Dlaczego warto czytać …w wannie?

Kto czyta książki, żyje podwójnie – mawiał Umerto Eco. Pocieszająca perspektywa, prawda? Któż by nie chciał dzisiaj żyć pełniej, głębiej, intensywniej? Przeżyć każdy dzień bardziej, z poczuciem, że nic co ważne nas nie omija? Chyba nie ma takiej osoby… Przynajmniej ja takiej nie znam. Jeśli wy znacie, przyprowadźcie do mnie koniecznie. Chętnie zamienię z nią parę słów na osobności. 😉

Czytanie dobre jest

Czytanie relaksuje, minimalizuje stres, bawi, uczy. Podnosi inteligencję, wzbogaca język – dużo bardziej niż słuchanie czy rozmowy. Czytanie jest jak masaż mózgu. Sprawia, że wolniej się starzejemy.

Ważne jest jednak nie tylko, że czytamy, ale co czytamy i jak czytamy.

Dlaczego warto czytać w wannie?

Naukowcy z Uniwersytetu Stanford zauważyli, że ważne jest to, co czytamy. Nie wystarczą krótkie komunikaty online czy prasa kolorowa. Liczą się książki i to dobre książki, wciągające, angażujące, wchłaniające bez reszty. Takie, które zachwycają formą i treścią i sprawiają, że uczymy się czegoś nowego.

Istotne jest także, gdzie czytamy.

• powinniśmy mieć spokój,
• najlepiej, gdy nic nas nie rozprasza,
• lepiej czytać dłużej niż krócej.

A dlaczego wanna? Bo można w jednym momencie masować mózg podczas czytania i ciało, wylegując się w wannie pełnej wody i piany. To podwójna satysfakcja. Leżenie w wannie gwarantuje wyciszenie, relaks. Warto zadbać o dobrą temperaturę wody i coś pysznego do picia – herbatę…wino? Nie zapomnij o dobrym oświetleniu 🙂

Co ciekawe naukowcy zauważyli, że szczególnie przyjemne jest czytanie książek papierowych. Czytniki mają, według nich, zapewniać dużo mniejszą satysfakcję. Prawda? Czy niekoniecznie? Z drugiej strony w sprzedaży znajdziemy wodoodporne Kindle, książki już niekoniecznie…;)

Tak czy inaczej, czytać warto.W wannie też. Kto nie spróbował, zachęcam….