Silny mężczyzna nie musi karmić się słabością innych

Prawdziwa siła jest bardziej skomplikowana niż mechanizm pracy mięśni. Nie ten jest silny, kto uderza pięścią w stół. Tym bardziej nie ten, który siłę tę przekierowuje w stronę słabszych osób, powalając ich na łopatki. I nie ten, kto głośniej i więcej krzyczy. Ani ten, który udaje, że na wszystkim się zna i nikt nie jest lepszy od niego. Po czym zatem poznać silnego mężczyznę, jeśli nie po ładnie zarysowanych mięśniach i przekonaniu o swojej wyjątkowości? Oto prawdziwy silny mężczyzna, który jest…

Prawdziwie silny mężczyzna jest DOJRZAŁY. Buduje relacje, nie dlatego, że bez nich zginie, ale dlatego, że lubi/kocha ludzi. Nie wykorzystuje innych do swoich celów, zawsze bierze odpowiedzialność za swoje czyny. I myśli zanim coś powie czy zrobi.

Silny mężczyzny nie będzie czuł się zagrożony siłą kobiety

Silny mężczyzna będzie wspierał swoją kobietę. Zawsze. Nawet wtedy, kiedy jej rozwój to dla niego wyzwanie, bo wymaga od niego większej otwartości i gotowości do działania.

Dlaczego silny mężczyzna wspiera kobietę swojego życia? Z jednej prostej przyczyny – silny mężczyzna, gdy pozostaje w związku, to kocha. A kochać kogoś to chcieć dobra tej osoby, nawet kosztem własnych niedogodności. Rozwój miłości życia w takim wydaniu nie będzie zagrażający. Mężczyzna nie będzie nim zawstydzony, nie będzie odstawiony w cień. Przeciwnie – będzie szczerze dumny, często również zmotywowany do tego, by samodzielnie się rozwijać.

Silny mężczyzna nie trzyma w potrzasku swojej partnerki, w myśl zasady tak, jak jest jest dobrze, tylko się nie wychylaj. Jego głód życia jest zaraźliwy. Spokój i brak presji na rozwój także. Droga biegnie ku górze i to ona sama w sobie jest satysfakcjonująca. Cel przychodzi przy okazji. Frajdą jest się rozwijać, a profity są cennymi dodatkami.

Silny mężczyzna jest świadomy swojej wartości. Rozwój bliskiej osoby go motywuje i inspiruje. Nigdy mu nie zagraża.

Silny mężczyzna nie traci kontroli

Łatwo powiedzieć zbyt dużo. Wykrzyczeć pewne słowa, później się ich wstydzić i za nie przepraszać. Trudniej w napiętej sytuacji zachować spokój i…tym sposobem wygrać.

Pojedynki w mocno stresujących momentach życia są szczególnie trudne. Nikt się fizycznie nie ściera, ale walka trwa na innym poziomie. Dlatego silny mężna to niekoniecznie ten, który znokautuje drugą osobę, nie ten, który da się sprowokować, ale ten, który rozwiązuje tam, gdzie to tylko możliwe, konflikty bez brudzenia sobie rąk. Z klasą i na poziomie.

Rozładowuje trudne sytuacje żartem, stawia na empatię, wyczucie. Nie ma w sobie góry kompleksów, dlatego niezwykle trudno wyprowadzić go z równowagi.

“Prawdziwy mężczyzna musi być wystarczająco dorosły, żeby przyznać się do błędu, mądry by wyciągnąć z niego wnioski i wystarczająco silny, by to naprawić”. /autor poszukiwany

Nawet gdy ona płacze

Silny mężczyzna jest oparciem dla bliskich osób. Nie przeraża go ich stres, lęk, płacz, czy furie. Oczywiście w naturalny sposób im podlega, bywa, że się złości, jest przecież tylko człowiekiem, jednak mimo własnych słabości, potrafi odnaleźć się w sytuacji. Także tych wyjątkowo trudnych.

Wie, kiedy przytulić, kiedy powiedzieć stanowcze “nie” dorastającej nastolatce, jak wspierać płaczącą żonę. Nie boi się żadnej emocji – smutku, złości, frustracji – umie na nie odpowiadać. Wie, że każde z uczuć jest składową życia. I sam wie, jak je asertywnie okazywać.

Silny mężczyzna ma dystans. I umie rozładować sytuację śmiechem

Nie bierze wszystkiego do siebie, z tego powodu unika mnóstwa frustracji. Ktoś ma zły dzień, ok, może mieć. Tylko dlaczego ma to mieć wpływ na mnie? Silne poczucie własnej wartości sprawia, że wiele problemów można rozwiązać bardzo szybko i zaskakująco prosto.

Silny mężczyzna ma pokorę. Wie, że nikt nie jest nieomylny, dlatego umie przeprosić i naprawić swój błąd.

Silny mężczyzna nie musi czuć się lepszy od innych

Niektórzy czerpią siłę od innych. Poniżając wszystkich dookoła, udowadniając światu, jak wiele ma do nadgonienia, próbują nadrobić swoje zagubienie i wewnętrzne rozterki. Cieszą się z potknięć innych, w ten sposób ich własne porażki mniej bolą. Mają satysfakcję, gdy inni się gubią, bo w ten sposób mogą na prostych zasadach kontrastu okazać się lepsi.

Silny mężczyzna będzie równie dobrze czuć się w dziesięcioletniej Skodzie, jak i najnowszym BMW. Nie musi mieć drogiego zegarka, by wydłużyć sobie to, co nosi w spodniach. Nie musi obnosić się pieniędzmi, by zmusić innych do szacunku.

Silny mężczyzna nie kupuje sobie pozycji. On ją zdobywa pracą i zaangażowaniem. Bo jak nikt na nią zasługuje. Jest autentyczny, szczery, wzbudza zaufanie. Inni go lubią, a on lubi świat. Dobre zdanie mają o nim nie tylko koledzy w pracy, kumple ze studiów, ale przede wszystkim osoby, które są najbliżej – partnerka, dzieci, przyjaciele.