Letni niezbędnik kosmetyczny

Lato to przede wszystkim czas upalnych dni, podczas których nasza skóra narażona jest na działanie promieni słonecznych. W tym właśnie czasie szczególnie zmagamy się z nadmiernym wydzielaniem sebum. Dodatkowo nasza skóra ulega przesuszeniu, dlatego jej nawilżenie jest niezwykle istotne. O jakich kosmetykach należy pamiętać? Zapoznaj się z naszym niezbędnikiem kosmetycznym!

Odświeżające hydrolaty i toniki w sprayu

Nic tak nie przynosi ukojenia jak lekkie orzeźwienie. W upalne dni, kiedy nasza skóra jest już zmęczona z pomocą przychodzą hydrolaty w postaci mgiełek. Doskonale odświeżają, a przy okazji nawilżają naszą skórę. Hydrolaty to nic innego jak wody kwiatowe, które powstają podczas produkcji olejków eterycznych. To właśnie w wodzie, która pozostaje po wytworzeniu olejku znajduje się wiele cennych składników, które są wykorzystywane i przetwarzane właśnie na hydrolaty. Dzięki temu, że pH tych produktów jest tylko lekko kwaśne, a tym samym zbliżone bardzo do pH naszej skóry mogą być stosowane również przez osoby, które mają wrażliwą cerę. Na rynku znaleźć można różnorodne hydrolaty np. lawendowe, rumiankowe, z róży czy z czarnuszki. Wybór tego właściwego uzależniony jest przede wszystkim od typu cery, a także konkretnego przeznaczenia. Hydrolaty można stosować na wiele sposobów- zarówno jako mgiełki orzeźwiająco-nawilżające, ale również jako bazy pod maseczki, serum czy naturalną mgiełkę do ciała.

Coraz większą popularnością cieszą się również toniki w sprayu, dlatego ich również nie może zabraknąć w letniej kosmetyczce! Kobiety pokochały ten produkt, ponieważ świetnie nawilża i odżywia. Dzięki odpowiednio dobranym składnikom nasza cera zyskuje właściwą pielęgnację. Tonik przywróci odpowiednie pH skóry oraz szybko ją odświeży. Bezpośrednie zastosowanie na cerę poprzez atomizer sprawia, że nasza skóra nawet w upalne dni jest nieustannie nawilżona.

Kremy BB zamiast obciążających fluidów

Wykonując letni makijaż należy postawić przede wszystkim na kosmetyki, które są lekkie i nie obciążają dodatkowo naszej cery. Wystarczająca jest nadmierna produkcja sebum, które skutkuje zapychaniem porów. W związku z tym nie powinno się dokładać do tego ciężkich kosmetyków. Świetnym rozwiązaniem podczas wykonywania lekkiego, letniego makijażu są kremy BB (popularne kremy dostępne są tutaj https://unicornbeauty.com.pl/naturalne-kremy-bb), które zastępują nam w tym czasie fluid. Zaletą tych kremów jest przede wszystkim ich lekka formuła. Nasza cera wygląda zdrowo, naturalnie i promiennie. Letni makijaż powinien taki być- nasza skóra ma być delikatnie muśnięta słońcem, dlatego ciężkie makijaże nie są wcale polecane w upalne dni. Dodatkowo ciężki makijaż pod wpływem temperatury często ulega rozmazywaniu, co niekorzystnie wpływa na wygląd naszej cery. Kremy BB stały się popularne również dzięki temu, że mimo swej lekkiej konsystencji potrafią także zakrywać niedoskonałości naszej cery.

Emulsja, czyli lekki krem na dzień

Wybierając krem, który będzie nam służyć na co dzień, podczas letnich dni musimy przede wszystkim sprawdzić jego skład i konsystencję. Świetną alternatywą kremów są właśnie emulsje, które wyróżniają się lekką konsystencją. Emulsja jest bardziej rzadka niż krem, ale równie doskonała w odżywianiu naszej cery. Ten produkt poleca się przede wszystkim na letnie, upalne dni, kiedy nasza cera potrzebuje dodatkowego odżywienia bez zbędnego obciążania. Dodatkowo- emulsja wchłaniana się szybciej niż tradycyjny krem.

Samoopalacze i kremy brązujące, które podkreślają opaleniznę

Lato to długo wyczekiwany czas kiedy możemy się opalać. Niewątpliwie skóra muśnięta słońcem wygląda na bardziej atrakcyjną. Niestety musimy pamiętać o tym, że podczas opalania nasza skóra narażona jest na działanie promieni słonecznych, które nie tylko opalają, ale również uszkadzają naskórek, który staje się przesuszony. Świetną alternatywną jest więc stosowanie samoopalaczy oraz kremów brązujących, które podkreślają opaleniznę. Na rynku znaleźć można wiele produktów, które należy dostosować do własnej cery- przede wszystkim określając czy mamy jasną czy ciemną karnację. Jeśli nasza skóra jest nieco blada wtedy samoopalacz bądź krem brązujący ma jaśniejszy odcień. Warto o tym pamiętać, aby opalenizna, którą uzyskamy poprzez te kosmetyki była naturalna i subtelna.