Wdzięczność. Gdy ją masz, to Twój związek się nie rozpadnie?

2

Gdy mamy ją, możemy stworzyć naprawdę stabilną relację. Taką, w której obu stronom się chce. Nikt się o nic nie musi prosić. Nie ma też wysokich wymagań pod tytułem – niech się domyśli. Jest za to gotowość do starania się. I do dążenia do doskonałości. Życie to jednak nie bajka. Czasami wdzięczność nie wystarczy. Zwłaszcza jeśli pada na niewdzięczny grunt.

Wtedy mimo ogromnych starań nie wykiełkuje. Na pustkowiu, gdzie hula wiatr i nie ma nadziei na ożywiającą wodę żadne pokłady wdzięczności nie stworzą bujnej w roślinność oazy. I trzeba się z tym pogodzić. Co nie znaczy, że wdzięczność należy na wstępie przekreślać. Nie. Warto poznać jej moc. Bo jest ona ogromna.

 wdzięczność

Zrozumieć czyjś wysiłek

Tak to jest, że zazwyczaj bardziej cenimy swój wysiłek niż kogoś. Widzimy rzeczywistość przez swój pryzmat. To zrozumiałe.

Niekoniecznie czyjaś praca jawi się nam tak samo jak nasza. Zwłaszcza jeśli jest całkiem inna niż ta wykonywana przez nas. I nie mamy świadomości, jak bardzo bywa ona trudna, męcząca i wymagająca czasu. Jeśli danej rzeczy nigdy nie wykonywałyśmy albo wykonujemy ją bardzo rzadko, możemy dany wysiłek lekceważyć.

Mamy tendencję, by bagatelizować czyjeś starania. Często mówimy, sama bym mogła zrobić to samo, lepiej. Czasami dodajemy – gdyby to czy tamto.

Im mamy mniejszą wiedzę, tym gorzej dla wdzięczności, którą odczuwamy. Jeśli do tego dodamy niski poziom empatii, to już w ogóle zaczynają się kłopoty ze zrozumieniem.
Po co nam wdzięczność w relacji?

Tymczasem jeśli:

  •  zrozumiemy czyjś wysiłek – wiemy, na czym dana praca polega, ile potrzebujemy na nią czasu,
  • wykażemy się empatią – rozumiemy, że każdy ma inne kompetencje, poziom energii i dana czynność może być dla określonej osoby dużo trudniejsza niż dla innych. Na przykład dlatego, że dopiero się jej uczy, to możemy być wdzięczne. Bez zrozumienia (wiedzy) i empatii (umiejętności współodczuwania) nie ma mowy o wdzięczności.

Kto nie jest wdzięczny?

Osoby wygodne, nieprzyzwyczajone do pracy, wymagające wszystkiego, roszczeniowe, wychowywane na królewiczów, niemające nigdy większych obowiązków, niecierpliwe, o ogromnych wymaganiach są zazwyczaj niewdzięczne. Te wszystkie, które nie poznały pracy, wysiłku i przeszkód. Mające mgliste pojęcie o danej czynności. Uważające, że pewne obowiązki są poniżej ich godności, wyśmiewające czyjś pomysł na siebie. Zapatrzone w siebie, egotyczne, traktujące siebie jako centrum wszechświata, a innych jak pionków. Oni są niewdzięczni.

  • Rzadko przepraszają,
  • przyznają się do winy,
  • proszą o pomoc,
  • wytłumaczenie pewnych kwestii,
  • jednocześnie rzadko dziękują,
  • uważają się za lepszych od innych,
  • są trudne w komunikacji i w dogadywaniu się, zwłaszcza, gdy dwie strony znacząco różnią się zdaniem na dany temat.

Brak wdzięczności w związku

Wykazano, że dużo skuteczniejsze w związku jest chwalenie iż narzekanie. Jeśli kobieta chce mieć zaangażowanego męża powinna doceniać jego trud. Dziękować mu. Jednak wiele z nas nie potrafi tego robić. Oburzamy się na samą myśl, dlaczego mamy być wdzięczne za oczywistości. Wyniesienie śmieci, ugotowanie obiadu, czy odebranie dzieci z przedszkola. Przecież gdy my robimy to wszystko, a nawet znacznie więcej, to nikt nam nie dziękuję!

Jednak to błędne myślenie. To że nikt nam nie jest wdzięczny, to źle. Jednak nie ma to związku z tym, co my możemy zrobić. Wychodząc z inicjatywą i roztaczając wokół siebie postawę wdzięczności, mamy szansę (nigdy nie pewność!), że i inni się zmienią.

Mężczyzna w szczególny sposób chce być doceniany, zauważany. Pragnie słyszeć miłe słowa. On potrzebuje tego, by wzrastać, żeby starać się jeszcze bardziej. Żadne narzekanie nie motywuje go tak, jak dziękowanie i wdzięczność.

To trudne. Bo gdy kran od miesiąca nienaprawiony, to trudno być wdzięczną za skoszenie trawnika.

Jednak właśnie wtedy warto wyrobić w sobie taką postawę. To potwornie skomplikowane.

Jednak równocześnie wyjątkowo proste i skuteczne.

  •  Chcesz mieć zaangażowanego męża, bądź wdzięczna.
  • Nie musisz mu oczywiście kupować kwiatów i nosić na rękach, wystarczy się przytulić,
    uśmiechnąć.
  • Liczą się małe gesty, niekoniecznie wielkie słowa.
  • Warto doceniać małe niespodzianki.

Badania przeprowadzone na University of Kentucky w 2022 pokazały, że w parach, w których obie strony okazują sobie wdzięczność rośnie zadowolenie z relacji. A wraz z nią szansa na długoletnie, szczęśliwe bycie razem. Wdzięczność pozwala dostrzec partnera, jego wysiłki i pokazać mu, jak wiele dla nas znaczy. Nawet jeśli dotyczy prozy życia, codziennych drobnych gestów to jest warte wysiłku. Redukuje stres, zmniejsza ryzyko codziennych kłótni, nastraja optymistycznie i dodaje energii. Sprawia, że bardziej się staramy i „rzeczy w domu robią się same”.

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj