O Polkach, które nie chcą Polaków

0

Mikromusic śpiewało „Daj chłopaka, nie pijaka, nie Polaka, nie brzydala”. Wiele osób chyba wzięło sobie te słowa mocno do serca, nie słuchając do końca piosenki, kiedy pada wiele wyjaśniające, że „tak, chcę Polaka, chcę wariata”. Okazuje się bowiem, że nie brakuje Polek, które na serio wykluczają związek…z Polakiem. Podobno rodak to najgorszy możliwy wybór. Jak kobiety skreślające Polaków jako potencjalnych partnerów tłumaczą swoje preferencje?

O Polkach, które nie chcą Polaków

Zaściankowość

Kobiety wykluczające Polaków jako ewentualnych partnerów to osoby, które widzą siebie jako obywatelki świata, a nie Polski. Najczęściej mają wiele złego do powiedzenia o swoim kraju. Ciekawe jest to, że nie utożsamiają się z licznymi wadami, które z automatu przypisują mężczyznom. Facet Polak to na pewno ma wszelkie minusy, wynikające z miejsca urodzenia, które się mu przypisuje, ale ona Polka jest wyłączona z wszelkich ograniczających uogólnień. Tu już w tym miejscu, na samym początku pięknie prezentuje się brak konsekwencji w myśleniu. Idźmy jednak dalej.

Cwaniactwo

Polacy jako partnerzy mają być cwani. Od siebie mają dawać niewiele, ale jednocześnie mają wymagać bardzo dużo. Często z tradycyjnym poglądem na związek, wykluczają możliwość życia zgodnie z innymi zasadami niż kiedyś. Kobieta może pracować, ale nade wszystko ma dbać o dom. Polakom najczęściej wyrzuca się właśnie to – brak nowoczesnego spojrzenia na związek i rodzinę, kurczowe trzymanie się tradycji, co w ocenie wielu kobiet uznawane jest za przywiązywanie wagi do tego, by kobietę traktować jak niewolnika.

Z drugiej strony często jest tak, że kobieta chce wiele, ale niekoniecznie tyle daje. Bo jeśli oferuje sporo, trzyma poziom, to oczywiście może oczekiwać. Jednak jeśli chce kogoś, kto ją wybawi…to chyba nie do końca ma do tego prawo?

Pijaństwo

Polakom przypisuje się również pijaństwo, często agresywne zachowanie, brak zaradności i pracowitości. Polak ma symbolizować ubóstwo intelektualne, w tym niskie wykształcenie. Pokazują też to statystyki, przynajmniej w ujęciu teoretycznym. W grupie wiekowej do 34 lat wyższe wykształcenie ma około 44% osób. W tej grupie wiekowej 47% Polek posiada dyplom wyższej uczelni, z kolei w odniesieniu do mężczyzn jest to tylko 36%. W starszym pokoleniu liczba osób z wyższym wykształceniem jest dużo niższa.

Kobiety często jako wadę wymieniają brak wykształcenia. Z polskimi mężczyznami nie ma jak rozmawiać na poziomie – podkreślają. Choć to mężczyźni, a nie kobiety stanowią większość wśród naukowców, zwłaszcza tych z tytułem profesora.

Dlaczego Polki nie chcą Polaków?

Nadal wielu rodaków jest zdania, że daleko nam do zachodu. Nasz kraj ma być ograniczony pod wieloma względami. Stąd dążymy do tego, żeby się wyrwać. Dla kobiet doskonałym sposobem jest wyjście za mąż za obcokrajowca. Wtedy można bez żalu opuścić rodzimą ziemię i udać się na obczyznę, jak to kiedyś się ładnie mówiło. Można oczywiście zacząć za granicę życie w pojedynkę, ale niewątpliwie w parze jest dużo przyjemniej.

Skąd jednak wziął się tak właściwie taki dystans niektórych Polek do Polaków? Niewątpliwie może mieć to związek ze stereotypami, często mocno podlanymi osobistymi przykrymi doświadczeniami. Ktoś się sparzył i uważa, że to z jakiegoś większego powodu niż po prostu z uwagi na trafienie na niewłaściwą osobę. To nie mógł być pech, to na pewno było coś więcej. Wszyscy tacy są! – pojawia się wniosek!

Poza tym patrzymy na związek z obcokrajowcem jak na trafienie losu na loterii. To zapewnia dużo lepsze perspektywy. Nie jest tak obciachowe, niskie i słabe, jak związek z kimś, kto zna szare polskie życie bez perspektyw. Tak zwana „zagranica” postrzegana jest jako raj mlekiem i miodem płynący. Całkowicie bez krępacji i wstydu naiwnie się patrzy, że tam gdzieś indziej jest na pewno lepiej niż u nas. I mąż z innego kraju będzie jak ten rycerz na białym koniu, dużo lepszy niż rodak. To na pewno się uda…

Czy się udaje? Na pewno czasami tak, innym razem nie… Czy to wystarczy za podsumowanie? Chyba jednak nie…

Dodam coś jeszcze.

Więcej mówi chyba o kobietach to, że nie chcą one za męża Polaka (żadnego Polaka), niż o wspomnianych odrzucanych mężczyznach to, że nie są na górze listy rankingowej. Prawda?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj