaspokojeniu. I
teoretycznie można, ale tylko powierzchownie. Bo przelotne romanse nie zaspokoją głodu
miłości, który każdy z nas nosi w sobie.
Prawdziwie budująca jest wieloletnia miłość, w której wiemy, że druga osoba jest tą, za
którą się podaje. Znamy drugiego człowieka i to wcale nas nie rozleniwia, nie usypia
naszej czujności. Przeciwnie, sprawia, że chcemy starać się jeszcze bardziej.
Chodzi o takie zjawisko, że im dłużej jesteśmy razem, tym bardziej się angażujemy. Tym
więcej doświadczeń cementuje nasz związek.
Kryzys
Bo długoletnie relacje to takie, które mają za sobą kryzysy. I mimo często dramatycznych
ich przebiegów partnerzy wyszli z nich zwycięsko. To doświadczenia bycia razem nawet
wtedy, kiedy było ciężko i być może pojawiały się myśli, że łatwiej byłoby żyć oddzielnie.
To zmierzenie się z demonami własnymi i drugiej osoby. Poznanie kogoś, tak prawdziwie…. Także tej jej fragmentów osobowości, których teoretycznie nie chcielibyśmy nigdy „tykać”.
Miłość, która trwa przez lata, pozwala poznać również siebie. Niekoniecznie w
chwalebnych i tych najlepszych barwach. Bo nie jesteśmy doskonałe, choć w naturalny
sposób pragniemy o sobie myśleć lepiej niż gorzej. Też popełniamy błędy. I trzeba nauczyć
się z nimi żyć. A błędy generuje czas, który mija.
Dlatego nie da się porównać chwilowej relacji z tą budowaną przez lata.
Zaangażowanie
Długoletni związek to praca. To ciągłe szukanie rozwiązań i tego, by dbać o siebie i
tworzyć rzeczywistość, w której chcemy funkcjonować. To również rozwijanie się,
dokształcanie, szukanie nowych możliwości, przeżywanie różnych chwil.
Nie da się tego wszystkiego doświadczyć w krótkotrwałej relacji. Dopiero kiedy zobaczysz czyjeś prawdziwe zwątpienie, ból, rozczarowanie, upadek, porażkę, możesz wiedzieć, co ona dla Ciebie jako osoby bliskiej będzie znaczyć. W teorii wszystko wygląda inaczej niż
w praktyce.
Wspólne bycie razem i pokonywanie kryzysów buduje zaangażowanie. Do tego potrzeba
czasu.
Miłość z roku na rok staje się lepsza
Jeśli to ta właściwa miłość, to ona cię zmienia w tym pozytywnym sensie. Sprawia, że
stajesz się lepszym człowiekiem. Wymagasz od innych, ale też od siebie. Potrafisz więcej
zrobić, sama zadziwiasz siebie. Odkrywasz pewne zależności, których wcześniej nie
widziałaś. Głębszy sens.
Czasami to samo można odnaleźć w prawdziwej pasji. Wkraczając na swoją drogę życia,
robiąc dokładnie to, co trzeba. To kroczenie swoją drogą i zanurzanie się w swoim
przeznaczeniu daje podobne efekty co miłość do właściwej osoby. I to jest ta dobra
wiadomość – że odnajdując siebie, robiąc to, co nam „pisane”, możemy zmienić nasze
życie w taki sam sposób. Można żyć dobrze bez miłości partnera, nasza miłość do siebie i świata była wystarczająca.