Ona krzyczy i denerwuje się? Ciesz się, bo kiedy zamilknie…

0

Przestała się czepiać. Już nie zwraca uwagi. Nie mówi poniesionym głosem. Jaka to ulga. Koniec krzyków, awantur, czepiania się i zwracania uwagi. Tak myśli większość mężczyzn. Całkowicie nie rozumiejąc, że jeśli ona przestała się „czepiać”, to tylko dlatego, że już odeszła. Wie, że ten związek nie ma przyszłości. I po prostu nie warto już o niego walczyć. Dlatego gdy ona zaczyna milczeć, to naprawdę nie jest dobry znak!

Ona krzyczy i denerwuje się? Ciesz się, bo kiedy zamilknie...

W końcu mam spokój

Dopóki kobieta mówi, jest szansa. Oczywiście nie jest dobrze, gdy ona każdego dnia chodzi sfrustrowana, jednak o ile złość i niezadowolenie pokazuje jemu – mężczyźnie życia, to jest jeszcze nadzieja. Kobiety bowiem nie otwierają się przed kimś przypadkowym. Mówią, co myślą i pokazują wszystkie swoje emocje temu, kogo uważają za ważnego.

Jeśli ona się czepia, to dlatego, że próbuje coś zmienić. Jeśli zwraca uwagę, to znaczy, że jeszcze ma jakąś nadzieję, że to ma sens. Jeśli mówi, to wierzy, że to coś zmieni. Gdy przestaje się odzywać, to sygnał, że nie widzi szans…na ich wspólne bycie razem.

To dlatego spokój, który następuje po serii burz wcale nie jest „spokojny”. Nie powinien usypiać czujności. Jest bowiem wprost przeciwnie – ten spokój nie ma w sobie nic kojącego.

Taki spokój, odpuszczenie, zdystansowanie się jest jedynie najgorszym z możliwych sygnałem. Mówi o tym, że ona walkę uznała za przegraną. I to już koniec.

Przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść

To dlatego, że prawdziwym przeciwieństwem miłości wcale nie jest nienawiść. Jest nią obojętność. Gdy jest bowiem złość, nienawiść, są emocje. Jeszcze coś się tli. Co prawda nie tam, gdzie powinno i nie w taki sposób, jak należy, ale jednak jest energia. Przy dużym wysiłku i naprawdę długich staraniach można tę energię przekierować na właściwe tory.

Gdy natomiast nie ma złości, a pojawia się rezygnacja, to jest już naprawdę źle. Kobieta nieodzywająca się, niegotowa do rozmów, odpuszczająca, jest kobietą, która się odgrodziła od przeszłości. Postawiła kropkę, a właściwe nakreśliła grubą kreskę. Ona przecięła już ostatnią linkę, cienką nitkę łączącą ją z tym, co było. Oczywiście nie stało się to od razu….

Zanim to się stało

Zanim ona zobojętniała, to walczyła. Prosiła, tłumaczyła, krzyczała, płakała, mówiła z wielkim uporem ciągle to samo. Walczyła, jak zwierzę, które wpadnie w pułapkę. Była głośna, przekonująca, aktywna…Jednak gdy zauważyła, że każdy jej ruch, każde staranie wplątuje ją coraz bardziej w sieć problemów, przestała. Zatrzymała się. Postanowiła inaczej. Zebrała się w sobie. Przeanalizowała sytuację.

I zrozumiała, że rozmowy nic nie dają, działanie jest bezskuteczne, próbowała już wszystkiego. I to nie ma sensu. Ta myśl na początku przerażająca bardzo szybko stała się wyzwalająca. Ona zrozumiała, że teraz czas na nią.

I przestała walczyć. Zabiegać, starać się, mówić. Odetchnęła z ulgą….Bo zrozumiała, że to była dobra decyzja.

Nie tracić energii

Gdy kobiecie zależy, to rozmawia. Zwraca uwagę. Wylewa swoje żale. Kobiety bowiem tak mają.

Otwierają się przed osobami, które kochają. To z nimi dzielą się wszystkim. Także frustracjami. Gdy przestają to robić, to jest źle.

Bo w praktyce rezygnują z komunikacji. Dochodzą do wniosku, że szkoda marnować energii na coś, co nie prognozuje.

To nie tak, że mężczyzna staje się idealny i ona nie musi już nic mówić. Przestaje gderać i się czepiać.

Jest wprost przeciwnie. Ona zrozumiała, że nic nie zdziała, że on się z nią nie liczy, dlatego przestała walczyć o niego i ich związek.

Komunikacja

Wbrew pozorom pary nie rozstają się dlatego, że się zbyt różnią, że ktoś kogoś zdradzi, oszuka. W relacji można przetrwać niemal wszystko. Doświadczenia wielu osób to potwierdzają. Jest jednak coś, czego nie da się przejść, ani nawet przeskoczyć To brak komunikacji.

Gdy przestajemy się dogadywać, nie chce się nam już rozmawiać, to kończy się wszystko. Brak wiary w porozumienie sprawia, że relacja przechodzi do przeszłości. To dlatego gdy kobieta milczy, to jest już koniec. Definitywny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj