Każdy z nas jest czasami trudny, chimeryczny, niezdecydowany i szuka dziury w cały. Niektórzy z nas są poza tym w szczególny sposób wymagający. Tak bardzo, że trudno ich zadowolić. Co nie zrobimy – jest źle. Jednak szczególną grupę stanowią ci, którzy te wszystkie wymieniane cechy mają przypisane na stałe. I z tego powodu otrzymali łatkę “trudnych ludzi”. Jak sobie z nimi radzić? Jak komunikować i załatwiać “trudne sprawy”?
Czy musi dojść do konfrontacji?
Po pierwsze zastanów się, czy musisz mierzyć się z daną osobą? Czy możesz uniknąć spotkania z nią? Czy jest konieczna rozmowa? I czy właśnie w tym momencie? A może poczekać na lepszą chwilę?
A może najprostsze rozwiązanie będzie najlepsze, czyli unikanie ludzi, którzy są źródłem frustracji, niezadowolenia? Zamiast budować i tworzyć, najczęściej bywają czynnikiem zapalnym konfliktów? Czy rzeczywiście jest sens poświęcać swój czas tym osobom? Najlepszy będzie zdrowy dystans, który pomoże zachować spokój.
Panuj nad sytuacją, czyli zachowaj spokój
Nie ma innego sposobu na trudną osobę, jak spokój. Tylko spokój nas uratuje – mawiają – i mają rację.
Ten, kto zachowuje spokój, rozpoznaje swoje uczucia, nazywa je i panuje nad emocjami, jest w stanie wyjść cało z każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji. Łatwo napisać, jak to jednak zrobić? Czasami odliczanie do 10, głębokie oddychanie nie przynoszą ukojenia. Wtedy trzeba wyjść i wrócić do rozmowy po chwili w odosobnieniu.
Żeby rozmawiać z trudną osobą, najpierw trzeba zadbać o siebie. Poza tym warto uzmysłowić sobie, że może być trudno za pierwszym, drugim, dziesiątym razem, ale warto, bo trening także w tym przypadku czyni mistrza. Wszystko się bowiem rozbija o zdolności komunikacyjne.
To ważne, by nie reagować gwałtownie. W takich zaognionych sytuacjach łatwo o eskalację konfliktu i pogłębienie problemu. Tymczasem dużo lepsza opcja to uspokojenie sytuacji.
Samokontrola to klucz do zarządzenia sytuacją.
Spójrz na sytuację z boku
Niebranie wszystkiego do siebie to druga ważna zasada.
Banalny przykład dotyczący oceny sytuacji. Dana osoba nie odbiera od Ciebie telefonu? Zamiast złościć się, że Cię celowo ignoruje, pomyśl o tym, że być może jest w szpitalu u chorego krewnego, uspokaja płaczące dziecko lub zwyczajnie nie zabrała ze sobą telefonu.
Prawda jest taka, że rzadko jesteś powodem czyjegoś zachowania. Inni ludzie postępują w dany sposób ze względu na siebie, dużo rzadziej z Twojego powodu. Myślą o tym, co jest ważne dla nich, a nie o tym, jak ich dane zachowanie odbierzesz Ty.
Po prostu uświadom sobie, że rzadko chodzi o Ciebie. Ludzie przywiązują tobie dużo mniej uwagi niż ci się wydaje.
Gdy spróbujesz zrozumieć drugą osobę, znaleźć jej motywy zachowania, spojrzeć na sprawę, uwzględniając jej punkt widzenia, zbudujesz dobry grunt do porozumienia.
- Poznaj przyczyny trudnych zachowań.
- Spróbuj wspólnie z rozmówcą rozwiązać problem.
- Daj się wygadać.
- Nie traktuj jej uwag osobiście.
- Nie oczekuj jednak, że trudna osoba się zmieni. Trudne zachowania będą powracać.
Olej to czy walcz?
I na koniec najlepsza metoda na trudne osoby – olać trudne zachowania, uodpornić się. Nie reagować na zaczepki, a właściwie obracać je w żart. Im bardziej będziemy odporni, tym mniejszy wpływ na nas będą miały trudne osoby.
Jednak olewanie nie powinno mieć formy bierności i uległości. Trzeba mieć odwagę stanąć w swojej obronie, odeprzeć atak, gdy pojawi się taka konieczność. Niestety trudne osoby lubią atakować tych, których uważają za słabszych od siebie. Stąd czasami po prostu trzeba powiedzieć wprost: “słuchaj, to mi się nie podoba. Przestań się tak zachowywać, bo będę zmuszona po prostu wyjść”. I gdy trzeba wyjść. Raz, drugi, trzeci. Zawsze dbać o siebie.
Bardzo słuszne podejście.
Staram się unikać takich osób, w jak już muszę mieć w swoim otoczeniu, to ignoruję 🙂