Dobre rady na depresję. Takie to proste?

Gdy jest tak źle, że nie może być po prostu dobrze, to łatwo się radzi. Ludzie zresztą są w tym doskonali. Perfekcyjnie instruują innych, co mają robić. Depresja wcale nie jest tu wyjątkiem. To właśnie osoby nią dotknięte słuchają długiej listy “mądrości”. Oto niektóre z nich.

Słowa mogą leczyć. Mogą też dobijać. Uderzać, ranić. Czasami lepiej milczeć.

Weź się w garść

Gdy samo oddychanie sprawia trudność, branie się w garść jest poza zasięgiem. Chcesz, ale nie możesz… Tak jak “niełamanie się” i słuchanie o tym, że “inni też mają gorsze dni”- to nie działa. Przeciwnie, sprawia, że czujesz się niezrozumiana.

Depresja to nie lenistwo. To choroba duszy, która często dotyka osoby aktywne, pełne energii, znane z tego, że potrafią przenosić góry.

Depresja to nie gorszy dzień, to nie fochy, fanaberie, spadek aktywności. Nie przechodzi, gdy się wyśpisz. Przeciwnie, często chcesz spać bez końca. Nie mija, gdy wstajesz z łóżka i robisz to, co tak dawniej kochałaś. Musisz się ciągle zmuszać, by żyć. Depresja zabija, tylko powoli, dzień po dniu….

“Szkoda,że ludzie nie rozumieją…Określają na podstawie wyglądu, zachowania a nie wiedzą, jaka walka toczy się we wnętrzu, jakim sukcesem jest codzienne zwleczenie się z łóżka…Kto to zrozumie..tylko ten kto sam się z tym zmaga.” Emilia

Nie wymyślaj

“Jak ktoś nie ma problemów, to sam sobie je stworzy. Dlatego nie wymyślaj”.

Osoby z depresją słyszą, że przesadzają, że na pewno nie jest tak źle. Rozwiązanie jest proste, wystarczy po nie sięgnąć…Serio?

Inni mają gorzej

Twoja złość, smutek, rozczarowanie, dojmująca pustka nigdy nie będą wystarczająco godne uwagi. Są przecież osoby, które mają gorzej. Popatrz na tę sąsiadkę, która jeździ na wózku, a się nie poddaje. Ludzie z nowotworami walczą, a boli ich tak bardzo, że trudno sobie to wyobrazić….A Ty?

Problem w tym, że zawsze, cokolwiek się nie stanie, znajdzie się ktoś, kto ma gorzej i ktoś, kto ma lepiej. Jaki jest zatem sens mówienia, że inni mają gorzej? Mają, ale co z tego? Co to zmienia w mojej sytuacji? Mój stan jest dla mnie wystarczająco podły. Takie gadanie nie pomaga.

Wyjdź z domu…

“Nie można przecież tylko leżeć w łóżku przez miesiąc, idź poćwicz albo pobiegaj to Ci głupie myśli wywietrzeją…” Ania

Dla ludzi, którzy nigdy nie doświadczyli depresji, to proste. Wystarczy wstać, wyjść z domu. Ogarnąć się, a wszystko się ułoży. Po pierwsze to nie takie proste, bo już wstanie z łóżka to wielki sukces, a umycie zębów i uczesanie to jak wejście na najwyższą górę…Po drugie depresja ma różne twarze. Często kryje w szafie mnóstwo masek stworzonych dla pozoru dla świata. Uśmiechniętych, aktywnych, pracowitych. To jednak tylko fasada. Bo w głębi toczy się smutna walka.

“Ludzie myślą, że jak ktoś się uśmiecha, to nie może mieć depresji, a wszystko kryje się pod maską z uśmiechem. to, co przeżywa się w środku i kryje przed światem.” Elwi

Masz wszystko, czego jeszcze chcesz…

“Dom, dobra praca, męża, rodzinę, masz nas. Jesteś zdrowa, silna, młoda, możesz wszystko, czego jeszcze chcesz?”

Jak odpowiedzieć na to pytanie, kiedy doskonale sobie z tego zdajesz sprawę, ale to wszystko, co masz, wcale nie cieszy. Wściekasz się na siebie, że nie umiesz tego docenić, że czujesz inaczej niżbyś chciała? Przecież nie zaprogramujesz się tak po prostu. To tak nie działa. Nienawidzisz siebie coraz bardziej, bo wiesz, że masz po co żyć…a marzysz o tym, żeby Cię nie było.

Chcesz czuć się inaczej. Jednak to, że chcesz, to niewiele zmienia. Niestety…To nie takie proste.